za lakier bede sie dopiero brał, odprysków jest troszkę, ale to mi lakiernik delikatne zaprawki porobił, i już sie tak nie rzucaja w oczy:wink:, pomału bede chciał zrobic korektę, żeby to miało ręce i nogi:wink:
jeszcze korekte?
szkoda, że u mnie nie ma takich szpeców od lakierów, mój przy waszych to rost
Wrócę do zdrowia to będziemy gadać