zcccz

Ja w pierwszej kolejności bym wymienił świece i przewody...

Też właśnie zastanawiałem się czy to może któraś poduszka ale nie sądzę - mechanicy przeglądali to (przynajniej tak mówili) - aczkolwiek teraz sam przyjżę się bardziej temu mocowaniu o którym kolega wspomina. Mój silnik potrząsa od samego odpalenia (ciepły/zimny tak samo) - patrząc na silnik przy otwartej klapie nawet widać że od czasu do czasu drga. I jest to odczuwalne w kabinie i nawet na kierownicy. Dziś udało mi sie zrobić logi grupy 013 - fakt że tylko na zimnym silniku ale kolejny raz wypadły w normie: -0,54 mg/H 0,07 0,07 0,38

U mnie zmiana paliwa i żadne dodatki nic nie dają... nawet bym stwierdził, że po ostatniej naprawie czyli wymianie imbusika z podrygiwań zminiło się w ciągłe drgania silnika na jałowym... i faktycznie najbardziej nierówna praca silnika zauważalna jest jak obroty zwiększę na 1800... normalnie załamka

Czy podrygiwanie zniknęło na dobre? Ja od kilku tygodni walcze z tym problemem... Mam podrygiwania na wolnych obrotach... Wymieniony imbusik, koło dwumasowe, sprawdzone cisnienie pompy oiejowej i pompek... w s z y s t k o w n o r m i e i wskazania mówią że są w bardzo dobrej kondycji ://// odchyły 1-2% Dla pewności nawet dodatkowo pompki podmienione na inne i nadal to samo. Ręce opadają... Teraz już nie mam pojęcia gdzie dalej szukać przyczyny...

Przy pedale sprzęgła jest. Wymiana prosta poczytaj temat wstecz tam masz opis dokładnie co i jak. Czujnik kupujesz w serwisie 53zł.

Ja też wymieniłem ten czujnik i nie pomogło...

A to dobrze czy źle??

Tak samo miałem walnięty ten saksofon ale już dosztukowałem zamiennik własnej roboty Tylko jak się przysłucham to jeszcze coś mi świszczy z prawej strony silnika stojąc przy otwartej masce i za Chiny nie umiem zlokalizować co to :/

U mnie komp nie wywala już błędu czujnika położenia sprzęgła - czy to znaczy, że czujnik jest ok i przyczyna tkwi gdzie indziej??[br]Dopisany: 06 Czerwiec 2011, 23:53_________________________________________________Dziś tak sobie siedząc w aucie dodawałem gaz na luzie i zauważyłem, że pedał gazu nie działa od razu po przyciśnięciu tylko z lekkim opóźnieniem... Tak samo jak puszczę to też od razu nie opadają obroty automatycznie jak zdejmę nogę tylko też z opóźnieniem... Czy może pedał gazu być przyczyną problemu z tymi obrotami???

Ja mam dokładnie jak na tej aukcji na tym ostatnim zdjęciu.... Ale jak puknę w szybkę to działa... Nie bardzo wiem czy opłaca mi się specjalnie jechać z Gniezna do Zielonki na wymianę kleju... Może u mnie tylko jakieś styki są luźne...

Faktycznie czujnik miał mechaniczną awarię - haczył się i praktycznie po wyjęciu prawie nie odbijał... Czujnik wymieniony, błędy wykasowane i nadal to samo... Można ten czujnik jakoś źle zamontować, ze się nie aktywuje??

Mam kolorowego fisa między zegarami - jak znów będzie fiksował to walnę fotkę. Chodzi o fizyczny stan połączeń?? Rozbiórka licznika?? Mam vaga - pożyczyłem go jednak kumplowi ale będę go miał w poniedziałek to zrobię test wyświetlacza.[br]Dopisany: 29 Maj 2011, 09:04_________________________________________________Dziś sprawa się troszkę wyjaśniła - wkurzony stuknąłem w szybkę licznika i zadziałał... Teraz za każdym razem jak się zmieni to puknę i działa... Chyba coś się poluźniło... Dużo jest rozbierania żeby się do tego dostać??

Witam - mam problem jak w temacie. Dziś podczas jazdy nagle wyświetlacz zapalił się na biało. Wyłączyłem samochód odpaliłem ponownie i minęło... Po południu jednak problem powrócił i zapala się nagle na biało i gaszenie auta nie pomaga... [br]Dopisany: 26 Maj 2011, 21:46_________________________________________________Dziś działał przez cały dzień prawidłowo by na kilka kilometrów się zmienić w biały i znów było ok... o co tu chodzi???

Mam ten sam problem z kontrolką co wszyscy powyżej i po przeczytaniu tych wszystkich dwudziestu kilku stron już zgłupiałem... Kiedy sprawdzać ten stan oleju 15min po zgaszeniu silnika ?? Czy na zimnym?? Bo mam 2 odczyty: na zimnym mam na miarce min. a 15min po zgaszeniu silnika mam idealnie w połowie miedzy min a max. Który odczyt jest prawidłowy?? Odmę oglądałem tak na oko wygląda na cała nie uszkodzoną... ta opaska na odmie coś daje co ktoś kilka postów wyżej proponował??

Panowie a czemu mi po wymianie na ledy 5w5 te diody mrugają??? I to z częstotliwością coś ala migacz. Sprawdzałem je na innm aucie (nie audi) i tam świecą normalnie...

Kupiłem Luk - sprzęgło wymienione i smiga jak trzeba Pozdrawiam

Na dniach będę wywalał fotel z auta w celu naprawy linki do poziomego przesuwu fotela przód tył to zrobię Wam fotę o ile u mnie ten pręt jest nadal oryginalnie zamontowany...

Witam zastanawiam się czy mam odpowiednie obroty na 5tym biegu przy 100km/h obrotomierz wskazuje mi jakieś 2600. Jak to wygląda u Was??

Mam ten sam problem co koledzy... I tak się zastanawiam czy najpierw udać się do elektryka na regulacje/ustawienie konfiguracji tego czujnika położenia sprzęgła - czy lepiej kupić od razu nowy czujnik, tylko czy jeżeli to nie wada czujnika to czy nowego i tak nie będzie trzeba konfigurować?? I jeszcze pytanie czy zwykły elektryk samochodowy, taki co gasi poduszki itp sprawy będzie umiał to zrobić?? Czy bezpieczniej będzie lepiej dopłacić trochę i udać się do ASO?[br]Dopisany: 17 Kwiecień 2011, 14:23_________________________________________________Po podpięciu vagiem - pokazało błąd czujnika sprzęgła, ale po wykasowaniu nadal nie ma różnicy, a błąd (jak na razie) nie wyświetla ponownie - czy to oznacza, że czujnik do wymiany?? Czy szukać innej przyczyny??

Odświeżam pytanie - zna ktoś przyczynę??? Mam to samo w b6.

Witam - mam do wymiany sprzęgło (w zasadzie tarcz). Chcę kupić cały zestaw tarcz, docisk i łożysko. I teraz rodzi się pytanie jakiej firmy wybrać? Zastanawiam się nad LUKiem bo cenowo nieźle wychodzi, ale czy to jest dobre jakościowo sprzęgło? A wie ktoś może jakie sprzęgła były montowane w audi b6 na pierwszy montaż?

Witam - zakupiłem swierzo a4 2.0 131ps i w sumie byłem zadowolony, że sprzęgło bierze zupełnie na samej górze... Wcześniej oznaką zużytego sprzęgła w moich autach to sprzęgło co brało przy podłodze... Teraz dzieje się tak jakbym puścił sprzęgło a ono nie do końca odpuściło... Samochód wskakuje na obroty a nie jedzie. Albo jedzie ale wyraźnie czuć że bardziej wyje, obroty wskakują na zbyt wysoko co do szybkości. Jak szybko puszczę gaz jednocześnie wciskając sprzęgło to obroty zamiast spadać jeszcze wskoczą na jakieś 2-3sekundy o 100-200 lub po prostu zatrzymają się chwilkę na danej wysokości i dopiero spadają. Ogólnie jak zbyt szybko dodaję gaz to mam wrażenie jakby sprzęgło ślizgało bo mam np 40 na liczniku a obroty po 4-5 tyś. Wcześniej nigdy nie miałem do czynienia z takimi objawami sprzęgła więc proszę o pomoc czy to objaw zużytego sprzęgła?? Jeżeli sprzęgło to czy konieczna wymiana koła dwumasowego?? pozdr.

Jestem nowym posiadaczem audi a4/b6 - to moja pierwsza przygoda z audi - pozdrawiam wszystkich