julo23

No może na śniegu tak... ale przeciez i tak trzeba omijać zaspy co by s-lina nie urwać. A z mniejszego śniegu i tak się wygrzebiesz, także ta szerokośc opony to nie jest jakaś aż taka tragedia. No chyba że robisz jakiś offroad po lesie. A wyjedz na takiej 15'' zimą w dalszą trasę, jakąś drogą ekspresową, dwupasmową, gdzie jest w całości odśnieżona i czarna. Mordęga. A na szerszej jedziesz jak człowiek z dużą prędkością. Do tego jest lepsza przyczepność, lepsze hamowanie. Mniejsze przechyły. Dla mnie to bardzo ważne.

Witamy bohatera Bo większośc w tym wątku jeździ na 15''. Zdaj koniecznie relacje jak ci to będzie jeździć. Czy dużo jest kłopotu i czy trzeba bardzo uważać. ---------- Post dopisany at 19:31 ---------- Poprzedni post napisany at 19:28 ---------- Ciekawe czy duża jest różnica co do 225/50R17 albo 225/45R17 w stosunku do 205/50R17. Jak to sie w zakrętach zachowuje ? nie za wąska ? Bo na plus na pewno mniejsze spalanie i może leciutko zrywniejszy może byc ? Daj znać jak ci się jeździ. Może bym takie za rok zapodał ale na zimę. ---------- Post dopisany at 19:32 ---------- Poprzedni post napisany at 19:31 ---------- 16'' na zimę są mocno OK. Bardzo dobry rozmiar. Ja w tym roku wypróbuje 17'' i będzie decyzja czy będe wracał do 16 czy nie... Dziś rano była u nas masakra. Ślisko na cholera... 2 auta na dachu w rowie. Na letnich dyskretna jazda obowiązkowa. Gaz trzeba było muskać delikatnie niczym podczas sexu z dziewicą.

Kurcze mi to jakoś intuicyjnie poszło... nie pamiętam ale na pewno trzeba uwierzytelnić połączenie BT.

Ja tylko tak przez mgłę kojarze że stał czołg na skrzyżowaniu. A ojciec miał broń, i wracał na nogach z weekendu z polowania i nie wiedział nic o wprowadzeniu stanu wojennego. Mówi że wracał ze sztucerem na plecach, a tu co skrzyżowanie czołgi. Musiało to nieźle wyglądać.... (akurat poszedł te 15km na nogach bo lubił takie wycieczki Sąsiedzi się zlecieli, i mówią że tak łatwo się nie damy, mamy bloki na górce a mój stary będzie snajperem i tak łatwo nas nie wezmą. Były czasy.... Ale ludzie byli wtedy bardziej zżyci ze sobą. To na pewno.... Teraz to tylko kasa się liczy... jeden drugiemu nawet dzień dobry nie odpowie...

A co tu tak chronić ? W końcu auto będzie mieć 20 lat a my dalej będziemy je chronić i zakładać kółeczka z dużym balonem ? To tak samo jak zakładać pokrowce do nowego auta na fotele. Dla mnie bez sensu. A na starość je zdjąć i cieszyć sie ładnymi fotelami ? A cała reszta auta będzie złomowa. Jak się boicie tak bardzo dziur to kupcie sobie SUW-a, albo terenówkę. Całe życie się katować i dawać do Audi koło 15'' to dla mnie lekkie nieporozumienie. Więc ładuj koło 16'' bo to wcale nie jest duże koło.

ja właśnie dzisiaj na allegro silniczki i wiązki kupiłem:naughty: Napisz szczegóły na PW. A które wiązki ? Bo te z tyłu boczków to mam.

a pod elektryke wiązek bys nie znalazł ? Tych co drzwi sie podłącza.

Ile płaciłeś za EGR i N18 jeśli można wiedzieć ?

Obciachowy czy nie... ale szału ni ma.

Ja nie polecam Michelinów A4. Miałem i nie zachwyciły mnie. Wolałem poprzedni model Michelina. Wyleciało mi teraz z głowy.... jak się zwały. No chyba że to przez to że zmieniłem na inny rozmiar... ale niesmak pozostał, sparzyłem sie od tej pory juz do michelina. Choć miałem 3 razy nowe sztuki przez ładnych pare lat.

Jak kiedyś raz założyłem zimówki na stalówkach czarnych i wrzuciłem foto do mojego tematu do wyzywali mnie wszyscy że paskudztwo. Fuj ... i co ino....

Ja do kamer nie bardzo, za to mamy podsłuch.

A ja głupi sobie ładne alu kupiłem na zime... mogłem takimi naklejkami całe audi okleić i byłby kozak.

wiem... mogłem dać większe niż standard... ale tarcze i klocki mi leżały już 1,5 - 2 lata to założyłem płyn hamulcowy DOT-4 33zł wymiana płyny w ASO skoda - 45zł wymiana tarcz i klocków przód w ASO Skoda 80zł Tarcze boscha kupione dosyć dawno ale na paragonie 120zł/szt klocki boscha również dawno kupione, 150zł (z czujnikami) ---------- Post dopisany 12-11-2012 at 20:48 ---------- Poprzedni post napisany 28-10-2012 at 10:36 ---------- Ostatnie dni na letnich kołach...

Marcin... co Ty kombinujesz ? Znowu musisz coś modzić ?

Nie pytałem czy twoja laska się depiluje tylko chodziło mi o sam fakt wytrzepania futra. Mniejsza z tym...

Kolego ale my mamy ramiona, potrzebujemy tylko pióra.

I am blue... da ba di.. Witaj w klubie. Ps. też mi się marzy zrobic pakiecik oświetlenie... Można wiedzieć skąd jesteś ?

Tylko że musi troche zacząć boksować, bo sama twarda głowa nie wystarczy. Kto mu kazał tak wysoko podciągać spodenki? :facepalm: Nie podobało mi się że nie umiał oddać szacunku Kliczce przed walką - tylko wdawał się w jakieś docinki.

@domjenick, czy ja okradłem Wacha albo Kliczkę za to że obejrzałem na RTL-u walkę ? Nie, tak samo oglądałem reklamy jak inni. A oni za to mają płacone. Porostu nie dałem się okraść bogatym stacją komercyjnym, co tylko myślą jak tu oszukać rodaka. A wracając do walki. Szkoda że większość ciosów Kliczki lądowała na głowie Wacha, troche słabo z gardą u niego. Taktyka raczej też sie nie sprawdziła bo chyba tylko ze 3 razy trafił Kliczkę.

Tylko raz postraszył Kliczkę ale akurat runda się skonczyła. Nawet niemiecki komentator sie podniecił. A Albert to wstawał po takich gongach jak Stallone w Rocky.

Taaa rente będą płacić.... jak nawet mandatów nie płacą... Kto ich zmusi ? I z czego ściągnie ?

Wach po polsku cały czas mówił, przed walką i po walce. I po co nam PPV ?

Ale Kliczko też dostał, miał taką małą cipeczke pod okiem. Szkoda Wacha, wyłapał tych ciosów, strasznie mocny ma łeb. Stalone jaki dziadziu już, ale ubity jeszcze jest. Kliczki we dwóch to chyba muszą rządzić u siebie na osiedlu...

Trzeba było na RTL oglądać