Nie wiem jak w Audi ale mój kolega kupił właśnie takie amorki z firmy Daco ale olejowe do golfa bo miał stare wywalone na maxa. Jak przyjechał po wymianie to stwierdził że wiele się nie zmieniło, co prawda koło nie odrywało się od asfaltu ale bujało autem że można było Nie chciał inwestować w dobre amorki bo sprzedawał samochód ale z drugiej strony nie chciał sprzedawać z wylanymi amorkami.
Co do Sachsa to zależy gdzie wyprodukowane, ogólnie firma bardzo dobra. Kayaba i Monroe też są ok ale teraz to loteria. Narobili fabryk byle gdzie i wszyscy tną koszty i mamy tego efekt. Mi ori wytrzymały ponad 200K i 15 lat a te nowe to pewnie po 2 latach na naszych drogach nie będą się nadawać do jazdy. Ja wybrałem Bilsteiny ale myślę że Sachs , Kayaba, Monroe, Boge to ta troszkę wyższa półka i warto w to zainwestować choć pewnie i tu znajdą się czarne owce. Również z tych firm można wybierać w różnych modelach więc nie mówiłbym że ta lub ta jest gorsza bo mają amorki standardowe i te dla bardziej wymagających klientów.
To tylko moje zdanie więc nikt nie musi się nim sugerować