Skocz do zawartości

proton2

Pasjonat
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez proton2

  1. Mi pasuje cały dzionek. No może nie 6 rano
  2. Chłopaki nie róbcie mi tego Anyway ja będę o 16-tej (chyba, że wolicie później/wcześniej) choćbym miał być sam, przewietrzę się trochę najwyżej
  3. Jaktam Panowie, przygotowani na jutrzejszy dzień ? 16-ta jak zwykle parking przy Tesco ?
  4. Wygląda na to, że nikt praktycznie nie może. Pozostaje odłożyć sprawę na przyszły tydzień.
  5. Jaktam panowie, widzimy się w sobotę bądź niedziele ?
  6. Efekt podobny jak po odłączeniu akumulatora - zdaje się adaptacja abs/esp. Przejedź się trochę, po kilku hamowaniach sama zgaśnie.
  7. Ja niestety nie mogę. Jak już pisałem wcześniej, u mnie dni robocze całkowicie odpadają na jakiekolwiek wypady. Tak więc przykro mi bardzo, ale nie ma szans
  8. Cóż takie ryzyko zawsze ponosimy. Ja mimo wszystko byłbym skłonny jechać nawet 50km, choćby dla samej przyjemności jazdy Szkoda, że nie wpadłeś, miałem dużą ochotę obejrzeć A6. Anyway, wracajmy do spota ... Byliśmy w trójkę - ja, christophe1977 i na koniec dojechał jeszcze xandmar. Christophe1977 mam nadzieję niedługo wrzuci fotki. Jak zwykle pogawędziliśmy o naszych wozidełkach i o innych sprawach. Ja w drodze powrotnej zafundowałem sobie dla przyjemności jeszcze jazdę przez przełęcz Przegibek. Pozdrawiam i do następnego.
  9. Ja też będę, choć uprzedzam, że mogę się odrobinę spóźnić.
  10. proton2

    SSerwis Sopa-Rybnik

    Kontakt znajdziesz na ich stronie http://sserwis.pl/start_pl.php Jeśli chodzi o dojazd, to jadąc od Rybnika w strone Raciborza w pewnym momencie jest po lewej stacja Petrochemii Płock, za nią niewielki lasek. Zaraz za laskiem po lewej jest nieduży komis samochodowy i skrzyżowanie, w lewo jest na Rydułtowy a w prawo się skręca na takie niewielkie skupisko domków ( po prawej jest salon ze skuterami, a po lewej zdaje się jakies niewielkie kino). Po skręcie pierwsza przecznica to ulica Barcioka, na której znajduje się Sserwis. Po skręcie w ul. Barcioka przejeżdżasz jakies 500m i jesteś u celu, w godzinach pracy stoi tam mnóstwo aut, więc trudno nie zauważyć
  11. Po prostu MIODZIO! Szkoda, że nie mam tyle mamonki żeby sobie sprawić taki do okazyjnych wypadów Gratulacje !
  12. No i pięknie Wreszcie coś się zaczyna dziać na podbeskidziu Fotki już widzę są. Do fotogenicznych nie należę, ale cóż począć Pozdrawiam i do następnego razu. Liczę na lepszą frekwencję i oby pogoda dopisała.
  13. Przyznam, że nie byłem na tej stacji przy tesco, ale zwykle przy samej stacji (np. przy budynku sklepowo/kasowym) jest jakiś parking i stąd moje wątpliwości czy chodzi o parking przy samej stacji czy o ten mały dodatkowy od strony marketu.
  14. Postaram się wpaść. Jeśli dobrze rozumiem chodzi o parking przy samej stacji benzynowej a nie przy markecie ?
  15. Więc tak ... Pojechałem do jednej ze znanych mi stacji diagnostycznych i tam, ku mojemu zaskoczeniu, panowie znali się na rzeczy. Powiedzieli, że w autach ze stałym napędem 4x4 nie bada się hamulców bez dodatkowych rolek. Wykonałem więc badanie u nich - hamulce nie były sprawdzane (chociaż w sumie nie muszą, gdyż nie raz przekonałem się, że są żyleta) Myślę, że można zamknąć. Pozdrawiam
  16. Witajcie Zbliża mi się termin badania technicznego. Słyszałem, że w przypadku stałego napędu na 4 kółka, nie można badać hamulców na zwykłych rolkach i mam dylemat czy szukać odpowiedniej stacji diagnostycznej, czy też mam nalegać na nie wjeżdżanie na rolki. Szukałem po forum czy nie ma podobnego tematu, ale znalazłem tylko drobną wzmiankę TUTAJ, co tak na prawdę nie do końca wyczerpuje temat. Spotkałem się też z opinią, że fabryka dopuszcza badanie jednej osi jeśli prędkość rolek nie przekracza 6 km/h (rolki mają zwykle 2-3 km/h). Bardzo proszę o jakieś sugestie, bo już na prawdę nie wiem co robić.
  17. Mi pasuje tylko weekend, w tygodniu odpada całkowicie. Może być przyszła niedziela o 16-tej, ale myślę, że na sarnim stoku nie ma za dużo miejsca, więc jak będzie więcej aut to się pewnie nie zmieścimy.
  18. Udało się i to nawet dwa razy, ale stawiliśmy się tylko ja i nippo83. Po tym jakoś straciłem nadzieje, ale może rzeczywiście udałoby się zebrać szerszą ekipę. Można pomyśleć ponownie
  19. Proponuję zajrzeć w Dziennik zdarzeń (Panel sterowania -> Narzędzia administracyjne -> Podgląd zdarzeń), bo inaczej będzie ciężko dojść co dokładnie powoduje błąd. Szukać zdarzeń z żółtym '!', bądź nawet czerwonym 'X'.
  20. Witajcie Szczerze mówiąc nie pasuje mi ten wątek do żadnego konkretnego działu, ale jeśli modowie uważają, że jednak powinno się to znaleźć gdzie indziej to proszę o przeniesienie Do mojego auta, za poprzedniego właściciela, dobrali się jacyś druciarze i chciałbym to poprawić. Zobaczcie jak wygląda u mnie zamontowanie zaworu N18 (od sterowania EGR) i drugiego od sterowania klapą gaszącą Ma ktoś może fotkę, bądź schemat z etki jak to jest oryginalnie zamontowane ? Pozdrawiam
  21. Ja już przestałem wierzyć w spociki na podbeskidziu. Raczej nie ma szans na zebranie zgranej ekipy. Nie za często więc tu zaglądam i nie zauważyłem zaproszenia. Choć oczywiście chętnie wpadnę i pogadam następnym razem. Pozdrawiam
  22. Moim zdaniem nie szukałbym przyczyny w pompie paliwa w zbiorniku. Jest tam czujnik zabezpieczający pompę VP44 przed pracą bez paliwa i w przypadku zbyt niskiego poziomu w komorze spiętrzającej ECU zatrzymałby silnik - nie byłoby szarpania, auto po prostu by zgasło. Sprawdziłbym czy w przeźroczystym wężu pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową nie ma pęcherzyków powietrza - może to być po prostu zapowietrzenie. Jeśli nastąpiło zapowietrzenie nie kręć rozrusznikiem dłużej niż 15s, bo zajedziesz pompę, jeśli oczywiście już nie odeszła do krainy padniętych VP44, czego Ci oczywiście nie życzę. Jeśli powietrza nie ma, można poluzować nakrętki od przewodów wysokiego ciśnienia jednej z głowic i na chwilę zakręcić rozrusznikiem i zobaczyć, czy pompa podaje paliwo, powinno go być dużo. To oczywiście nie znaczy, że wytwarza ona wystarczające ciśnienia do 'przebicia' wtryskiwacza, ale już to będzie jakiś trop. Tylko kręcić krótko, bo się cały silnik zabrudzi paliwem. Jeśli będzie ostro lecieć paliwo jedyną metodą czy pompa daje odpowiednie ciśnienie będzie pożyczenie wtryskiwacza i sprawdzenie czy rozpyla paliwo. Mogę być też uszkodzone wężyki przelewowe od wtrysków - co mogło spowodować zapowietrzenie. Zapchany filtr paliwa - tu można by na moment podłączyć paliwo z jakiegoś czystego kanisterka i sprawdzić czy odpali - oczywiście po podłączeniu na boku paliwa, należałoby odpowietrzyć ten 'mini układzik' żeby pompa niepotrzebnie nie mieliła powietrza. Oczywiście to nie wyczerpuje problemu i najlepiej byłoby podpiąć VAG i sprawdzić co tam się w sterowniku zapisało. Właściwie powinna to być pierwsza czynność, żeby uniknąć niepotrzebnej roboty. Pozdrawiam
  23. Może jakieś małe lusterko np. z kosmetyczki dziewczyny/żony by pomogło :> Ja miałem uszkodzony uszczelniacz na wałku rozrządu prawej głowicy, a po zdjęciu osłony dolnej widać było jakby gdzieś ze środkowej części silnika się olej lał. Może masz uszkodzony uszczelniacz w lewej głowicy i tak jakoś dziwnie stamtąd ścieka.
  24. Po zakupie V6 TDI pierwszą rzeczą jaką się robi, jest kontrola wałków i hydrauliki. Ja po zakupie przy wymianie rozrządu kazałem sprawdzić stan wałków i hydrauliki. U mnie na szczęście wałki są w porządku, ale są już drobne luzy na dźwigienkach. Mechanik mówił mi, że można tak spokojnie przejechać jeszcze 20 tys. km, ale ja wolę nie czekać i auto idzie niedługo na wymianę całej hydrauliki. Do tego wymieniona zostanie też odma, choć w AKE jej konstrukcja jest taka, że się nie zapycha, to ja jednak uważam, że lepiej ją wymienić i spać spokojnie. Potem już lanie dobrego oleju i przyjemność z jazdy Myślę, że w przypadku jeśli robota została dobrze wykonana przez mechanika i na ori częściach, nie ma sensu co chwilę kontrolować stanu wałków i hydrauliki. Pamiętać tylko o laniu dobrej jakości oleju z pewnego źródła i mamy spokój na 120 tys. km.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...