Steve

Hm, stowke jeszcze idzie przeboleć. Biały Bór to już legenda. Ale są lepsze. Znam autentyczny przypadek z pobliskiego Żalna, gdzie klient został sfotografowany tego samego dnia dwukrotnie w odległości czasowej dokładnie 20 sekund! I dostał dwa mandaty, 200 i 100 za to samo wykroczenie. Ale co tam, business is business... To jest ta Straż Miejska, która ukrywa fotoradar w płocie przy użyciu wojskowej siatki maskujacej :

Coś tam znajdziemy, ale to myślę ze lepiej będzie po PW. Btw. Czy ktoś uruchamiał już VCDS'a pod W8 Pro 64bit? Program działa pod W7 64bit. Zasadniczo wiec na W8 powinno być tak samo, aczkolwiek..

Potrzebujesz koniecznie polski? Tam wszystko jest raczej zrozumiałe po angielsku... Jaką masz wersję VCDS na dzień dzisiejszy? PS. Drobny warning dla świeciaków. Trwa chyba jakaś obława na Wodnej. Ostatnio popołudniami regularnie ustawiają się koło Gajówki i na wysokości ciepłowni. Wyłapałem 300 :/

Mimo wszystko myślę, że propozycja, o której piszesz minie się z celem. Powiedzmy, że nawet znajdzie się grupka ludzi wpisze swoje preferencje, to jak to pogodzisz ze sobą, jeśli będą one się różnić (a wiadomo, że wszyscy nie wpiszą zgodnie tych samych wartości nawet dla tego samego rodzaju muzyki)... wyciągniesz średnią arytmetyczną? Chyba nie o to chodzi. W ogóle funkcjonalność takiej listy była by chyba dość niska. Pi razy oko Symphony siedzi zaledwie w może coś koło 7% ogółu wszystkich egzemplarzy A4 B5. Z tego tych co wiedzą o ukrytym equalizerze w tym radiu jest może 1/5. A oni i tak ustawią to sobie po swojemu. Więc sam widzisz... Za mało rozpowszechniona jest wiedza na temat tego, że w radiu gdzieś tam są takie możliwości, tak samo jak za mało rozpowszechniony jest system 2DIN w B5. BTW. Przy okazji sprawdzę jak ja sobie to ustawiłem i wpiszę. Pamiętam, że podbiłem trochę bass i zmniejszyłem sopran. Preferuje dynamiczną muzykę, z wyraźnie pompującymi niskimi tonami. I to w zasadzie dotyczy wszystkich odsłuchiwanych utworów, a nie tylko techno. Techno leci sporadycznie i to takie raczej bardziej ambitne, a nie "umcyk umcyk". W aucie mam BOSE.

Kolego Przemku najpierw piękne dzięki za odpowiedź. Powiedz mi tylko proszę (o ile nie jest to jakaś wiedza tajemna) - dlaczego diagnoza wskazuje na zepsuty termostat? Z tego co się dowiedziałem temperatura na blacie trzyma 90st. Czasem tylko wskazówka leży, ale podnosi się po restarcie silnika. Kilka razy tak się zdarzyło. Tak jakby czujnik nie widział rosnącej temperatury. No i chciałbym się dowiedzieć, z których danych to widać, że pompowtryski nie pracują dobrze? Czy to znaczy, że mogą się wkrótce zepsuć? Jeśli chodzi o środek do paliwa to Motul Diesel System Clean przychodzi mi na myśl. Wydaje mi się, że to jest to o czym piszesz i to będzie trzeba wlać na pełny bak paliwa. A sprawdzenie połączenia na wtyczkach PD najlepiej zlecić mechanikowi czy można samemu tego dokonać?

Koledzy wielka prośba o analizę logów, ja mam A4 AJM'a ale brat poprosił mnie żebym mu podpiął VAGa pod Seata Altea 2,0 (PD) 140 KM kod silnika BKD z 2004 r. Objawy: 1. silnik nierówno pracuje zwłaszcza przed rozgrzaniem do temperatury roboczej, słychać nierównomierne obroty (przyspieszenia, zwolnienia), 2. podczas przyspieszania (dynamicznego wciskania gazu) od 1500 RPM wzwyż słychać delikatny świst powietrza jakby jakaś nieszczelność w układzie dolotowym, 3. coś niedobrego dzieje się chyba z wiatrakiem klimatyzacji albo innym jej komponentem (może jakiś czujnik błędnie wskazuje...), bo po wyłączeniu auta potrafi jeszcze długo chodzić i potrafi metalicznie skrzeczyć, 3. generalnie też chcielibyśmy wiedzieć w jakiej kondycji jest silnik, co pacjentowi ewentualnie dolega, na co zwrócić uwagę (typu pompowtryski, przepływka, turbo i inne ważne elementy). I rzecz w tym, że do swojego auta mam kabel Viakena USB VAG KKL, który ponoć nie obsługuje Seata Altea, bo auto to diagnozuje się po linii CAN. Podłączyłem jednak mu interface i okazało się że można wejść jedynie do ENGINE. Do żadnych innych modułów się tym kablem nie wpiąłem. No to zrobiliśmy logi (tym razem cały komplet zgodnie z wszelkimi przykazaniami z instrukcji), które przedstawiają się następująco: 1. ODCZYT BŁĘDÓW: Controller Info: VAG Number: 03G 906 016 FH Component: R4 2,0L EDC G000SG 6185 Fault Codes: No fault code found. 2. ODCZYT BLOKÓW WARTOŚCI MIERZONYCH W TZW. PRÓBIE STATYCZNEJ (LOGI STATYCZNE): 2A. LOGI STATYCZNE W TRYBIE NORMAL: Grupy: 001 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 007 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 013 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 018 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 023 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 000 i 014 - grupy okazały się niedostępne 2B. LOGI STATYCZNE W TRYBIE BASIC SETTINGS: Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 000 - grupa okazała się niedostępna Grupy: 004 - w diesel'ach na pompowtryskach nie wykonuje się logowania tej grupy w trybie Basic Settings 3. ODCZYT BLOKÓW WARTOŚCI MIERZONYCH W TZW. PRÓBIE DYNAMICZNEJ (LOGI DYNAMICZNE): Grupy: 001 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 008 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 010 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 000 - grupa okazała się niedostępna

Podświetlenie wróciło, kiedy zdjąłem uszkodzony front panel i założyłem inny (od dawcy). Gdzie byś upatrywał przyczyny, z powodu której VAGa można podłączyć do mojego auta tylko po uprzednim odpięciu kostek od radia Symphony?

Witam, radio Symphony zakleszczyło mi się w konsoli i żeby je wyciągnąć musiałem użyć siły. Kombinowałem na różne sposoby, wyjmaki mam właściwe. Nawet odkręciłem schowek i plastiki pod kierownicą, aby spróbować od tyłu wypchnąć wkrętakami to radio, naciskając na blokujące blaszki od tyłu. To się nie udało, ale uwaga, już wtedy - zgasło mi podświetlenie klawiszy w radiu! Zanim jeszcze rozwaliłem panel frontowy. Następnie radio wyjąłem tak jak jest to opisane tutaj - 1) http://a4-klub.pl/nawigacja-car-audio-cb-radio-17/all-b5-problem-wyjeciem-radia-audi-symphony-pomocy-160182/ 2) http://a4-klub.pl/kujawsko-pomorskie-81/demontaz-zakleszonego-radia-symphony-poszukuje-kogos-pomocy-237362/ - tzn. poprzez wyłamanie panelu przedniego. Taki był tego efekt: ImageShack™ slideshow Po skręceniu wszystkiego do kupy i zapięciu kostek tak jak to jest pokazane tutaj: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting i po włączeniu świateł pozycyjnych nie działa mi podświetlenie tylko i wyłącznie guzików na radiu... Cała reszta pali: licznik, przyciski ASR i te obok, kubek, klimatronik, popielniczka, podsufitka i na kratkach nawiewu. Radio gra jak nowe. Wszystkie funkcje radia działają, wyświetlacz, diody przy stacjach radiowych 1-6 oraz dioda stand by świecą OK. Generalnie - jest tak: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting a powinno być tak: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting Koledzy, co to może być? Czyżbym uszkodził fizycznie radio? Nie chce mi się w to wierzyć, to by inne funkcje też nie działały. Przecież nie tylko wypychałem to radio a nie pukałem młotkiem. A może oświetlenie przycisków jakoś się aktywuje/dezaktywuje z pozycji radia. Albo jakiś kabelek od instalacji elektrycznej się wypiął/uruszył. Co należy posprawdzać, żeby dojść do przyczyny problemu? Zauważyłem też, że oświetlenie przyrządów włącza się z około 1s opóźnieniem w stosunku do przełączenia włącznika. Czerwone podświetlenie jest jakby słabsze. Dodam jeszcze tylko, że radio 2DIN nie było u mnie oryginale, zmieniłem z Chorusa. Mam auto z XI.2000 r. czyli po 2 lifcie jeden z ostatnich egzemplarzy B5. Proszę o pomoc. ---------- Post dopisany at 23:48 ---------- Poprzedni post napisany at 20:16 ---------- Jest jeszcze jedna rzecz, która może mieć wpływ na sprawę. A mianowicie po odkręceniu schowka znalazłem pod nim (z prawej strony, nad skrzynką z wtyczkami) takie oto urządzenie o nazwie Dual Band Compenser: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting Nie wiem co to jest, zdąrzyłem jedynie wyczytać, że jest to jakiś separator antenowy GSM. Nie mam pojęcia do czego służy, ani jaka jest tego funkcjonalność. Ale wychodzi z niego kabel (zaznaczony czerwonym kółkiem na powyższym zdjęciu), który chyba powinien być wkręcony tutaj: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting Jest też drugi krótki kabelek, który z tego wychodzi i jest on u mnie dziwnie ucięty/urwany (ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting). Znalazła się też brakująca wtyczka (ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting). Wygląda jak mały jack i nie wiem w czym ona powinna być umieszczona. Pod schowkiem leci wiązka, która mniej więcej po środku ma dziwne ucięte kable (ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting). Od tej wiązki jest w konsoli czarna kostka, którą można podłączyć do radia! Btw. końcówka kabla GPS iskrzy przy dotknięciu blachy. Być może poprzez niewkręcenie tego kabla do radia nie jest zamknięty jakiś obwód... Nie mam pojęcia, wiem tylko, że wcześniej, kiedy również to nie było wkręcone miałem podświetlenie na radyjku. Gdy to podłącze będę musiał chyba zmienić kodowanie w radiu Symphony, gdyż mam BOSE i w tej chwili będzie trzeba procesor w radiu zaprogramować na Bose Mit Telefon. Czy może to mieć jakiś wpływ na brak oświetlenia przycisków? ---------- Post dopisany 31-08-2012 at 18:26 ---------- Poprzedni post napisany 10-06-2012 at 23:48 ---------- Odpowiem sobie sam, dla potomnych Okazało się, że próbując wypchnąć radio z kosza, że tak powiem "od tyłu" za pomocą wkrętaków celując nimi w blaszki - zanim wyrwałem na siłę front panel - trwale uszkodziłem wkrętakiem jeden z elementów elektronicznych na płytce (taki mały bezpiecznik bodajże). Oczywiście front panel wymieniłem (dawcą był uszkodzony sprzętowo egzemplarz Symphony nabyty po taniości na allegro). Pełne podświetlenie radyjka wróciło, ale urodził się nowy problem. Ni hu hu nie mogę uzyskać połączenia samochodu z VAGiem, kiedy radio jest podłączone. Trochę to jest paranoją, bo żeby podłączyć VAGa muszę najpierw odpiąć radio...

Witam, Non stop kręcił mi się mały wiatrak elektryczny na chłodnicy. Wreszcie wydedukowałem, że niesprawny może być wyłącznik termiczny, znajdujący się w króćcu w lewym dolnym rogu chłodnicy, który to właśnie odpowiedzialny jest za sterowanie (włączanie i wyłączanie) tym wentylatorkiem. Pytanie brzmi jaki jest właściwy i poprawny numer katalogowy tego czujnika, jaki powinien być zainstalowany w AJM. Zwracam uwagę, że to nie jest czujnik G2/G62 (o numerze 059 919 501 A, który notabene też wymieniłem). Rzecz w tym, ze w będąc nie do końca pewnym co tam przychodzi (bo tych czujników o różnych symbolach jest od groma) kupiłem w ASO i zainstalowałem w tym króćcu czujnik o symbolu 8D0 959 481 B. Tymczasem to co mechanik stamtąd wyciągnął ma symbol 078 919 501 C. Trochę różnią się kształtem (uformowanie wtyczki). Ale czy czymś jeszcze? Wyczytałem, że ten, który zainstalowałem ma zakres temperatur 95-90 st C / 102-97 st C. Na temat tego 078 919 501 C nie mogę nic znaleźć. Stąd wielka prośba do Was o pomoc. Pytanie brzmi, czy zainstalowałem dobry czujnik, czy może zupełnie niewłaściwy (bo np. zupełnie inny zakres temperatur jest potrzebny). Generalnie mały wiatrak przestał się non stop kręcić i teraz włącza się tylko wtedy, kiedy włączę klimatyzację. Klima OFF = wiatrak OFF. Dość dziwne, że gdy nagrzeję silnik , tzn. pojeżdżę autem w ciepły dzień przez około 20 minut ten mały wiatrak się nie kręci. Chodzi tylko duży, ten na wisco. Uprzejmie proszę o poradę. Pozdrawiam, Sławek. ---------- Post dopisany at 22:03 ---------- Poprzedni post napisany at 21:52 ---------- Aha, no i jeszcze kolorem się różnią: 8D0 959 481 B jest niebieski 078 919 501 C jest czarny/albo zielony. No chyba, że tam jeszcze inny przychodzi...

Uprzejmie dziękuję za czas poświęcony na analizę moich logów kolego Piotrze. Zróbmy tak, w środę wymieniam olej wraz z filtrami (oleju i powietrza) i czujnik G2/G62 oraz wyłącznik termiczny (ten przy chłodnicy). Po powrocie z dłuższej trasy, w którą się niedługo wybieram, przygotuję ponownie logi (tym razem już pełen komplet) i zobaczymy co się poprawiło. Co do przeładowywania turbiny to owszem, pojawiał się taki błąd od czasu do czasu, ale skasowałem go ostatnio, i teraz się nie ujawnił. Ale moja turbina ma tendencje do przeładowywania, przez co auto załapuje notlaufy. Ostatnio to się jak gdyby zdarza rzadziej, ale się pojawiają i to jest wkurzające. Powstaje pytanie, czy czyszczenie kierownic turbo bądź wymiana N75 mi się kłania? Wedle solucji "jak poprawnie logować" z działu FAQ na powyższe pytanie można, jak sądzę, odpowiedzieć dopiero po doprowadzeniu przepływki do należytego stanu. Powiadasz, że u mnie ona mierzy już nie za bardzo. Stąd też i ocena stanu turbiny na dzień dzisiejszy będzie przekłamana. Tak czy siak wezmę sobie do serca konieczność wymiany przepływomierza. Ogólnie - chciałbym móc korzystać z pełnej mocy i pełnego przyspieszenia mojego AJM'a, tyle ile to auto może, no i żeby brał przy tym paliwa tyle, ile katalogowo powinien. Jak się domyślam, zużyty przepływomierz powoduje zwiększone zużycie paliwa. Proszę o wyprowadzenie z błędów, jeśli gdzieś się pomyliłem. Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam, Sławek

Uprzejmie proszę o analizę logów. Są to moje pierwsze zrobione logi. Mam nadzieję, że te, które wykonałem pozwolą coś powiedzieć na temat stanu autka. Proszę o nieusuwanie wątku ze względu na zbyt mało zrobionych grup, ponieważ aby podłączyć VAG'a do mojej A4 muszę wpierw odłączyć radio (inaczej ni hu hu nie ma komunikacji) co kosztuje trochę roboty, bo symphony siedzi jak tur. Najbardziej zależy mi na informacji o stanie przepływomierza i turbiny. Samochód to A4 B5 1,9 TDI - AJM. Pozdrawiam. Sławek LOGI STATYCZNE: Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM LOGI DYNAMICZNE Grupy: 008 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 000 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 010 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM AUTO SCAN: VCDS-Lite Version: Release 1.0 Sunday, 26 August 2012, 18:27:14:0 Chassis Type: 8D - Audi A4 B5 Scan: 01,02,03,08,15,16,17,25,35,37,45,55,56,57,67,75,76,77 ------------------------------------------------------------------------------- Address 01: Engine Labels: 038-906-019-AJM.LBL Controller: 038 906 019 AN Component: 1,9l R4 EDC 0000SG 1301 Coding: 00002 Shop #: WSC 06435 2 Faults Found: 17664 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Open or Short to Plus P1256 - 35-10 - - - Intermittent 17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer P1570 - 35-10 - - - Intermittent Readiness: N/A ------------------------------------------------------------------------------- Address 03: ABS Brakes Labels: 8E0-614-111-ASR.LBL Controller: 3B0 614 111 Component: ABS/ASR 5.3 FRONT D00 Coding: 00012 Shop #: WSC 06435 No fault code found. ------------------------------------------------------------------------------- Address 08: Auto HVAC Labels: 8D0-820-043-1D.LBL Controller: 8D0 820 043 Q Component: A4 KLIMAAUTOMAT D57 Coding: 00063 Shop #: WSC 06325 No fault code found. ------------------------------------------------------------------------------- Address 15: Airbags Labels: 8D0-959-655-AI8.LBL Controller: 8D0 959 655 J Component: Airbag Front+Seite 2001 Coding: 00106 Shop #: WSC 45373 No fault code found. ------------------------------------------------------------------------------- Address 17: Instruments Labels: 8D0-920-xxx-17.LBL Controller: 8D0 920 900 M Component: KOMBI+WEGFAHRS. M73 D52 Coding: 00040 Shop #: WSC 00000 XXXXXXXXXXXXXXXXX AUZ5Z0Y9315038 No fault code found. ------------------------------------------------------------------------------- Address 25: Immobilizer Labels: None Controller: Bit teA dre ssu Component: e 17 eingeben No Faults Found or DTCs not supported by controller or a communication error ocurred ------------------------------------------------------------------------------- Address 35: Centr. Locks Labels: 8D0-862-257.LBL Controller: 8D0 862 257 C Component: ZV-Pumpe D14 Coding: 02049 Shop #: WSC 06435 1 Fault Found: 01367 - Central Locking Pump Run Time Exceeded (Likely Leak) 35-00 - - ------------------------------------------------------------------------------- Address 56: Radio Labels: 8D0-035-1xx-56.LBL Controller: 4B0 035 152 B Component: Radio 0001 Coding: 00201 Shop #: WSC 06435 No Faults Found or DTCs not supported by controller or a communication error ocurred End --------------------------------------------------------------------------------------------------

Użeram się z tym drugi dzień i jestem zrezygnowany. Do zakończenia pełnym sukcesem operacji zmiany 1DIN na 2DIN w moim samochodzie brakuje mi ostatniej rzeczy, czyli zmiany konsoli 2DIN z szarej na onyx czerń, jaką mam w aucie. Szara była zainstalowana tymczasowo, dopóki nie zorganizuję czarnej. Czarna konsola przygotowana do założenia. Zabieram się za rozmontowanie tunelu, przechodzę do wyciągnięcia radia dwudinowego Symphony i tu porażka. Początkowo nie wiedziałem w jaki sposób włożyć do radia wyjmaki, ale pobiegłem podpatrzyć w starym modelu Chorus i stwierdziłem, że muszą wchodzić ostrym do wewnątrz, jak to jest pokazane na tych ilustracjach: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting Po włożeniu wszystkich czterech wyjmaków, tak, jak jest to pokazane tutaj: ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting okazało się, że: nr.1 zaczepia się dobrze; nr.2 praktycznie w ogóle jakiś jest martwy, mogę swobodnie włożyć wyjmak do samego końca i wyjąć (jak w masło); nr. 3 zaczepia się bardzo dobrze; nr.4 powiedział bym że tak na trójkę, raczej słabo. Wyciągnąć tego nie idzie za Chiny ludowe - to celne określenie, którego użył kolega z tego forum - .: AUDI KLUB POLSKA :. • Zobacz wątek - [A4 B5] - Audio - Jak wyciągnąc symphony ? , z tą różnicą, że ja nie próbowałem z innymi wyjmakami, niż te co posiadam. Poza tym postępowałem jak autor tamtego przywołanego wątku. U mnie radio wysuwa się może na 1,5 mm po czym jakieś ustrojstwo bloczy jakby metal uderzał o metal... Ale blokuje się tak jakby przy nr.1 i nr.3, mimo że nr.2 jest martwy wydaje się, że stamtąd radio chciałoby wyjść. Do tego te wyjmaki są tak ostre, że można sobie palce poodcinać używając dużo siły :| Wkurza mnie to już do tego stopnia, że rozważam wyciągnięcie tego radia metodą drastyczną/siłową, tzn. wsunę dwa wkrętaki tak jak tutaj (ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting) i pociągnąć mocno energicznie do siebie. Stąd mam pytanie, czy uda się w ten sposób radio wyciągać i z jakimi zniszczeniami należy się liczyć? Rozmawiałem z jednym gościem, który wyciągnął radio Symphony demontując całą deskę rozdzielczą... :/ ja wolałbym tego nie robić. Słyszałem też, że po wyciągnięciu schowka można by się dostać do tyłu radia i jakoś je wypchnąć (ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting). Nie wiem co zrobić, pomóżcie, mile widziane wszelkie rady. PS. Zajechałem do ASO. Nie dali rady

Kolego miałem problem podobny, tylko dotyczył on popielniczki 2DIN. Nie mogłem jej włożyć do końca właśnie z uwagi na niepasujący lewy dolot powietrza - prawy pasował dobrze. Wyciągnąłem ten lewy dolot (one siedzą dość luźno), wziąłem taki mały "ręczny" palnik gazowy w dłoń (może być też opalarka) i podgrzałem ten plastik w miejscu, gdzie blokował. Do tego stopnia, żeby nadać mu pożądany kształt, lekko wgniatając do środka. Plastik wystygł, założyłem dolot i popielniczka wlazła jak trzeba. Polecam takie rozwiązanie. Z tego wniosek, że w ORI 2DIN te dolociki znajdujace się pod konsolą, które kierują powietrze pod nogi pasażerów musiały mieć nieco inny kształt, i jak ktoś by się uparł, żeby wszystko przerobić idealnie tak samo jak w ORI to takie doloty też trzeba było by załatwić od "dawcy", względnie kupić w ASO.

Jestem właśnie w trakcie takich przeróbek i wydaje mi się, że nie podejdzie. A już z całą pewnością nie podejdzie do A4 konsola/tunel (kokpit) z A6 - w A6 jest to szersze. Mówię to z obserwacji wizualnej - nie przymierzałem, więc mogę się mylić. Ale ryzyko błędu jest znikome.

Dzwoniłem dziś do ASO i po podaniu VINu pan z działu części odczytał mi następujący numer oryginału dla AJM'a: N 103 401 05. Skoro takie świece zaleca/sprzedaje ASO, to tym oznaczeniu wiemy, że mają one długość 92 cm w oryginale. A ja lubię bardzo wszelakie oryginały (fabryka wie wiedziała chyba najlepiej co i jak ma skręcić...). Dział mechaniki stwierdził, że takie mają być bo "nie ma co kombinować z dłuższymi", ale gość był że tak powiem mało wylewny/kompetentny - zero szerszego komentarza. Więc w przypadku Beru 100% dla AJM'a odpowiednia będzie wersja GN855. Z kolei też słyszałem, że do PD (ale tylko PD) można założyć dłuższą świecę 97mm, ona spokojnie wejdzie i będzie lepszy zapłon. Zerknijcie też tu jest o tym mowa: http://forum.vw-passat.pl/threads/17110-swiece-zarowe-AJM. I nie ukrywam, że trochę podnieca mnie propozycja jeszcze lepszego zapalania silnika, zwłaszcza, że mrozy są ostre. Generalnie potrzebuję nowe świece na wczoraj i teraz tych 92mm nigdzie nie ma, pozostaje jedynie ściągnąć z allegro (by były kilka dni po niedzieli), a te 97mm mógłbym przywieźć sobie nawet zaraz z sąsiedniego miasta. Jak myślicie, co zrobić, jak będzie lepiej? PS. Co do firmy to po przeczytaniu 1500 stron celuję jednak w BERU.

Tutaj chodzi o to, że świece Beru N 105 792 02 (GN046) mają 97mm długości, a Beru N 100 226 227 (GN855) mają 92mm. Powraca więc pytanie, czy te dłuższe mogą być? Gdzieś na forum Passata wyczytałem, że nadają się do AJM/ATJ i nawet są lepsze, bo dłuższe (łatwiejszy rozruch). Bardzo proszę o odpowiedź.

Też interesuje mnie swap licznika do mojej B5 z C5. Obecnie mam licznik "Jagger", jest to 1/2 FIS bez voltomierza i wskaźnika temp. oleju. i chciałbym przejść na pełen FIS. Chciałbym właśnie taki z A6 C5, bo jest całkowicie "poliftowy" (m.in. ma elektroniczny zegar). Będzie pasował? O co chodzi z tym odwrotem paliwa?

Tzn. ma on o tyle rację, że raczej nie stosuje się już techniki rozsypywania normalnej soli w proszku na drogach asfaltowych (co jak 'run' pisze - i to się zgadza - ludzie robią najczęściej na swoich posesjach), a raczej te solanki jeżdżą i pryskają jakimś roztworem solnym (tzw. "solanką"). Jest to skuteczne (rozpuszcza) do jakiejś temperatury, dalej samo zamarza. Aczkolwiek szlag mnie trafia jak to dziadostwo trzeba wyprzedzić na trasie, bo nie dość, że sznur się robi na km to jeszcze objeżdżając tę machinę dostaje się po boku jak serią z kałasznikowa. Majowi chodziło chyba o te gumowe listwy na dole, które faktycznie pękają. Ale tam chodzi o coś innego, a mianowicie o to, że w tych listwach (starszego typu) jest taka blaszana szyna (niewypał jak 150) służąca do zaczepienia o klipsy i to ona właśnie pod wpływem wody i innych niekorzystnych czynników (np. o których mowa w tym wątku) rdzewieje powodując w rezultacie odpadnięcie listwy (zwłaszcza w rogach). Były już o tym wątki. Niczym się nie da takiej listwy naprawić i znów przykleić, żadnymi taśmami etc. i tak odpada. Jedynie trzeba kupić w ASO oryginał ale warto - te nowe nie mają już listwy blaszanej tylko są w całości z tworzywa. Nic nie pękają, nic się z nimi nie dzieje. Taką kupiłem (130,-) i taka już nie puści. Zwróćcie uwagę na zdjęcia, które załączyłem - nr 1 i 2 drzwi od kierowcy, listwa wymieniona przylega idealnie na całej długości vs. zdjęcie nr 5 i 11 drzwi pasażera, gdzie widać jak odchodzi. Ale dopóki nie będzie luźne nie wydaję kasy...

Koledze 'run' polecam przejechać po tym palcem i tak delikatnie polizać Może i do wody do gotowania ziemniaków to się nie nadaje, ale...

Niestety też chyba będę musiał poczekać, aż temperatura zejdzie do 0 st. C. Nie stanie się to jednak prędko. Niestety nie mam do dyspozycji murowanego garażu . Stoi mi to drzazgą w oku jak tak patrzę z boku, a serce boleje kiedy piękna niszczeje... Zrymowało mi się z tego wszystkiego . Na szczęście koledzy maju i kkam mówią, że nie jest tak źle. Oby mieli rację.

Ok, no to teraz przy okazji ostatnich extra mrozów pokażę Wam, dlaczego ten wątek założyłem. Wpierw uprzejmie proszę zapoznać się ze zdjęciami, klikając poniższy link do galerii: http://img43.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=29012012142.jpg Generalnie to co tam widać to jest stan z 29 stycznia, więc poziom zabrudzenia to tak jeszcze był na pół gwizdka - teraz wygląda gorzej... . Sól połączona z brudem i odrobiną śniegu, a całość zahartowana mrozem Pytanie jest takie czy, a jeśli tak, to jak to najlepiej umyć (w sensie najbezpieczniej dla lakieru i innych części wrażliwych na ew. zamarzniętą wodę), gdyż auto potrzebuję czyste na poniedziałek? A temperatura zewnętrzna trzyma -15 C i nic nie wskazuje na niedługą tego zmianę. Ps. Zamieściłem m. in. zdjęcia progów i dołów drzwi. Jak sądzicie, czy one w takim stanie jak się znajdują szybko i mocno niszczeją, czy też ocynk sobie z tym radzi?

No to umyłem dziś furę... też myślę ostatni raz w tym roku. Wpisy powyższe o tym, że po paru miesiącach nie schodzi jak najbardziej potwierdzam - są prawdziwe Samym natryskiem zmyłem gdzieś 60-70% brudu, reszta wymagała szczotki z pianą aktywną. To wzruszyło zabrudzenia, które potem zeszły. Generalnie nieprzyjemnie się myje o tej porze roku auto - mi w połowie mycia śnieg z deszczem zaczął padać i poczułem się zniechęcony. Ale zaiste trzeba. Zaraz inaczej wygląda.

Słyszałem o sposobie na zamki, polegającym na ich (koniecznie wszystkich, również na klapie bagażnika) zaklejeniu taśmą. Moim zdaniem niczego to nie gwarantuje. Ale też z pewnością nie zaszkodzi. Mój problem polega na tym, że jeżdżę 5/7 dni w tyg. a auto stoi pod gołym niebem. Dużo jeżdżenia powoduje, że wóz brudzi się szybko i mocno. Spostrzeżenia mam takie. Zimą nie ma co myć za często. Wydaje mi się, że raz na miesiąc to nie jest źle, starczy. Wedle potrzeby warto przecierać płynem reflektory, bo faktycznie ich zabrudzenie ogranicza drastycznie emisję światła. Nie widzę większych przeciwwskazań do umycia karcher'em. Wystarczy nie pryskać tak długo na miejsca szczególnie narażone na ostawanie się wody (np. w rogach przy zawiasach drzwi) i potem pamiętać je wytrzeć do sucha. Najpierw kilka minut trzymać lance dalej od auta, niech to wszystko spokojnie "puści" i wtedy rura. Właśnie szorowanie tego brudu szmatą (nawet jak się komuś wydaje, że robi to delikatnie) bądź twardymi szczotami na myjce automatycznej jest szczególnie niebezpieczne dla lakieru i pozostawia mikrorysy. Mało już ludzi wyjechało z myjki program full service 30 zł i potem się sądzili z właścicielem o uszkodzenie bo wyglądał jak zmatowany . No i chyba najlepiej upilnować dzień z temperaturą plusową. Osobiście chyba bym nie umył przy -5. Ale qrde zimą nigdy nic nie wiadomo... Ma ktoś jakieś jeszcze oryginalne patenty?

Też się opowiadam za opcją myć. Myć, bo później faktycznie nie da się doczyścić. Tylko chodzi mi o oddziaływanie wody na lakier, elementy blaszane (ocynkowane i nie) oraz części silnika. Jak to się wszystko zachowuje, jeśli nie wysuszymy auta w 100% (a twierdzę, że nigdy nie wysuszymy wszędzie wszystkiego) i wieczorem temp. spadnie poniżej zera? Co wtedy mogą być za konsekwencje? O zamku i parowaniu szyb też należałoby pomyśleć.

Pytanie jak w temacie. Zima pomału będzie zaznaczała swą obecność mrozem. Na jezdniach wiadomo co: błoto, sól, żwir itp. W tej sytuacji lepiej jeździć brudasem do marca żeby nic nie zepsuć przy aucie czy jednak myjnia / karcher nie zaszkodzi?