Kolezanka pije ?
- Nie
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami
- Uginają się?
- Nie, rozkladają ...
Z życia wzięte:
Przychodzi koleś do Mc Donalda i zamawia zestaw.
- Czy chce Pan powiększone frytki? - pyta sprzedawczyni.
- Powiększone frytki?! To można tak?
- Oczywiscie - odpowiada z politowaniem babeczka.
- Rewelacja, to ja poproszę te powiększone frytki.
Po chwili koles dostaje zestaw z frytkami. Podnosi jedną z nich, ogląda pod światło badawczym wzrokiem i oznajmia z kamienną twarzą:
- Przepraszam ja zamawiałem powiększone frytki...
- No tak, to są powiększone...
- Nie, ta frytka jest normalna...
- No tak, bo powiększone, to chodzi o to, że one nie są większe, tylko ma Pan ich więcej...
- Proszę Pani, czy jakby chciała sobie Pani cycki powiększyć, to by sobie Pani dorobiła trzeciego?
Obwieszony złotymi łańcuchami facet złapał złotą rybkę.
- Teraz cię zjem.
- A trzy życzenia? - mówi złota rybka
- No dobra,mów.
Przychodzi sadysta do sklepu zoologicznego i pyta:
- Są papużki nierozłączki?
- Są.
- To poproszę jedną.
Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich mężczyznach.Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, że warto wnieść coś nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie trochę seksapilu i założyć pończochy,skórzane biustonosze, super wysokie szpilki oraz maski również ze skóry.
Po kilku dniach spotykają się ponownie, aby podzielić się wrażeniami:
Panna relacjonuje: U mnie, kiedy mój chłopak zobaczył mnie w tym super stroju, bez słowa rzucił się na mnie .
Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z pracy.Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu, pończochach, seksownych butach i masce powiedział, że jestem miłością jego życia! Potem kochaliśmy się przez kilka godzin.
Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żebyśmy mogli poszaleć.
Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie seksowną, skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzaną maskę na twarzy. Kiedy mnie zobaczył,
powiedział: co na obiad, Batmanie?
Mówi kumpel do kumpla:
- Slyszaleś !?!?
- Co?
- Kaczyński nie chce już być prezydentem !
- Pie..sz?
- Nie, slowo honoru, pojutrze koronacja .
Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta, jak zwierzęta się nazywają.
- To jest kot - mówi Małgosia.
- Bardzo dobrze. A to?
- To jest piesek - odpowiada Krzyś.
- Świetnie. A to? - pyta nauczyciel Jasia, prezentując zdjęcie niedźwiedzia.
Jasio milczy. Nauczyciel postanawia zażartować:
- Być może mamusia tak czasem nazywa tatusia.
- Nienasycony buhaj?
Blondynce dzwoni telefon w torebce. Grzebie, grzebie i po chwili
niepowodzenia mowi:
- No tak, pewnie zgubilam.
- Tato, a kto to jest alkoholik?
- Widzisz synu te cztery brzozy? Alkoholik widzi osiem.
- Tato, ale tam sa dwie...
Sztuka negocjacji:
- Szefie, dostane podwyzke?
- W zadnym wypadku!
- Taaa...? Bo powiem innym, z.e dostalem...