Witam.
Ostatnio zauważyłem, że już przy tych temperaturach tj. nocą około 0st, w dzień około +9 muszę kręcić dłużej niż zazwyczaj.
To zaczęło się dziać nagle, wcześniej gdy były nawet przymrozki odpalał bardzo dobrze.
Dodam, że jeżdżę co drugi tydzień do pracy tj dziennie 50km w obi strony (25km w jedną, 8h przerwy i 25km w drugą). Dodatkowo co drugi dzień auto robi 6km(3km w jedną 6godz przerwy i 3km w drugą czyli nawet nie się zdąży zagrzać). Załączam logi z dawki paliwa, napięcia ładowania a akku, na zimnym i po przejechaniu dystansu lekkiego. Logi statyczne
na zimno
http://vaglog.rtnet.pl/kograman_65865.html
http://vaglog.rtnet.pl/kograman_65863.html
po przejechaniu kilku km (70stopni na blacie)
http://vaglog.rtnet.pl/kograman_65862.html
i akku pod pełnym obciążeniem (włączyłem wszystko co możliwe)
http://vaglog.rtnet.pl/kograman_65864.html
Hmm na moje to wtryski padaka, dodatkowo przelałem olej i przy odpalaniu zakopci w deńko.
Jest jeszcze jedna rzecz, otóż przy wymianie oleju zapomniałem wymienić filtr paliwa a kupiłem auto w kwietniu.
Może jak go zmienię to pomoże lecz jeszcze proszę o info na temat logów, może jeszcze zrobić logi innej grupy ?