omzig

Jak fachowo nazywa się ta uszczelka??? Muszę ją wymienić, a nigdzie w sklepie nie mogę jej znaleźć, bo nie wiem jak się nazywa...

Czy tak samo się demontuje przepustnice w ANB 1.8T?

Hehe, dobre. Dzięki Brody za poprawę humoru. :> Właśnie wbiłem się na FAQ i zostałem z deka oświecony. Pzdr.

No szukałem, ale każdy pisze coś innego... Wiecznie sa jakieś spory.

Siema! Jak bardzo można zwiększyć moc i moment samym programem??? Jaki jest limit lub granica - tak żeby było bezpiecznie??? I od czego to zależy???

Ale to Ty masz takie ceny??? Jest to część nowa???

Siemanko! Jak w temacie - poszukuję owej części (nie wiem dokładnie jaka jest tego nazwa, ponoć łożyskowanie amortyzatora), ale mam numer: 8D0 412 383E Najlepiej nowa w korzystnej cenie.

Ja mam klocki i tarcze TRW przód i tył... lewy tył piszczy po 3 miechach od wymiany... odtłuściłem tarcze, klocki potraktowałem papierem ściernym i CH...J - dalej piszczy.

Popieram kolegę: miałem akcję typu świecące kierunki non stop i zrobiłem dokładnie to samo - podgiąłem ramię ze stykiem i wszystko śmiga aż miło. :>

A w którym miejscu mniej więcej??? Czujnik mam nowy, więc w grę wchodzi raczej od kostki w stronę sterownika...

Nowy czujnik BOSHA wraz z tulejką mocującą FEBI... niektórzy wymieniają na TOPRANA czy tam TORPANA i jest git... może faktycznie jest gdzies przebicie. A taerz bądź mądry i znajdź tu w Wawie dobrego fachurę od elektroniki.

Było dobrze kilka dni i znowu to samo... już mnie ch..j strzela. Nowy czujnik, nowa tulejka mocująca, regulacja i kupa - na VAGu prawy przód pokazuje z d*py prędkości: 1, 2, 3, 4 i odrazu 15, 25, 17, 40... jawnie robi co chce. Mechanik mówił żebym kable u jakiegoś elektronika sprawdził - bo może jest gdzieś przetarty itp. Jest dobrze, a nagle jest jakieś wzbudzenie - myślicie, że to może być przyczyna???

Dziękuję.

No i git majonez - oto chodziło. A z tym szukaniem to trochę przegiąłeś... Jest tam podejście??? Pytam, bo jutro będę kombinerkował, a jakoś nie pamiętam żeby była tam nora na język.

no dobra, ale jak go tam włożyć??? Koło zdjąć - to wiadomo, ale co dalej?

Czy tak, czy inaczej to warto zajrzeć. Pytałem Ciebie wcześniej jak tam szczelinomierzem do czujnika podejść.. Więc???

Jak się bardzo chce i ma się gdzie, to wiele można zdziałać samemu... Szkoda tylko, że czasem na byle głupocie człowiek może mieć zagadkę przez trzy miechy. Może i faktycznie spróbuję zerknąc na koronkę - może łajza któryś ząbek zgubiła...

Będę działać, na pewno tego nie odpuszczę - musi wszystko działać jak należy. :>

O masz! Pocieszyłeś mnie teraz niezmiernie... Ciężka sprawa... Ciekawe czy ma coś do tego pompa ABSu, albo ten ten sterownik...?

moja metoda prób i błędów trwa już prawie trzy miechy... a on ch... nadal szaleje [br]Dopisany: 11 Maj 2011, 12:59_________________________________________________ no właśnie, coś jest nie tak i ciężko to zlokalizować

no tak - logiczna sprawa, ale trzeba zdjąć koło, nie wiem przegub??? z której strony da radę wsadzić ten szczelinomierz?

no dobra, a jak to zrobić???

wiem, że powinno być od 0,6 do 0,8mm - mechanik z 15 letnim doświadczeniem w SKODZIE mówił, że nawet może być do 2,5mm... Jak w ogóle sprawdzić jaka jest odległość czujnika od koronki??? Albo jak ustawić żeby była poprawna odległość???

Narazie to tak tylko pytam, bo nie wiem jak sytuacja się potoczy. Chodzi o to, że szalał mi ABS przy delikatnym wciśnięciu hamulca... podłączyliśmy pod VAGa i był błąd prawego czujnika z przodu - nie odczytywał poprawnie prędkości z koła. Próbowaliśmy ustawić czujnik, ale na marne - nic to nie dało. Wymieniłem czujnik (o dziwo był tam TOPRAN czy TORPAN jakoś tak - zajechany jak pięty taliba). Wsadziłem czujnik BOSCHa razem z nową tulejką mocującą FEBI. Na VAGu pokazuje już niby dobre prędkości, ale ABS nadal czasem się załącza... Po takim przebiegu akcji myślimy, że może to być pompa lub sterownik. Dodam, że pozostałe czujniki na VAGu są idealne.

A można wymienić sam sterownik, czy trzeba razem z pompą???