spróbuje ale naprawdę miałeś dużo szczęścia że znów ci normalnie zaczęły działać, a długo musiałeś je trzymać na pełnej mocy?? u mnie na każdym biegu oprócz spryskiwaczy i chwilowego chodzi normalnie
robiłem kilka podjeść, z tego co pamiętam to za każdym razem około minuty moze dwóch. Lałem dużo płynu spryskiwacza żeby miały lepszy poślizg. Z tego co pamietam to zaczęły mi szwankować jak samochód stał ok 3-4 dni bez jezdzenia