Rozważać teoretycznie można różne rzeczy ,nawet na temat poboru prądu jak i spadków napięć .Ale twierdzenie,że pobór 1A przez kilka godzin jest nieszkodliwy dla aku , z tym się nie zgodzę. Nigdy i nigdzie nie pisałem ,że pobór 0,2A przez całą noc nie spowoduje nie odpalenie auta. Miałem przypadek z BMW że przy poborze 0,150A nie było czym odpalić ,przy aku półrocznym VARTY i ładowaniu 14,4 V .
Panie pastaldo najbardziej mnie śmieszy jak ktoś pisze "mikro przejścia "lub "mikro zwarcia" to od razu wiem że mam do czynienia z teoretykiem , który się gdzieś naczytał albo wcisnęli mu to "elektrycy" przy jakimś tam uszkodzeniu. Ważne że młodzi ludzie nadążają w pisaniu i krytykowaniu mając tylko wiedzę teoretyczna i "podwórkową". Powodzenia .