Dziś zrobione drobne rzeczy, które mnie denerwowały mianowicie:
- wymiana żarówek tylnego "trzeciego" stopu (4 nie świeciły)
- wymiana żarówek podświetlania tablicy rejestracyjnej
- naprawa zatkanego spryskiwacza w tylnej wycieraczce
Dodatkowo:
- opłacony podatek w urzędzie skarbowym
- przerejestrowanie auta
- małe mycie ;-)
- założone oponki letnie na alufelgach (dostałem przy zakupie)
- montaż nowych tablic rejestracyjnych
I jako ciekawostka, nie świeciło mi prawe światło z tyłu przeciwmgielne.
Długo nie myśląc patrze na żarówki, a tam jednej brak :-)
Szybko na stacje po żarówkę i powrót do domu
I co się okazało??
Fabrycznie otwór zaślepiony heh