Witam
Hmmm mam straszny problem z moim cudem.. a mianowicie..
Mam bardzo dziwne objawy... autko po kilku dniowej jezdzie traci jakby kopa.. moc... ale po restercie komputera.. ( odlaczenie akumulatora na kilka minut ) wszystko ozywa... i tak w kolko... po restarcie ma piekne kopyto... i jedzie az milo... ale po przejechaniu okolo 50-100 km autko sie zmula i operacje trzeba powtorzyc...
i kolejny problem ktory mi sie pojawil od kilku ostatnich dni ( a zaczely sie wtedy ostre mrozy od -10 do prawie -20 ) mam caly czas przeladowania....
i to takie naprawde nietypowe... bo wystarczy ze dodam gazu o milimetr za duzo i odrazu trzepie calym autem... nawet ciezko jest ostrzej ruszyc...
wczesniej co prawda tez miewalo.. ale po restarcie kompa mijalo jej z tymi przeladowaniami... ( ale naprawde byly one sporadyczne )
CZYM TO MOZE BYC SPOWODOWANE?
moze komputer mi pada??
aaa i bym zapomnial... dzisiaj jak wracalem do domu.. to juz wogole z jazdy nie bylo zadnej przyjemnosci, caly czas szarpanie.. jakby przeladowanie ale wygladalo to troche inaczej... tzn
startuje ze skrzyzowania wrzucam 2 bieg i naciskam pedal gazu... auto zamias sie rozpedzac, delikatnie trzesie... za chwilke zaczyna jechac.. pozniej zaczyna szarpac tak jakby mialo przeladowanie, mimo tego ze pedal jest caly czas bez zmian... i wkoncu koncza sie te szarpania itd i auto zaczyna ciagnac do przodu.. moze nie tak jak powinno ale idzie...
i po podjedzie pod dom.. wciskam sprzeglo... noga z gazu a obroty skacza od 300 do 1000 i tak caly czas...
wiec biore i wciskam gaz ( noo z nerwow ) do dechy a auto nie wskakuje na obroty plynnie tylko skacze... tzn wchodzi do 3000 spada do 2500 i znowu wchodzi do 4000 i spada do 3500 itd...
dodam ze turbo jest wimienione.. DV tez N75 i przeplywomierz ( i on mnie najbardziej zastanawia... bo nie byl on kupowany oryginalny ale zamiennik )
Prosze pomocy... bo juz mnie tak nerwy szarpia ze najchetniej momentami bym ja normalnie oblal benzyna i podpalil
jeszcze dodam... dzisiaj z rana jak ja odpalilem... to strasznie skakala na obrotach.. i do tego kaszlala... jakby jej skakal zaplon...
prosze o pomoc