proton2

Kurcze, 400 strona wybiła Trzeba to opić, bo do 500 nieprędko dociągniemy :> Pogoda dzisiaj jest swietna i wreszcie można trochę wypocząć w normalnych warunkach, a nie w strugach deszczu. Wszyscy dziś piją, czy ktoś się wyłamał ? :>

A co mi szkodzi, też coś sobie drinknę

Z tego co patrzyłem u siebie, to lusterko podłączone jest do modułu sterującego w drzwiach, więc żadnych kabli nie trzeba ciągnąć. Sygnał do zamknięcia lusterek idzie po magistrali CAN i to moduły w drzwiach odpowiadają za złożenie lusterek. Wydaje mi się więc, że jeśli moduły, które są w drzwiach obsługują tą funkcję oraz moduł komfortu także, to po podłączeniu joysticka i podłączeniu lusterek do modułów w drzwiach (pomarańczowa wtyka o ile mnie pamięć nie myli), to wszystko powinno działać prawidłowo.

w ten przedweekendowy piątkowy poranek

Tu apropos tego co mówiliście o jadących miskach i straży w kierunku skoczowa http://www.bielsko.biala.pl/15581,aktualnosci

Siemka Powinno być lepiej od 14-tej

No mielone było palce lizać W ogóle bardzo udany spot Po jednym piwie ??

Ja, jak już dziś oko w oko powiedziałem Siemianowi, będę :>

Pod tylnym zderzakiem z boku po prawej stronie.

No to już nie będą prewencyjne tylko naprawcze Kąt wtrysku do ustawienia, bo w zimie zostaniesz pod domem. Kat wywalić u jakiegoś tłumikarza. Wymienic filtr powietrza i zobaczyć jak przepływka. Dawkę na wolnych można zmienić vag-iem, niestety nie wiem jak, ale można poszukać. No i wyczyścić albo wymienić EGR

No to prawie się to pokrywa z tym co mówiłem jak logowaliśmy

Hehe, gdzie te czasy co się zasuwało po górach na rowerku Teraz tylko fotel, pifko i luzik

A ja nigdzie nie byłem W sumie dzień jakoś się rozlazł dziwnie.

Widzę, że jakieś nowe potrawy się szykują na środę Latałem po cieszyńskiej Mogłeś mnie nawet spotkać z ładnymi kwiatuszkami ułożonymi w serca po obu stronach, bo moja fura robiła za wóz ślubny dla młodej pary Co do numeru to SB 98....

Sztanga była rozregulowana więc i tak musiałbyś oddać turbinę przynajmniej do jej ponownej kalibracji. Sama wymiana przewodów nic by tu nie dała. Tego nie wiem, w sumie ważne jest jakie daje ciśnienie. Napraw sterowanie doładowaniem i wtedy się w logi zobaczy jak pompuje.

W ten piękny poranek Turbinę masz dobrą. Skoro w tych warunkach po podmianie N75 było dobrze to problemu trzeba szukać w tym co jest do niego podłączone, czyli przewody elektryczne (przeczyść styki, sprawdź czy którys z przewodów nie jest uszkodzony), albo przewody podciśnienia - wymień wężyki jak już Ci pisałem. Masz niedoładowanie. To może być jakiś stary błąd, którego ktoś wcześniej nie wykasował. Jeśli auto jeździ dobrze i po wykasowaniu błąd się juz nie pojawia, to ja bym nic nie ruszał. Jeśli jednak błąd się pojawia dalej, no to do sprawdzenia N75, jego podłączenie elektryczne i wężyki podciśnieniowe. Ewentualnie gruszka od turbo może być nieszczelna, ale wtedy raczej byłoby przeładowanie, a nie niedoładowanie, ale tu nie mam pewności.

Kuruj się Piotrek kuruj, bo taka niedoleczona choroba potrafi dopiec potem. Eyesmon, patrzyłem co ci napisali o logach. Wnioskując dodatkowo z twojej próby z n75, masz do wymiany wężyki podciśnienia, które mają kontakt z N75. Moim zdaniem jak to wszystko wisiał to się doszczelniło i dlatego było dobrze. Kup dobrego węża w jakimś motoryzacyjnym sklepie i wymien.

Owszem, tak tylko porównywałem P.S. Nie wie ktoś czy tu gdzieś w okolicach da się kupić tą oryginalną kierownicę do Xbox-a ?

No trochę cosik słabo Protonku,poniewaz zaraz jak mielismy pod górkę to już wtedy musiałem zwolnić bo inaczej musiałbym na prawy wjechać,później też trzymałem się za Tobą bo mało było miejsca na prawym przy takiej predkości Ale nie narzekaj moment chyba mamy taki sam więc dlatego,poza tym świerzy wirus :evil: No mój jest niestety cięższy. Do tego te szerokie gumy. Ja też mało nie ważę :> Moment i moc podobna, więc w sumie nie ma się czemu dziwić.

No spocik bardzo udany. Trochę z Sylwkiem poszaleliśmy w drodze powrotnej :>. Widzę, że coś ta moja krypa cienko idzie, bo mnie dochodził.

No to dziś zrobimy uroczyste przekazanie

Ja się pojawię dziś No, panowie i panie jest prośba. Muszę komuś innemu powierzyć wożenie grilla. Wyjeżdżając do pracy muszę go mieć ze sobą i potem mi kilka dni strasznie śmierdzi w aucie spalonym tłuszczem ;(. Najlepiej żeby brał go ktoś, kto jedzie prosto z domu, bo będzie miał ten sam problem.

vagiem sie zrobi Mam za starą wersję i nie da rady Swoją drogą widziałem chyba wczoraj Pitera na krakowskiej koło 18-tej.

Tylko plastik raczej, nawet specjalnie nie poczułem, więc raczej nic strasznego się nie stało. Lakier trochę odrapany, będzie trzeba malować.

Widzę, że wszystkim upał doskwierał i nie siedzieli przed kompem w weekend A ja dziś przywaliłem delikatnie zderzakiem w płot i mam uszkodzony ;(