szymi100

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=216527.0 też to ćwiczyłem i ja złotego środka na to nie znalazłem, ale poczytaj, moze się przyda...

nie wiem kolego, czy to ci pomoże... bo też nie wiem jak rozebrać tylko podłokietnik, ale wiem za to jak wymontowac go razem z tunelem. to kwestia dosłownie 5śrub, odłączenie gniazda diagnostycznego, "ogolenie" ręcznego i masz wszystko w ręku. może to i bardziej pracochłonne, ale z drugiej strony na zewnątrz masz lepszy dostęp z każdej strony, lepszy widok na wszystko i wiadomo... przy tym mniej ryzykujesz że coś połamiesz

... nie ciasnota tu jest tyle problemem, co kolejność wymontowywania elementów konsoli. bo o ile radio powinno wyjść bez problemu, to panel klimatyzacji (który ponoć jest kolejny w demontażu) ma 2 zatrzaski na górze - po wyjęciu radia łatwo dostępne i 2 szt na dole, które dostępne są po wymontowaniu popielniczki z dołu. popielniczka z kolei ma śruby zamaskowane przez panel klimy... w tym miejscu kółko się zamyka i wniosek jest taki, że aby wykręcić popielniczkę potrzebne jest wymontowanie panelu klimy, a aby wymontować panel klimy potrzedne jest wcześniejsze wymontowanie popielniczki szkoda że nie odwiedziłem projektanta tego rozwiązania w augsburgu kiedy miałem możliwość, bo bym go spytał ile miał promili w trakcie pracy nad tą konsolą

heja, suwmiarki nie mam pod ręka, ale miarka zwykła i "knyf" może wystarczą. u mnie jest 57,5mm mierzone od skrajnego brzegu bolca zatrzaskującego, przez gwint i nakrętkę wraz z nakrętką do ścianki czarnego okrągłego talerzyka / otoczki. dokładność nie jest z mojej strony na pewno wielka, bo końcówkę szacowałem... ale może się wstrzeliłem. jeśli nie jest zbyt problematyczne wkręcanie / wykręcanie metodą prób i błędów na pewno dojdziesz do potrzebnej długości kręcąc się przy tym wymiarze, jeśli nie... poczekaj, może zmierzy kto inny i poda dokładny wymiar. pozdr

hehe... kolejny przykład, że głupota ludzka nie zna granic. co prawda, mam instrukcje w wersji germanistycznej, ale 2s po polsku, czy niemiecku "wyglada" tak samo . chyba to trochę dłużej trwa... ale przynajmniej działa, bo przytrzymałem do oporu (sygnał otwarcia zamku) i otworzyło się. więc jest ok. wielkie dzięki Sławek

Witam ponownie koledzy, mam scyzoryk 3 przyciskowy i z przykrością muszę stwierdzić że z przyciskiem otwarcia bagażnika jest coś nie tak. tzn wg mnie w ogóle nie reaguje zamek w klapie na pilota przy użyciu przycisku "bagaznikowego". centralny łapie wszystko - zamyka i otwiera (i z pilota i w zamku kluczem) łącznie z bagażnikiem. zamek bagażnikowy też otwiera i zamyka wszystko, ale tylko kluczem. szczerze mówiąc to nawet nie wiem, jak reaguje zamek na przycisk pilota otwierania bagażnika. tym samym przyciskiem sie otwiera i zamyka bagażnik? a może tylko otwiera, a zamyka przyciskiem od zamykania całego samochodu? jest jakieś strojenie pilotów... że najpierw sie klika na pilota, a potem w kilka sekund się otwiera zamek z klucza i on koduje sygnał jako "otwierający właściciel", ale to działa z tego co wiem na zwykłe zamki - cały centralny, a nie wiem czy też na przycisk bagażnika (czy jego się osobno koduje, czy kodowanie powinno objąć wszystkie 3 przyciski) może któryś z was miał podobny problem, lub zna temat... z góry dzięki za pomoc

tak tez myślałem, z tym że podważając dwa górne zatrzaski klimy rusza się ona... ale nic poza tym (jakby gdzies coś jeszcze ja trzymało). nie wiesz może czy nie ma gdzieś jakiś innych zatrzasków / śrub mocujących klime? czy są na bank tylko te dwa górne zatrzaski... to na siłę bym próbował i musi puścić[br]Dopisany: 11 Sierpień 2011, 13:50_________________________________________________zamykam temat... 4h grzebaniny, prób podważania, przekręcania, prawą stroną, lewą itd... i poszło. zaczepów na panelu klimy było 4szt, a popielniczka oprócz dwóch śrub potrzebowała jeszcze wymontowania plastikowej obwódki w koło mieszki biegowej, bo spodem haczyła o ten plastik. ogólnie jest to do zrobienia, ale prawdę mówiąc dla takiego co jak to mówią "ojca i matkę zabił"...

witam ponownie, temat dotyczy auta b5 z 2001r po drugim lifcie, czyli w konsoli środkowej patrząc od góry jest: rząd przycisków światła przeciwmgielne, awaryjne i rączka na kubek, potem niżej radio symphony 1 (2 DIN), niżej panel klimy, i na samym dole popielniczka (bez zapalniczki). zapalniczka jest przy ręcznym - taka chowana na pół obrotu. tym razem mam problem z wymontowaniem popielniczki przedniej, nie dość że jest z nią problem, bo nie wysuwa się sama (musze kombinować śrubokretem... podważać, zahaczać itp) - ale ten temat mam nadzieje, ze rozwiążę jak tylko będę miał ją wymontowaną, to chcę ją usunąć / wymienić na radio cb, bo to chyba najlepsze miejsce będzie (najmniej kolizyjne), a ja i tak nie palę, wiec to pasuje. tak więc... wiem już że aby wymontować popielniczkę, musze wcześniej wymontować panel klimatyzacji który jest wyżej, bo on przesłania 2 śruby mocujące popielniczkę. no i jest problem z tym panelem klimy, bo podejrzewałem z kolei, że radio które jest powyżej klimy maskuje śruby mocowania klimy - a tak nie jest. męczyłem się pół dnia (bo radio nieoryginalnie zamontowane) żeby wyciągnąć radio... i okazało się że i tak to nie pomogło. wiem, że panel klimy ma 2 zatrzaski u góry panelu (do schowania)... ale one nie pomagają zbyt wiele, bo coś jeszcze trzyma w ramce. nie chce nic urwać, dlatego wolę najpierw spytać... może akurat ktoś demontował panel klimy w takiej wersji... i może coś podpowiedzieć. panel klimy to nie wkład w okienko, a całość - od brzegu do brzegu, podobnie jak radio symphony 1, też tworzy cały wkład w otwór 2 DIN, bez żadnych ramek ozdobnych. pomocy[br]Dopisany: 07 Sierpień 2011, 22:37_________________________________________________koledzy... nikt nie demontował tych elementów u siebie?

, no ja też mocniej dokręciłem (bo z zaklejoną anteną nie mogłem się doczekać deszczu) i jak narazie jest ok, 2 deszcze przeleciały i narazie sucho... dzieki uhu2

uhu2, a miałeś wyraźnie poluzowana tą antenę, czy poprostu dokręciłeś o pół obrotu śrubę mocującą i to pomogło?

kolego Olaf... jakie zatrzaski się wyrabiają przy tych elementach... bo powiem szczerze, że nie wiem o co chodzi?

niestety... (bo chciałbym mieć), ale w tym przypadku dobrze, bo ta wersja zacieków odpada. szyberdachu nie mam - i tak, dzieki za podpowiedź a te listwy biegnące wzdłuż dachu zaraz przy relingach to chyba są maskownice "haków czy dziur" do bagażnika dachowego i lub maskownice łączeń - spawów / zgrzewów - dachu z bokami ramy karoserii. chwilowo zakleiłem antenę, a raczej otwór po niej folia samoprzylepną i czekam na ulewe. małe deszczyki juz były i było ok, tylko że ciągle nie wiem, czy było ok, bo był za mały deszcz, czy faktycznie zaklejona antena potwierdziła miejsce nieszczelności. nic tylko czekać teraz...

no raczej tak. słupek masz mocowany na bodajze 3 zatrzaski i śrubkę o której pisał kolega wyżej. dodatkowo jest połączony ale tylko na plastikowy słupek ok 2cm'trowy z czarnym plastikiem boczku bagażnika. prawidłowo trzebaby najpierw wykręcić właśnie ten boczek, potem dopiero plastikowy słupek i na samym koncu górną listwe. ale jak się pokombinuje to można lekko odgiąć boczek - wyskoczy ci ten plastikowy słupek 2cm'trowy z szarego plastiku, odkręcisz śrubke, 3 zatrzaski i szary słupek masz w ręku. uważaj tylko z tym boczkiem czarnym, bo plastik jest zgrzany z tapicerką w kilku miejscach i nie da się ich demontować osobno, ale trzeba kombinować tym zestawem zawsze razem...

góra ma chyba 4 zatrzaski i pionowe prowadnice (takie cienkie słupki), dodatkowo masz jeszcze boczne "wsówki", które zespalają się z plastikami słupków. Ale jak już nie będzie słupków to te wsówki będą wolne...

witam Koledzy, mam pytanie w temacie mokrej podsufitki. kupiłem autko kilka dni temu w rajchu i dałbym sobie rękę odciąć, że żadnych przecieków nie było. aż tu przyszła nawałnica kilka dni temu nad Polskę i niestety... podsufitka ma ślady zamoknięcia. nie zauważyłem tego w momencie "fazy mokrej" lecz kiedy już podsufitka była prawie sucha, a wilgotne było światło tylne dachowe na podsufitce i ślady od kapiącej wody na rolecie w bagażniku (avant). czy jesto możliwy przeciek takiej ilości wody (mniej wiecej zaplamiona jest podsufitka nad całym bagażnikiem) przez nieszczelną antenę? podejrzewam antenę, bo rozkręciłem tył podsufitki i przy srubie anteny dachowej od spodu wisiała kropla wody. zgodzę się, że antena może być nieszczelna, ale czy aż do tego stopnia? antena jest tradycyjna, nie żaden rekin, lecz skośny bat ok 30cm'trowy. nawet przy antenie patrząc od strony zewnętrznej... szczerze mówiac wg mnie nie powinna sie przedostać ani kropla. wszystko ładnie dolegało. co prawda nie znam przeszłości auta, ale sprawdziłem miernikiem grubości lakieru i dach nie był ruszany, bo na całej połaci ma podobny poziom grubości lakieru ok 150(jednostka). patrząc na dach... mogę jeszcze podejrzewać przecieki w miejscach montażu relingów, lub są też listwy biegnące wzdłuż relingów takie 1cm szerokości zaraz obok relingów (nie wiem jak one się nazywają ani do czego służą). aaa i są jeszcze gniazda w tyle dachu na zawiasy tylnej klapy. może wie ktoś z Was czy któreś z tych miejsc jest faktycznie podejrzane, lub podpowie mi, że te miejsca są napewno szczelne, lub woda mogłaby odpływać z nich w inne miejsca - nie na podsufitkę. nie chce odkręcać całęj podsufitki, o ilę nie będę musiał, dlatego proszę o pomoc... dziekuję i pozdrawiam

Witam, mam nadzieje, że się sporo dowiem ciekawych rzeczy na temat tych wspaniałych maszyn