Skocz do zawartości

Polko_V

Pasjonat
  • Postów

    659
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Polko_V

  1. juz see wyobrażam ten beret...
  2. ja kończę piffko i idę
  3. Moja Żonka jak ma czas to i dłubnie ze mną przy autku...a jak potrzebuję pomocy, to..."zawsze mi służy pomocną dłonią":wink:
  4. to Wy już robicie spota na dwie tury ? czemu...?? Ja pisałem, żem się zjawię dopiero koło 20.30 i dużo osób później przyjechało... ...chociaż wyjątki się znalazły... ---------- Post dopisany at 23:38 ---------- Poprzedni post napisany at 23:38 ---------- zdrówko...
  5. Już tydzień nic a nic ja dopiero drugi raz od niedzieli... a i ilości śmieszne: max 2 piwka ...no tak wysoka data......psyyt...
  6. za spota...i Ewka również ...i pssyyt:beer:
  7. a tyś skąd się urwał ...??
  8. ...nie pierdziel głupot, tylko wpadnij na kolacyjkę 3mcie się dobranoc:hi:
  9. Ja często się wtedy wk*$wiam nie wiadomo jak bardzo, ale i tak lubie robić przy aucie, tak jak Maniek napisał, przy nowym to już nie to samo, nowego to można tylko umyć ...i modlić się, aby lakier nie zszedł
  10. nie bądź pipą i przyjeżdzaj ... ...ja bd ale koło 20.30 żeby nie było czemu tak późno..., bo mam na 12 do robo i prędzej się nie da:wink: p.s. zawsze jestem na spotach...pod warunkiem, że nie mam na 18:wink: Hammerku dogadamy się...myślę
  11. Czego szukają Pakistańczycy w google? - Sadistic.pl :facepalm::polew:
  12. no to pssytt... po robo:decayed:
  13. My pojedziem...nie wiem jeszcze o której...o 7...8 wyjeżdzamy?? Nie wiem...naprawdę nie wiem...
  14. No Pucuś...to będziem się razem bujać swoimi poliftami za 10 lat:facepalm:...jeszcze kilka i będą zabytkami:kox: ps...Maniuś...święte słowa...nie ma to jak se powiedzieć..."Ty curvo no wyłaź..." i młotek..."d*p, d*p, d*p...":kox:
  15. ja tam autami 10+ jeżdze, bo narazie mnie nie będzie stać na nowe...przez co najmniej 6 lat:wink: więc dbam jak tylko umie . Audi na pewno zostanie "do śmierci" a vw będzie zmienione za te 6 lat:decayed:
  16. jak?? Autem... z kim?? z Żoną... o której?? Rano... czyli prawie nic nie wiem...a co proponujesz...??
  17. Jak robisz rocznie 10 tys to faktycznie ma się co zepsuć... Daj znać jak to auto będzie mieć 120 tys A ten przebieg to jakis wyznacznik ? Znak tyle audi z nie udanymi silnikami,skrzyniami ,że sie zastanawiam ,czy nie znam ich więcej niż jakichś złych clio ,czy aveo. Wejdz do działu technicznego i zobacz na statystyki....postow ,odpowiedzi....i nie chodżi mi o b5....ale np.b8 .....i to ja sie mylę ,czy o szo chodżi ? Wejdź sobie na forum clio czy aveo i poczytaj. Masz nowe auto to się nie martwisz, ale z drugiej strony nie widzę żeby 12letnie clio wytrzymało stanie pod blokiem i nie zaprzyjaźniło się rudą poza tym spróbuj czymś takim autobus przestawić ---------- Post dopisany at 09:45 ---------- Poprzedni post napisany at 09:45 ---------- padłem...:polew::polew: NIe żebym się czepiał... Kumpel co odkupywałem od Niego audi...kupił se nowego citroena c5 z 2009 roku... Po tygodniu wpadł w dziurę i rozwalił wahacz przód z prawej strony. I trafił na tydzień do serwisu. Wymienili...i zapłacił około 2t zł. No dobra powiedziałem wpadł i uszkodził...normalka, ale potem pokazał mi tą niby "wyrwę"...powiedziałem: "no bez jaj..." to wtedy audi zaliczało takie dziury jedna za drugą i jechało dalej:bag:. Powiedział też, że nie miał tygodnia, czasem i dnia, aby mu się coś nie oświeciło na desce. Po 30 paru tkm...okazało się, że...silnik padł...brak smarowania. W serwisie zaproponowali mu, że dopłaci 10tkm i dają mu nowy model po lifcie... Taki awaryjny nr się trafił. Ale od tamtego czasu narazie ma spokój, lecz z choinką na desce dalej walczy:whistling:. ...myślę, więc że zależy od "dubla" na jakiego trafimy. I drugi przykład... Pacjent hyundai accent 2001 rok. Przebieg 150tkm. I zaczyna się wszystko sypać zawiecha każdy element gumowo-metalowy po kolei, drążki, poduszki, układ wydechowy i silnik wariuje (nawet komputer nie wie jak odczytać błedy), zaczyna dość porządnie rdzewieć. A o jakościach materiałów nie wspomnę. Chociaż o Audi też można pisać historie... Ale jak Pucek napisał... niech te auta przejeżdzą po co najmniej 300tkm i będą mieć te lata:whistling:. Po pierwsze nie wierzę, aby jakieś po 300tkm wyglądało tak dobrze jak nasze w środku, nic nie skrzypiało nic nie odpadało. I blacha oczywiście nie piszę już o rozbitkach...po tych latach wytrzymała jak Hammer wspomniał. A ponadto silniki...nie wytrzymają takich przebiegów lub będą na rozleceniu. ---------- Post dopisany at 10:23 ---------- Poprzedni post napisany at 10:20 ---------- ...właśnie:decayed:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...