Siemka.
w związku z faktem dosyć trudnego rynku pracy, postanowiłem zacząc prace jako kierowca taxi. Mojej A4 mi szkoda tyrać, bo zdrowa, oryginalna i totalnie niezawodna sztuka jest a jak mi ludzie mają ja zniszczyc to ja dziekuje, więc zostanie w rodzinie - zona będzie jej nowym właścicielem, a ja che kupić drugie auto do pracy zarobkowej. Chociaż wie i jestem pewny mojej A4, że przelata bez wkładania grosza duzo tyś kilometrów, bo zrobione jest wszystko ( zawias, hamulce, rozrzad, oleje filtry )
Mieszkam w Łodzi, na postojach najczęsciej widze passaty, octawie, A6 C5 i legendarne już mercedesy.
Sądze, że jest tu kilka osób które śmiga na taxi więc fajnie będzie jak mi poradzą, ogółem wszystkich porady mile widziane.
Zastanawiam sie co kupić i z jakim silnikiem.
czy TDi czy PB+lpg ?
budżet na auto skromny bo 10-12 tyś... no ale musi wystarczyć dokupi nie odkuje się z poniesionyhc kosztów kursu, egzaminu czy wyposażenia dodatkowego.
Kilka A4 B5 na taxi widziałem ale z tyłu troszke mało miejsca - ja A4 smigam sam, ewentulanie córke wodze w foteliku, choć doceniam zwinnośc i gabaryty w mieście.
Co możecie polecić?
Pozdrawiam serdecznie