No i po zabiegu Wtryski zamienione miejscami. Korekcje poszły za zamienionymi pompkami. Mechanik powiedział, że to ich wina na 100% bo popychacze i krzywki wałka są jak nowe. Z wymianą wtryskiwaczy kazał się na razie wstrzymać bo korekcje są jeszcze w granicach dopuszczalnej normy, innych objawów brak a koszt wymiany u niego to ponad 3tyś. więc nie będzie mnie na razie doił. Posprawdzał korekcje na zimnym i ciepłym oraz podczas jazdy, pojeździł i powiedział,że jestem przewrażliwiony . Pojeżdżę, poobserwuję i pozbieram kasę...... bo prędzej czy później pewnie do niego zawitam.