Dobra odświeżę troche temat, znalazłem kilka fotek z Raceism Event:wink:
Później był mały unfall przy powrocie i skończyło się to tak:facepalm:
Przy spotkaniu z niedużym garbem na ulicy poddała się miska, na szczęście stało się to już 50m od domu:whistling: Udało się całkiem szybko kupić miskę od kolegi DudsA4, nowy olej od Dzika i auto znów zaczęło połykać kilometry:kox: A teraz zapowiedź sesji jaka odbyła się wczoraj niedaleko mnie, reszta fotek wkrótce:wink: