Podepnę się pod rozmowę bo w piotrkowie to umarli ludzie,pracowałem w łodzi 3 lata w zakładzie energetycznym wydziale wysokich napięć na rokicińskiej.Uściślając mą wypowiedź pracowałem w firmie prywatnej która wygrała przetarg dla PGE ale moja robota była taka jak etatowego pracownika PGE,nie miałem z tym styczności wcale nigdy dali mapy i rób tyle.Żeby tą prace wykonywać to polibuda wydział energetyki jak by się chciał u nich zatrudnić.A ja z ulicy i robiłem z bardzo dobrym wynikiem zajmowałem się koordynacją wycinek drzew pod liniami 110kw załatwianiem wszystkich formalności z tym związanych,ochrona środowiska,urząd miasta milion zgód różnych żeby cokolwiek pod linią dotknąć,po za tym znajomość nazw linii,ich przebieg,rozróżnianie która 110 która 220 i szereg innych pierdół.Gdyby przyjmowali na to stanowisko to tak jak mówiłem polibuda energetyka i z 5 lat doświadczenia chory system.