michal1910g

Miałem bardzo podobny problem w moim aucie. U mnie robiło się coraz gorzej aż padła cewka. wymieniłem wszystkie cztery i się poprawiło ale nie było idealnie. Co jakiś czas wyskakiwał mi błąd nieszczelności kolektora, ale jak byłem u mechanika żeby sprawdził to żadnych nieszczelności nie znaleźli. dałem sobie z tym spokój i po jakimś czasie ustało całkowicie.

Andrew ma rację, jakoś wyleciało mi z głowy, że z tego rocznika to faktycznie można kupić auto na chodzie praktycznie w cenie silnika. Co do rozbitych to też potwierdzam - z tego rocznika nikt by się nie bawił w szukanie kupca (no chyba, że Polak ). Ja bym zrobił jak radzi Andrew i jeszcze masę innych części zamiennych będziesz miał. Powodzenia

witam. kolego odnośnie silników z anglii to szukałem na angielskim ebay i jest kilka takich silników. ceny się różnią i to znacznie i niektórzy chcą stary silnik w zamian co w twoim przypadku raczej odpada. nie wiem jakie są ceny w polsce ale w uk znalazłem najtańszy za 700 gbp (ok 3500PLN)z przebiegiem 126000 km . Przesyłka jedną z firm transportowych co kursują między anglią i polską to jakieś 5 PLN za kilogram. nie mam pojęcia ile taki silnik waży, ale napewno ktoś tu na forum ma takie info. jakbyś potrzebował jakiejś pomocy typu zadzwonić do kogoś z ogłoszenia w uk to wal śmiało.

kilka lat temu mój szwagier miał 2.7 biT quatro a ja swego czasu opiekowałem się niunią przez tydzień. co prawda to była a6 ale to chyba nie gra roli. satysfakcja z jazdy gwarantowana. przyspieszenie jest znakomite. nawet jadąc 200 km/h redukując do 5-tki gaz w podłogę i jeszcze potrafi wcisnąć w siedzenie. nie będę się wypowiadał o 4.2 bo osobiście prowadziłem tylko raz i nie miałem szans dokładnie przetestować.

odnośnie lejka to raczej nie w każdym sklepie. jak mi się ułamał to w każdym sklepie mnie do ASO odsyłali bo jak ori kosztuje 13 PLN to jaki sens zamienniki sprzedawać/kupować.

Witam Dołączam się do podziękowań dla autora postu i wszystkich, którzy udzielali cennych wskazówek. Dziś regenerowałem swoje wycieraczki i śmigają i jak szalone. Największy problem chyba jak większość to podszybie a później już leci. Ja wziąłem się za regenerację jak tylko zauważym że zwolniły więc trzpień wykręciłem ręką (z 20 min mi to zajęło) bez imadła.Straty- pęknięte podszybie (do sklejenia i będzie git) zgubiona zawleczka w trawie - a tak uważałem dzięki i pozdrawiam

narazie wymienie chyba tylko o-ring spod czujnika i ten między króćcem a blokiem silnika bo tam też widziałem różowy nalot. Ale jak mi przyjdzie wymieniać cały wąż to chyba sam nie dam rady a mechanik zedrze ze mnie ile się da bo dostęp nie ciekawy. Dostałem się dzisiaj do tego węża wodnego i okazało się że o-ring sparciały. Wymieniłem na nowy i zobaczymy jak będzie. narazie sucho Niewiem czemu w tym silniku nie ma króćca, zaj..ście komplikuje to sprawę bo żeby wyciągnąć ten wąż trzeba wyjąć kolektor z przepustnicą i odkręcić śrubę mocującą, wtedy długa łapka i na wagę trzeba wypychać wąż z głowicy. trochę nie pomyślane moim zdaniem, ale cóż... W każdym razie jeszcze raz dziękuję wszystkim za sugestie.

witam ponownie, mam jeszcze małe pytanie dotyczące tego króćca. w etce nie ma tam króćca tylko jest pokazany wąż wodny (plastykowy) idący do chłodnicy. na rysunku jest on niby pokazany w trzech częściach, ale nie ma pokazanych żadnych złączek więc chyba jest to jedna część. Numer części też tylko jeden. Może ktoś to potwierdzić proszę. Kurde jak to jest jedna całość to trochę roboty dochodzi

chyba tak zrobię. ja z kolei myślałem żeby zdjąć katalizator i robić od dołu bo od góry żeby to zrobić to chybą że z lusterkiem :> niewiem tylko czy zdjęcie katalizatora ma jakieś swoje następstwa typu - ustawianie czegoś vagiem po zamontowaniu kata (w co wątpię)

dzięki za pomoc. przepraszam za prefix, poprostu myślałem że ten akurat temat może dotyczyć wszystkich b6. Wracając do tematu to ma ktoś sposób na wymianę tego króćca. nic tam nie widać bo silnik zasłania a od dołu skrzynia biegów.

Witam wszystkich, od pewnego czasu wycieka mi płyn chłodniczy. 2 miesiące temu zauważyłem wyciek z chłodnicy więc od razu wymieniłem, ale wyciek został. Pomyślałem więc że może źle odpowietrzony, ale wszystko zrobiłem jak należy. Płynu ubywa dość sporo bo jakiś 1 litr na 1000km (miesiąc). Dziś miałem chwilę czasu i znalazłem z tyłu silnika różową plamę. nie mogłem zobaczyć źródła tego wycieku więc wgramoliłem tam aparat i zrobiłem parę fotek za czujnikiem temperatury (chyba). Powiedzcie proszę co to za różowe coś na tych przewodach. wygląda jak przetopione lub osad jakiś? Może ktoś już się z tym spotkał i mógłby pomóc. z góry dziękuję i pozdrawiam [mod]Czy trudno wybrać z pola wyboru konkretny silnik (a nie wstawiasz wszystkie [ALL B6]),gdzie w wątku pytasz o swój silnik!? - poprawiłem kolejne wylądują w koszu[/mod]

mam ten sam silnik i jeżeli chodzi o sczytanie pinu to u mnie z tym zeszło 4 godziny. Chłopaki w warsztacie mówili że jeszcze takiej upartej sztuki u nich nie było. Jakby nie pracował tam mój znajomy to już dawno by się poddali. Więc ciekawy jestem czy te silniki tak mają czy to tylko mój przypadek. Może powinieneś spróbować jeszcze raz z tym pinem. Niestety nie pamiętam jaki miał program.

jak pisałem filtry wszystkie powymieniane ale jeszcze spróbuje tym STP napewno nie zaszkodzi. dzięki

dzięki za odpowiedź. cewki kupiłem bremi a świece ngk, więc trzeba będzie poszukać kabli.

Witam wszystkich, Otóż jakiś czas temu miałem spory problem z trzęsieniem całego auta po odpaleniu. Wymieniłem wtedy filtry paliwa, oleju, powietrza, komplet świec i komplet cewek. Po wymianie cewek jak ręką odjął, ale minęło jakieś 3 miesiące i czasami przy odpalaniu muszę mu "pomóc" dodając gazu no i czasem potrafi jeszcze nim potrzrąść po odpaleniu. żadne kontrolki się nie świecą i w sumie nie jest to jakieś extra denerwujące ale nie wiem czy to nie początek czegoś złego. odczytałem dziś błędy i tak się to przedstawia: 16698 Nie znany kod błędu zbyt mała oporność 16684 Losowe wypadanie zapłonu zwarcie do innego wyjścia - BŁĄD SPORADYCZNY 16685 Brak zapłonu cylinder 1 zwarcie do innego wyjścia - BŁĄD SPORADYCZNY 16688 Brak zapłonu cylinder 4 zwarcie do innego wyjścia - BŁĄD SPORADYCZNY 16785 Uszkodzenie przepływu recyrkulacji spalin niedostateczny przepływ nie zidentyfikowany rodzaj uszkodzenia 1039 Czujnik wskaźnika temperatury cieczy chłodz.-G2 przerwa lub zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY ps. nie wymieniałem kabli WN jeszcze. czy to może być też to?

miałem podobne objawy i też nie było błędów więc jeździłem aż się całkiem zepsuje bo nikt nie wiedział co to jest. no i w końcu całkiem padła jenda z cewek. wymieniłem cały komplet i jak ręką odjął.

postanowiłem trochę odświeżyć bo znalazłem już w czym tkwi problem :> Każdy kto słuchał pracę mojego silnika przekonany był że to lewe powietrze i sam też byłem tego pewien. Aż w końcu podjąłem jeszcze jedną próbę i kupiłem cewkę żeby posprawdzać czy się polepszy. No i masz - jak w mordę strzelił. Problem tkwił w tym że auto nie do końca zachowywało się jakby nie paliło na jeden gar bo jak wyjąłem cewkę całkowicie to dopiero go trzęsło tak więc jutro lecę po następne 3 cewki i problem wreszcie z głowy

dzięki za info, co prawda mój silnik to nie ALT ale może być to samo. dam znać jak wymienię.[br]Dopisany: 13 Wrzesień 2010, 22:40_________________________________________________Ok, więc rurka już wymieniona,poprawy brak. swoją drogą to pewnie nie będę pierwszy który przeklina tą nieszczęsną plastykową rurkę. jakby nie możnaby zrobić jej metalowej. Odrywałem ją po kawałku długimi szczypcami aż w końcu zdjąłem kolektor, odpiąłem przepustnicę i zbiorniczek z wodą i dopiero wtedy udało mi się dostać do samego dołu. najgorsze jest to że i tak po odpaleniu i przejściu silnika ze ssania na normalne obroty dalej go delikatnie trzęsie. chyba się poddaje. w sumie to przyzwyczaiłem się już pozdrawiam

witam wszystkich! kiedyś pisałem tu na forum o problemie z nierówną pracą silnika AWA. Chodziło o lewe powietrze. porady z forum nie bardzo pomogły i lokalni angielscy mechanicy chcieli tylko ze mnie zedrzeć kupę kasy. byłem teraz w Polsce i dałem go do ponoć dobrego mechanika. Ten posprawdzał wszystkie przewody, uszczelki, membrany i są ok. Znalazł natomiast pękniętą rurkę miarki oleju. twierdzi że jak ją tymczasowo uszczelnił (chyba jakąś szmatką) to praca silnika była perfekt. niestety nie starczyło mi czasu żeby to wymienić bo na rurkę trzeba było czekać 2 tyg. Teraz tak się zatstanawim, a w zasadzie pytam znawców z tego forum czy istnieje taka możliwość zassania powietrza z pękniętej rurki i powodować nieprawidłową mieszankę i nierówną pracę silnika? mi jakoś ciężko w to uwierzyć, ale ja nie mam doświadczenia. Z góry dzięki

witam. czy wie ktoś może co należy zrobić jeżeli przy programowaniu kabla vidpidfix-em wyskakuje błąd ee_read failed! dzieje się to w momencie kiedy klikam na 0 a następnie Open. utknąłem w tym miejscu i nic nie mogę zrobić a strasznie ciężko coś na necie znaleźć o tym błędzie. z góry dziękuje za zainteresowanie.

Witam ponownie. tak więc przepustnica wyczyszczona. rzeczywiście żadna filozofia jednak muszę powiedzieć, że poprawiło się może trochę ale jak silnik osiągnie już temp.90 stopni to przestaje trząść. acha i obroty jak narazie nie falują tylko właśnie trochę buja całym autem zanim się nagrzeje. jak już osiągnie właściwą temperaturę to daję mu gazu i już jest wporządku. Adaptację robił mi znajomy mechanik profesjonalnym sprzętem tylko że zauważyłem teraz że komputer pokazuje spalanie ok 11 MPG co daje jakieś 21l/100km jeśli się nie mylę. czy to on coś skopał robiąc adaptację czy to coś z przepustnicą? robił też diagnostykę i nie wywaliło błędów. co o tym myślicie? spalanie wróciło do normy [br]Dopisany: 04 Czerwiec 2010, 15:51_________________________________________________Witam ponownie. Postanowiłem odświeżyć temat ponieważ zauważyłem coś nowego związanego z trzęsieniem auta po odpaleniu. Tak więc jak już pisałem po czyszczeniu przepustnicy jakby się trochę poprawiło albo sobie to poprostu wmówiłem. Wczoraj zauważyłem że trzęsie po odpaleniu silnika ale tylko jak klima jest wyłączona po załączeniu klimy wskazówka obrotów minimalnie się podnosi i silnik pracuje równiutko. przy włączonym przycisku ECON też trzęsie. trochę daje do myślenia co? co o tym myślicie? pozdrawiam

dzięki za link, już go przeglądałem wcześniej i myślałem że nie za bardzo pasuje do mojego awa, ale sprubóje w piątek. pozdrawiam i dzięki

Tak już robiłem ale nic nie pomogło. Muszę ją przeczyścić i tyle. Każdy pisze że to łatwizna itp ale nie mogę nigdzie znaleźć opisu demontaży do b6. mam to auto od niedawna i cała ta elektonika to dla mnie nowość. wiem że jak już się zabiorę do roboty to napewno to zrobię, potrzebuję tylko jakiegoś opisu krok po kroku co i jak. czy któryś z kolegów ma może linka do takiego opisu lub mógłby to opisać. Byłbym bardzo wdzięczny, szukam już trzeci dzień.

nie próbowałem. czekam właśnie na vag-a zamówionego z e-bay to wtedy mogę sprubować, ale słyszałem że można to zrobić też ręcznie. wiesz jak?

dzięki bardzo. właśnie mam zamiar przeczyścić tylko jeszcze się nie zagłebiałem jak to zrobić i czy dam radę sam.