Ja słyszałem, że na wyścig Boberek wyjmuje oba jajka i chowa do sakiewki Po wyscigu podłącza nasieniowody i podobno działają jak nówki, nieśmigane :naughty: :naughty:
hokus pokus zazdrościsz :polew: [br]Dopisany: 17 Sierpień 2009, 11:10_________________________________________________
:shocked: :shocked: :shocked:
a co chcesz sie przytulic :kox:[br]Dopisany: 17 Sierpień 2009, 11:10_________________________________________________
Bóbr wrócił :polew:
Czytałeś poprzednie strony rowerzysto?
zaraz zaczne czytac