Wydaje mi się, że możesz miec sparciałe, a przez to już nieszczelne, przewody przelewowe od wtrysków, przez co delikatnie zapowietrza ci się układ.
Takie coś niestety nie wyjdzie na vagu.
Koszt nieduży i w sumie można by to sprawdzic. Trzeba kupic z 1-1,5m dobrej jakości przewodu do przelewów, skombinowac 2 ściski stolarskie do zaciśnięcia przewodów paliwowych koło filtra - jeden do zasilania, jeden do powrotu. Zaciskamy dobrze przewody koło filtra, zdejmujemy po kolei przewody przelewowe, ucinamy podobnej długości kawałki z nowego przewodu i dobrze naciskamy na 'fiutki' przy wtryskach i na przewodach prowadzących z ostatniego wtrysku do pompy. Po tym zabiegu zdejmujemy zaciski i robimy małą rundkę wokół osiedla . Rano się okaże czy zabieg pomógł Na gorącym silniku lepiej nie wymieniac, bo można się nieźle od dolotu poparzyc.
Dla pocieszenia powiem, że mi przydarzyło się raz coś podobnego, ale auto wcześniej stało 2 dni bez ruszania na mrozie.