Skocz do zawartości

rafal1985

Pasjonat
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rafal1985

  1. Witam , dołączę się do tematu. A więc jak autko stoi w korku to wszystko jest cacy klima nawet chłodzi. Problem zaczyna się jak zaczynam jechać, wtedy kompresor co chwile włącza się i wyłącza i słychać tylko jak przekaźnik pracuje. Wentylatory sprawdzone na vag-u 1 błąd dotyczący klapy : 01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71) 41-00 - Blocked or No Voltage Ale chyba nie powinno to przeszkadzać. Dodam tylko że nie wiem ile czynnika jest w układzie i czy mniejsza ilość może powodować takie zachowanie się kompresora ??
  2. Dzięki za szybką odpowiedź. Jak tylko pogoda będzie to sprawdzę wtyczkę i czujnik[br]Dopisany: 06 Maj 2010, 12:37_________________________________________________No więc zmusiłem się w końcu do sprawdzenia czujnika okazało się że czujnik był o parę stopni odchylony w bok. Ustawiłem go i po problemie. Ale dał bym sobie rękę uciąć że przednie lewe koło to od strony kierowcy. Teraz już bym nie miał ręki . Pozdrawiam Klubowiczów i dziękuję za pomoc [br]Dopisany: 13 Maj 2010, 12:43_________________________________________________Witam Znowu mam problem z tym czujnikiem . Po wyjęciu go tak o to wygląda Miernikiem sprawdzałem to pokazuje 1.2 ohm. Ale za to końcówka ma wyraźne ślady przetarcia. Czy czeka mnie juz wymiana czujnika ??
  3. Na discovery tez leciało jak audi R8 składali
  4. Witam Klubowiczów Mam mały problem. Oddałem auto mechanikowi żeby wymienił mi klocki z przodu i dwa wahacze. Odebrałem go i niby wszystko było ok. Na drugi dzień kiedy przekręciłem kluczyk na fisie wyskoczył czerwony wykrzyknik i abs. Wyjąłem kluczyk przekręciłem i wszystko było już ok. Vag pokazał taki błąd 00283 - Front Left ABS Wheel Speed Sensor (G47) 30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent Usunąłem go sprawdziłem jeszcze raz i czysto. Ale na następny dzień znowu to samo, przekręcam kluczyk i znowu wykrzyknik i abs się świeci. Ale zauważyłem że dopiero tak się dzieję jak nacisnę pierwszy raz hamulec. I teraz nie wiem bo jak by był uszkodzony czujnik to raczej cały czas by się ta kontrolka z abs -em świeciła. Może zapowietrzone hamulce ??
  5. Wszystko działa tak jak w starym liczniku. A co się dzieję u Ciebie ?? Kontrolka pali się cały czas czy zapala się i gaśnie dopiero po paru minutach ?? Bo jak gaśnie po paru minutach to wystarczy tylko skasować błąd i powinno być ok.
  6. No działa . Dzięki jeszcze raz. Co do licznika to mam go z roku 95-97 czyli ten z analogowym wyświetlaczem i pinami 2 x 26 oraz 1 x 20. Teraz trochę o podłączaniu. Temperaturę otoczenia brałem z klimatornika a dokładnie czerwona wtyczka przewód żółto - brązowy. Co do spalania to oczywiście trzeba się dostać do ECU. Jak już ściągniemy tą czarną obudowę odpinamy z zatrzasku komputer i odsuwamy go. Ukarzą nam się wtyczki. Nas interesuje ta 2 od prawej strony stojąc przodem do samochodu. Podpinamy się pod cienki żółty kabelek. Brakuje mi tylko wyświetlania stacji radiowej ale niestety mam nie ori radio . A tak wszystko śmiga. Warto było poświęcić trochę czasu :>
  7. Dziękuje przyjacielu za odpowiedź
  8. Witam Panowie . Mam mały problem. Dokładnie chodzi o przyciski góra,dół, reset. Manetki nie posiadam wiec postanowiłem na jakiś okres zamontować zwykłe przyciski tego typu http://sklepelektroniczny.com/product-pol-5612-PB-101A-przycisk-chwilowy.html . Puściłem do każdego przycisku "+" z niebieskiej kostki licznika przewód czarno-brązowy a z drugiej strony do pinów góra dół i reset. No i na zapłonie nic się nie dzieje. Teraz nie wiem czy to ja coś źle podłączyłem ?? . Pozdrawiam
  9. Witam. Za climatronikiem znajduje sie mały silniczek który zasysa powietrze z kabiny do czujnika. Może jakieś paprochy wpadły tam i teraz buczy. Ale piszesz że nawiew też przez chwile przestał chodzić, czyli pewnie już są szczotki do wymiany albo komutator. Jak nawiew mi się kończył to tez buczał. Pozdrawiam
  10. Witam. Jeżeli ktoś niema dużego doświadczenia w spawaniu to tylko i wyłącznie polecał bym migomat. Co do elektrody to jednak trzeba mieć już sporo wprawy żeby pospawać jakieś elementy, zwłaszcza jak są to cienkie blachy. Co do migomatu to najlepiej kupować taki który ma regulacje posuwu drutu oraz napięcia. Wtedy prace warsztatowe będą przyjemnością . Pozdrawiam
  11. http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_naprawa_dmuchawy_nawiewu-t60390.0.html Wystarczy poszukać . Pozdrawiam
  12. Czyli najprawdopodobniej szczotki będą do wymiany skoro się co jakiś czas włącza. Jak nie będzie chodzić to wtedy energicznie walnij ręką w schowek od spodu. Powinien wtedy ruszyć. Ale to jest chwilowe rozwiązanie.
  13. Może coś go zablokowało później ??. Jak masz trochę wolnego czasu to samemu go można sprawdzić. Nie jest dużo roboty przy tym, miejsca też jest sporo a zawsze te parę groszy zostanie w kieszeni.
  14. Ja oddałem dmuchawę do warsztatu gdzie zajmują się naprawą elektronarzędzi, a facet wysłał to do Poznania chyba. Ładnie przewineli cały silnik oraz nowy komutator który do 0 był wyślizgany. Pozdrawiam
  15. http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t60390.0.html;highlight=naprawa+dmuchawy wystarczy użyć opcji szukaj
  16. rafal1985

    Audi a2

    Albo szczotki się skończyły albo komutator sie wyślizgał. Przerabiałem to w swojej a4
  17. No na początku też głośno chodził silniczek ale to przez to ze miałem nowy komutator i szczotki po jakimś czasie zrobiło sie cicho. Jeżeli wcześniej nie miałeś tego objawu to spokojnie, z czasem ucichnie
  18. Witam. No objaw miałem identyczny też musiałem walić od dołu, a że idą chłodne dni to nie zwlekałem z naprawą. Wymiary są oryginalnych szczotek takie jakie były tam zamontowane. Pozdrawiam
  19. Witam Oto wymiary moich szczotek a - 9 mm t - 8 mm r - 20 - 25 mm Ostatnią wartość na oko strzelam ale na pewno nie mniejsza niż 20 mm. A tu jeszcze link z wymiarami http://www.elektrocarbon.pl/szczotki.php Pozdrawiam
  20. Szczotki kupiłem w sklepie gdzie zajmowali sie regeneracją rozruszników i alternatorów. Facet mi je zmierzył i dobrał. Oczywiście o 1 mm za grube były więc trzeba było pilnikiem troszkę pomachać. Pozdrawiam
  21. Nie polecam takich środków bo one nic nie dadzą. U mnie syf jaki sie tam nagromadził, trzeba było bardzo mocno ścierką zdrapywać.
  22. Miałem ten sam problem przyjacielu. Tylko u mnie mechanik się do tego przyczynił. Jak ściągniesz przepustnice to tam są takie zębatki i przewody i któryś z tych przewodów nie styka. A skutki są właśnie takie, że niema ssania na zimnym silniku. Musisz samemu gaz trzymać dopiero po rozgrzaniu jest ok. Pozdrawiam
  23. Niema silniczka krokowego, jest przepustnica. I to przeważnie ona powoduje problem z falującymi obrotami. Niema sensu jej wymieniać. Najlepiej będzie ją wyciągnąć i przeczyścić włożyć z powrotem i zaadoptować. Też miałem z tym problem ale po wyczyszczeniu wróciło wszyściutko do normy. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...