Skocz do zawartości

gregory

Klubowicze
  • Postów

    1445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregory

  1. Ja bede tez. Wez ze soba jedno kolo ktore mialem kupic.
  2. Pucek, w piątek kolorowa rzeczywistość może znów być Nie kłam, sam mówiłeś że nie masz kierowcy i że w Wielki Piątek nie bardzo się schlać Kierowca może by się i znalazł, ale w sumie dla jednego drina to się nie opłaca kierowcy brać. A w Wlk. piątek to tak średnio się schlać. Ale ja mogę się dobrze bawić bez alko
  3. Pucek, w piątek kolorowa rzeczywistość może znów być
  4. Witam! I również dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie, zabawę i dobrą atmosferę. Cieszę się, że udało mi się pojechać i odwiedzić znów Bukowinę i się z wami spotkać. Temat kupy przylepił się co do niektórych jak na złość
  5. Ja na święta przyjeżdżam, więc jakieś spotkanko się pewnie zaliczy, może w końcu uda się napić Konkrety Synek... kiedy i na ile Będę w wielkim tygodniu i wracam we wtorek po świętach tak więc, wielki piątek spot można coś też podziałać trochę
  6. Ja na święta przyjeżdżam, więc jakieś spotkanko się pewnie zaliczy, może w końcu uda się napić
  7. Mirek, będę wiedział w poniedziałek. Za zadość uczynienie, że mi często tak dogryzałeś przytrzymaj te koła do mnie
  8. Domowym sposobem- wykręć zawias. Zamocz do na 3 dni w odrdzewiaczu, potem wypłucz i porządnie nasmaruj tak aby smar zpenetrował wszystko. Opcja tylko dla tych co nie potrzebują auta na co dzień
  9. Z wieczora. Tak to jest jak się przegląd robi po znajomości dając papiery komuś.
  10. Auto jest już tydzień w Audi. Na początku głupka chyba grali i powiedzieli że próbowali na różne sposoby i nie słyszą grzechotania. Potem jednak jak auto postało u nich z 3 dni, napisali że zidentyfikowali grzechot i że niby pochodzi albo od napinacza lub ślizgu albo od koła dwumasowego. Tego ostatniego to ja nawet nie biorę po uwagę bo wiem że to nie to. Napisali, że problem jest zauważalny i słyszalny i nie polecają dalszej jazdy autem, bo jak się coś stanie to żadna gwarancja mi nic nie uzna, bo oni mnie o tym już powiadomili. Aby się jednak w 100% upewnić czy to napinacz, trzeba wyciągać i rozbierać silnik. Jest to 25 godzin roboczych. Już zgłosiłem to sprzedawcy pod kątem rękojmi, a w poniedziałek Audi będzie się kontaktować z moją gwarancją i wyjaśniać w czym problem, no i co do pokrycia kosztów.
  11. Siemka! Z wieczora. Nuda. TV, trochę whisky i rozmyślanie jak by tu opanować świat
  12. Auto stoi w serwisie, w sobotę je odstawiłem. Temat się przeciągnął trochę przez inne nieoczekiwane problemy. Czekam na ekspertyzę i na oszacowanie kosztów i potwierdzenie od Audi AG, co jest konkretnie do naprawienia. Choć ja już wiem, tyle że muszę to mieć od Audi na papierze. Rozrząd w CDUC się nieco rożni od starego. Stary: CDUC: Stary rozrząd ma 4 łańcuchy i 4 napinacze. Nowy ma 2 łańcuchy i albo jeden, albo dwa napinacze, a za to o wiele więcej ślizgów. Niby miało to lepiej zdawać egzamin bo mniej napinaczy to mniej lokalizacji do tego aby napinacz zawodził, ale jednak nie do końca. Mimo, że mniej napinaczy to i tak jest grzechotnik.
  13. Następne będzie w automacie, to będę w stanie porównać. Ale tutaj nie ma co filozofować, S-Tronic czy DSG to automaty i będą więcej brać. To tylko 1 litr czy 1,5 więc niewiele, dla wygody człowiek jest w stanie poświęcić ten 1L/100. Mowa tutaj o trasie, bo w mieście automaty potrafią wziąć więcej. Ale manual po prostu jest bezpieczniejszy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...