ranyjulek

Tak. Wewnątrz szybkozłączki powinien być oring. Nie wypadł Ci gdzieś podczas zdejmowania?

Mocowanie do bloku jest na tzw. szybkozłączkę. Na wężu powinien być oring, na "końcówce" (zwanej też króćcem ), nie ma żadnej uszczelki. W którym miejscy cieknie z węża? Może oring uszkodzony, albo opaska przy nagrzewnicy nie zaciska dobrze? Sprawdź czy króćce nie są pęknięte.

Ja robiłem głowicę w listopadzie , z wymianą rozrządu wyszło 1700 zł . Ale robiłem całą głowicę gniazda , zawory , popychacze itd A ta gruszka ponoć jest od podgrzewania paliwa Ta gruszka to zawór obiegu chłodzenia paliwa wracającego do baku. Może też podgrzewania? Nad filtrem paliwa jest wymiennik ciepła, a za zderzakiem z prawej strony chłodnica. Obok chłodnicy dodatkowa, elektryczna pompka.

Witam. Od dłuższego czasu mam problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia. Problem po raz pierwszy pojawił się, kiedy wymieniałem cienki wężyk od układy chłodzenia paliwa. Po wymianie wyraźnie słychać było odgłos przelewania "wody" w nagrzewnicy. Starałem się odpowietrzyć układ według instrukcji na forum, łącznie z uruchomieniem z poziomu VAGa dodatkowej pompki elektrycznej, odpowiedzialnej za obieg chłodzenia paliwa. Niestety bezskutecznie. Po krótkim czasie zlokalizowałem drobny wyciek płynu w dolnym wężu od chłodnicy. Zamówiłem nowy w serwisie (350 PLN :/ ), mając nadzieję, że po wymianie układ się odpowietrzy i będzie wszystko tak jak Pan Bóg przykazał. Niestety nie... Układ trzyma ciśnienie, nawet jak z rana odkręcam korek, słychać syknięcie. Ogrzewanie działa bez żadnych przerw. Przelewanie słychać po przegazowaniu auta do około 2000 obr. Pompa wody wydaje się być OK (tym bardziej, że jest to oryginał, zmieniony podczas wymiany rozrządu jakieś 60-70tys. km temu), a kiedy silnik się nagrzeje węże robią się twardsze, choć nie na tyle, żeby świadczyło to o przepalonej uszczelce pod głowicą (w płynie nie ma oleju, w oleju nie ma płynu, nie kopci na biało ani nie wyrzuca cieczy ze zbiorniczka). Zaobserwowałem też, i tu chyba jest najważniejszy element mojego elaboratu, że przy temperaturze silnika 90-95 st. dolny wąż od chłodnicy jest zimny, albo najwyżej ledwo letni. Czyżby półroczny, oryginalny termostat się nie otwierał? I najważniejsze pytanie: Czy termostat, który nie ma pełnego otwarcia, może powodować problemy z odpowietrzeniem układu? Pozdrawiam

Odgrzewam kotleta, choć jeszcze nie wystygł na dobre Znalazłem niewielki wyciek płynu chłodzącego na dolnym wężu od chłodnicy. A dokładnie w miejscu plastikowego trójnika, z którego odchodzi wężyk do obiegu chłodzenia paliwa. Wyciek jest minimalny. Czy może być on powodem niemożności odpowietrzenia układu i ciągłego odgłosu przelewania się wody w nagrzewnicy? Wężyk oczywiście zamówiony i jedzie do mnie z DE.

Wygląda na to, że SV, mimo, że droższy, wychodzi taniej U mnie nawet po 3-miesięcznym meg'sie nie mam co liczyć na taki efekt.

No, no. Ale powiało świeżością na forum A przy okazji- dobri den!

Cysiu100, turbina, po 10k km, może się zasyfić, jeśli auto nie było odpowiednio przeganiane. Pisałeś, że było, ale może za mało? Zapchany katalizator (a po takim przebiegu ma prawo) też ma zły wpływ na sprężarkę. Ale może nie jest za późno na samo rozruszanie sztangi, czego Ci życzę i obejdzie się bez wyciągania turbo

Pompka zlokalizowana jest przy chłodnicy paliwa umieszczonej przed prawym nadkolem. Nie uda mi się na razie zrobić zdjęcia ale widać ją od spodu "jak na dłoni" [br]Dopisany: 11 Luty 2012, 16:48_________________________________________________Przeprowadziłem dziś procedurę odpowietrzania uruchamiając VAGiem pompkę od układu chłodzenia paliwa. Po odpaleniu auta nie było słychać bulgotania, jednak po chwili znowu było. Zastanawiam się teraz, czy nie jest to wina głównej pompy wody. Czy jest możliwe, że nie obraca się tak jak powinna i dopiero po zwiększeniu obrotów obieg jest taki jak trzeba? I czy w związku z tym może być problem z ciągłym zapowietrzaniem się układu chłodzenia? Mógłbyś napisać jak wygląda procedura odpowietrzania VAGiem w AJM? Najpierw należy zdjąć wężyk podciśnienia z zaworu otwierającego obieg chłodzenia paliwa (zaraz za trójnikiem na węzu idącym od chłodnicy do zbiornika wyrównawczego) potem w VAGu wejść w "silnik". Kliknąć w "test elementów". Po dojściu do testu piątego na około 30 sekund uruchamia się pompka elektryczna.

Pompka zlokalizowana jest przy chłodnicy paliwa umieszczonej przed prawym nadkolem. Nie uda mi się na razie zrobić zdjęcia ale widać ją od spodu "jak na dłoni" [br]Dopisany: 11 Luty 2012, 16:48_________________________________________________Przeprowadziłem dziś procedurę odpowietrzania uruchamiając VAGiem pompkę od układu chłodzenia paliwa. Po odpaleniu auta nie było słychać bulgotania, jednak po chwili znowu było. Zastanawiam się teraz, czy nie jest to wina głównej pompy wody. Czy jest możliwe, że nie obraca się tak jak powinna i dopiero po zwiększeniu obrotów obieg jest taki jak trzeba? I czy w związku z tym może być problem z ciągłym zapowietrzaniem się układu chłodzenia?

A wiesz może co takiego jest w tym wężyku, że akurat on może za to odpowiadać?

Według "Elsy" jest i trzeba ją uruchomiać żeby odpowietrzyć układ.

Mógłby mi ktoś z Was przedstawić, krok po kroku, jak z poziomu VAGa uruchomić dodatkową, elektryczną pompę wody, znajdującą się w układzie chłodzenia paliwa? Po wymianie jednego z cieniutkich wężyków nie mogę odpowietrzyć układu metodami tradycyjnymi.

raczej nie zalalo bo wiesz ta woda stala tak centralnie na srodku tylnego dywanika,nie sadze raczej ale nie wiadomo narazie wszystko jest ok.A np cos takiego jak bylo dajmy na to -10 odpalam silnik lapie a po 1s-2s dopiero licznik obrotow zalapywal jakies styki czy co to?[br]Dopisany: 07 Luty 2012, 11:31_________________________________________________ ja jakies 3 tys km temu zmienialem kompletny rozrzad i co jak uszczelka poszla to i rozrzad juz ten tesz do niczego sie nie nada i trzeba nowy? U mnie jest to samo z obrotami i też chętnie się dowiem co jest tego przyczyną?

Mateoo25 sprawdź, czy na odpalonym silniku twardnieją węże wodne, czy po przegazowaniu podnosi się poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym albo czy go wyrzuca, sprawdź, czy olej nie wygląda jak kawa z mlekiem i, jak napisał studziany, czy nie dymi na biało z rury wydechowej. Jeśli nie zaobserwujesz żadnego z powyższych to uszczelka pod głowicą jest na 99% ok. Czy jak włączasz ogrzewanie nie czujesz zapachu płynu? Nie wydobywa się dym z nawiewów?

No właśnie wiem, że to od paliwa. Przez to układ chłodzenia jest bardziej rozbudowany i może dlatego problem z jego odpowietrzeniem metodami "naturalnymi" Dzięki Będę próbował. Dam znać czy się udało.

Przejechałem. Przy temp 90-95 stopni około 30 km. Nie pomogło :/[br]Dopisany: 03 Luty 2012, 16:39_________________________________________________Przejechałem już ponad 100 km od odpowietrzania i dalej bez zmian. Czy ktoś, kto ma dostęp do autodaty, mógłby mi sprawdzić czy jest tam coś na temat odpowietrzania układu chłodzenia paliwa?

Klimatyzacja nie będzie chłodzić przy niskich temperaturach. Ale na wszelki wypadem zobacz czy nie masz błędów na klimatroniku.

Podepnę się pod ten temat. Ostatnio wymieniałem jeden z wężyków wodnych przy chłodnicy paliwa (lub wymienniku ciepła, jak kto woli ). Odpowietrzyłem układ według instrukcji podanych na forum, ale ciągle, przy dodaniu gazu, słyszę przelewanie się wody w nagrzewnicy. Odpowietrzałem układ ściągając wężyk z króćca nagrzewnicy przy odpalonym silniku i przy zgaszonym, podnosząc do góry zbiorniczek wyrównawczy. Za każdym razem wyglądało na to, że się odpowietrzył. Gdzieś na forum pojawiła się informacja, że te wężyki odpowietrza się VAGiem. Czy to prawda? Jeśli nie to co należy zrobić, żeby układ się odpowiednio odpowietrzył. Bardzo dużo jest tutaj wskazówek, ale też wiele użytkowników nie może się z tym problemem uporać. Silnik to, rzecz jasna, AJM.

Mogłem to być ja W Kielcach Kielcach czy na obwodnicy?

Ważne, żeby dobrze wypłacili. Będziesz to klepał czy wstawiasz błotnik? To jego pierwszy raz?

Ja mam trochę inny, którym ściągałem swoją. A jutro będę w Wawie koło godz. 11, w okolicach Pragi. Mogę zabrać go ze sobą to sobie podjedziesz i odkręcisz

Ten dział jest też między innymi po to, żeby wyrażać swoje opinie na temat czyjegoś auta. Zauważ, że dość często w wątkach wypowiadają się krytycznie, ale wyjątkowo rzadko właściciele reagują tak jak ty Po co pokazywałeś nam swoje auto, skoro nie pozwalasz wyrazić nam swojego zdania na jego temat?

Wydaje mi się, że to normalne, że przy odpiętych krańcówkach będzie świecić, bo nie idzie sygnał informujący o zamknięciu drzwi. Ewentualnie coś jest nie tak z modułem komfortu w pompce centralnego, skoro po wymianie krańcówek jest to samo. Z tego co mi sie wydaje to przy otwartych dzwiach krańcówka jest zwarta i sygnał przechodzi przez krańcówke i dla tego lampka świeci , po zamknięciu dzwi obwód jest przerwany i dlatego lampka gaśnie , po odpięciu kostki od krańcówki też nie ma przejścia i też powinno zgasnąć , co do modułu komfortu to moduł nie znajduje sie w pompce tylko pod fotelem kierowcy albo pod tylną kanapą , moje autko chyba nie posiada modułu komfortu Przerabiałem temat odpinania wtyczek w krańcówce. Niestety nie wystarczy odpięcie wtyczki. Przy zamknięciu drzwi musi dość do styku dwóch elementów. A co do modułu komfortu to co post to inna informacja. Ja pod fotelem nie mam nic, pod kanapą mam centralkę alarmu i jakąś skrzynkę w piance. Czy to moduł komfortu?