Miałem Firestone Winterhawk 2 i niestety po 2 latach w 3. sezonie zimowym była kiszka. Nie ciągnęły, nie trzymały w zakręcie tak jak wtedy, gdy były nowe. Wiadomo każda opona zimowa twardnieje po 2-3 latach swojego życia, ale w przypadku Firestonów było to najbardziej odczuwalne spośród wszystkich opon zimowych, które miałem. Poza tym najgorzej wspominam jazdę na tych oponach na mokrym asfalcie w okresie jesienno-zimowym. Drugie auto mam bez ABSu i niestety podczas hamowania bardzo często zrywałem przyczepność, co nie zdarza mi się na innych oponach. Zawsze wyczuwam moment kiedy koła zaczynają się blokować i najlepsze w tym są opony letnie Pirelli P5000 DRAGO, oczywiście spośród wszystkich letnich które miałem.
Zatem jak dla mnie Firestone Winterhawk to bardzo przeciętna opona. Swoje doświadczenia opieram o model 165/70 R13 79T, auto przednionapędowe Skoda Felicia 1,6 75KM brak ABS. Zdaję sobie sprawę, że w innym rozmiarze i w innym aucie może lepiej się sprawować.