Witam
Czytając forum wiem że jest tu dużo specjalistów- i właśnie pytanie do nich.
Kumpel ,,ściągnął,, Astrę 99r. Silnik diesel 2.0 dtl błędy jakie były dały się skasować op-com. Odpiąłem przewody od filtra paliwa i połączyłem przewody od pompy z przeźroczystymi przewodami połączone pompką ręczną do paliwa a przewody umieściłem w bańce z ropą-odpowietrzałem - próbowaliśmy odpalić lecz bez skutków. Popuściłem rurki od wtryskiwaczy i podczas kręcenia podawane jest paliwo na wtryskiwacze. Po podaniu plaka w rurkę od kolektora ssącego odpala ale tylko przez czas podawania plaka- później gaśnie. Przewód powrotny czy zasilający nie zawierają wcale pęcherzyków powietrza, bańka z ropą umieszczona 0,5m nad silnikiem. Błędy nie pojawiają się. Nie wiem czego się czepić. Może ktoś podpowie. Z góry dziękuje.
Screen z błędami poniżej.