witam , kupiłem a4 zawirusowane prze salon. dowiedziałem się przypadkiem że robił to krakowski v-tech ,pojechałem tam zmierzyć autko ,wszystko im się bardzo podobało moc 168km moment też niczego sobie ,tylko jest jeden problem ,w czasie ostrzejszego potraktowania gazu dosyć mocno zadymi na czarno. powiedziałem że oni to robili , sprawdzili i owszem wyszło że oni . Zaproponowali mi korekte programu kiedy chcę za symboliczną opłatę w celu wyeliminowania dymienia ale zastrzegli że moc spadnie . I tu mam dylemacik bo jak tak czytam o waszych 130 tdi które mają więcej niż moja i nie ma problemu z dymieniem to zastanawiam się czy faktycznie ta moc musi spaść czy można inaczej .Dodam jeszcze że silnikowi nic nie dolega i zużywa małe ilości oleju ( 0,3-0,5 l na 10000) do vaga też wpinałem i było ok więc co? mi tam nawet ten dym nie przeszkadza ale wolałbym żeby go nie było a koni też nie mam zamiaru oddawać