nie istnieje cos takiego jak klucz dynamometryczny w rece.
efekty takich prac sa takie ze albo sa naderwane gwinty, albo gwinty nie do rozkrecenia, albo najczescie pojawiajacy sie problem, niedokrecenie skutkujace rozszczelnieniem osadzenia swiecy, dostaniem sie pomiedzy elementy sadzy, ktora po czasie owszem zczopuje swiece z glowica, ale jednoczesnie utrudni badz uniemozliwi wykrecenie swiecy bez jej ukrecenia.
dokrecanie reka bylo dobre w erze zeliwnych blokow i glowic.
klucz dynamometryczny to nie majatek. bdb jakosci i niedrogo mozna kupic klucze f-my proxxon.