Jestem już po wstępnej lekturze ogólnie pojętego chip tunningu i bez hamowni, to szybciej można coś popsuć niż tjuningować...
Wywalenie drugiej sondy natomiast, nie powinno być problemem - jest to dosyć bogato opisane. Mało tego, można powyłączać większość powiadomień o błędach, jakie mogą się pojawić w sterownikach
Z gotowcami też ciężko - nigdy nie wiesz, co było zrobione w takim sofcie. Zawsze można porównać, ale efektów nie przewidzisz. Poza tym, wolnossaki nie są zbyt popularnymi silnikami, które bierze się na taki warsztat