na pewno przyjmą zgłoszenie, wezwą gościa w sprawie wyjaśnień, może wystarczy, żeby zaczął oddawać pieniądze, jak nie, to pewnie dalej postawią jakieś zarzuty oszustwa, czy wyłudzenia...ciężko jest mi precyzyjnie odpowiedzieć, bo nie wiem, jak działają w takich sprawach...ale na pewno coś ruszą w temacie