Koledzy dołącze się bo nie chcę zakładać nowego wątku w mojej b5 jest tak jadę po śliskiej nawierzchni zaczynam chamować abs z przodu blokuje tak jak powinien a z tyłu zablokuje może z raz i dopiero jak się zatrzymuję zablokują się z tyłu koła to tak jest czy nie powinno tak być? Może to jakiś korektor siły hamowania powoduje coś takiego czy poprostu nie mam z tyłu hamulców? Dodam że latem było wszystko robione klocki tarcze itp. Ale jak hamuję na np suchym asfalcie to nie czuje żeby było coś nie tak staje prawie w miejscu. Z góry dzięki za pomoc