Lecimy z grubym tematem. Tym razem przedstawiamy relację z prac nad bardzo fajnie zrobionym francuskim klasykiem. Właściciel zapewniał, że niedawno kładziony lakier bezbarwny, specjalnie na jego życzenie miał być mega twardy, gdyż auto pojawia się na torach i OES'ach. Tymczasem podczas korekty pozostałości past trzeba było wymywać bardzo miękkim padem nasączonym płynem inspekcyjnym, bo ten "mega odporny" lakier rysował się „od patrzenia”. Nawet przecieranie nowymi mikrofibrami kończyło się hologramami. Jako zabezpieczenie 205 GTI otrzymało powłokę Crystal Serum Light od Gtechniq’a, dzięki której na lakierze powstaje nieorganiczna warstwa 9H optycznie przezroczystego materiału ceramicznego. Tak zabezpieczony lakier będzie odznaczał się zwiększonym połyskiem przez lata, a mycie będzie szybsze i łatwiejsze. Jak wyszło? Sami zobaczcie! p.s. Przygotowanie lakieru odbyło się na pobliskiej myjni bezdotykowej TYLKO dlatego żeby pokazać, że "można i da się" Auto zostało ponownie umyte w garażu przed polerowaniem.