Według mnie porządny tuner to na dzień dobry sprawdza stan podzespołów, a nie napierdala od razu softu. Ya yebie skąd Wy tych ludzi bierzecie to raz, dwa, (oczywiście za szczerym przeproszeniem) że sami sobie ładujecie pół h*ja do d*py, to też podziw pełen wyjścia w tej chwili masz dwa, jeśli chcesz mieć sprawne auto: albo ograniczasz program i czekasz kilkanaście kkm aż Ci się sprzęgło wysra na ograniczonym programie, albo robisz sprzęgło i cieszysz się tym co masz. Ja bezdyskusyjnie wybierałbym drugi wariant.
Który jutro spija poranną kawę około 7-7:30? Chętnie bym się napił
---------- Post dopisany at 21:21 ---------- Poprzedni post napisany at 21:19 ----------
Według mnie rób sprzęgło, bo szkoda ograniczać teraz program i potem znowu robić korektę - to się mija totaaaalnie z celem uwierz mi jak nie masz teraz siana, to po prostu chwile pojeździj z sercem, a jak sobie zrobisz, to wtedy wykorzystuj w pełnie to, co masz, a masz tam pod buciorem zacnie a sprzęgło u chłopaków z forum popytaj o ceny, co handlują nowymi tajlami