Będziemy mieć komplet w aucie, bo przy okazji brat kogoś tam wiezie za Zwoleń.
Wczoraj znaleźliśmy fajne auto w Wawie, pojechaliśmy, dogadaliśmy się z gościem, brat musiał wypłacić gotówę z banku więc odjechaliśmy na godzinkę, a po powrocie auta już nie było... Toyota sprzedana, mimo tego, że zostawiliśmy zadatek. Oczywiście pieniążki odzyskaliśmy, ale niesmak pozostał.