Skocz do zawartości

gregory

Klubowicze
  • Postów

    1445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregory

  1. Sprzęt trzeba dopasować pod względem miejsca w domu, bo jeśli się mieszka w bloku, to tego miejsca jest nie wiele, a i po co ci mocny konkretny sprzęt jak nie można tym nawet zagrać bo zaraz sąsiad puka w ścianę że za głośno. Druga sprawa zależy do czego się chce używać sprzętu, bo jak do konsoli to nie trzeba wygórowanego sprzętu bo bez urazy ale odgłosy z konsoli do gier są na bardzo niskim poziomie. No i dalej trzeba dopasować do kasy którą się chce przeznaczyć. Wiem, że kolumna kolumnie nie równa, bo kumpel kiedyś kupił jakieś kolumny no name i nawet jak miały rozmiar podobny do moich to nie grały ani trochę podobnie. Jego brzmienie było mega tandetne, pas pukał jak byś w miskę ręką uderzał, a sopran to jakby zardzewiała perkusja. No jak wiecie lubię klasyki i nie narzekam na Tonsil Voyager 350. Głośniki nie z najwyższej półki, ale dziś się już takich nie robi. Mam je od nowości bo kupiłem jako nowe i co chwila otwieram im przepustnicę i grają godnie. A co do sprzętów, to ceny powalają na kolana niekiedy. Cyrus 30th zestaw stereo (4025642884) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Niekiedy można na allegro zobaczyć używane głośniki za jakieś 80 tyś zł. To jest mega zboczony audiofil.
  2. Taki gówno nie zastąpi 5 głośników. Procesor dzwięku zastępuje 5 głośników to brzmi sztucznie. A pobór prądu 24W to mówi wszystko za siebie.
  3. Całkiem niedawno oglądałem taki wóz w kolorze niebieskim, slajny i te bajery - autko mega... jedna suka ode mnie z robo własnie taką jeździ Stasiu suka z charakteru czy fajna suka z ryja ?? Kiedyś jak ktoś rzucił chasło:" fajna suka to każdy się tylko napalał. A dziś co niektórzy pytają: fajna z charakteru czy z ryja. To chyba starość się zakrada Nic... idzie do sypialni ... W sypialni albo się śpi, albo rucha. Jak sypialnia zaczyna służyć do czego innego to jest już skrzywienie.
  4. Diman najlepszego, 100 lot To wiemy kto jutro stawia. A jedno piwko szło by jutro wypić
  5. A blacharz ma kota którego non stop goni pies sąsiada a pies ma budę Sssie mechanik przejechał na pełnej piz*%ie z zaciągniętym ręcznym to się turbina spociła
  6. Na racing forum zastanawiają się czy ten nowy leon będzie FWD bo jak na FWD to mega szybki czas. Jeśli kogoś interesuje trochę historii to jest dobry filmik: Zabójcze rajdy - grupa B (BBC Knowledge) - BESTOFRALLY.pl - Najgrubiej w sieci - sporty samochodowe, rajdy, Robert Kubica, wypadki Wyszukasz najdroższą sztukę na otomoto auta co cię interesuje bo chcesz mieć pewność a okaże się, że sprzedawca miał taki kaprys że taką cenę se dał a auto jest w średnim stanie mechanicznym tak na prawdę i za auto wydasz sporo, a potem i tak będziesz musiał sporo dołożyć. Kupno auta jak chce się kupić dobre auto to tak na prawdę nie prosta sprawa i trza mieć oczy w d*pie i się znać na autach. Miron na przykład był na studiach magisterskich allegro i szkolił sokole oko aby zauważyć najdrobniejszy szczegół przy oględzinach
  7. Osobiście bym takiego auta nie kupił, a dlaczego? srebrny, angol i silnik wolnossący, kolor to sprawa indywidualna, angol - co kto lubi, jeżeli mam iść w takie coś to wolę znaleźć coś lepszego a można to tam zrobić, a co do silnika, jeżeli ktoś jeździ autem z uturbionym silnikiem to po prostu zanudzi się na śmierć bo nie czuć tej mocy, ale za to mamy bezawaryjność Auto z turbo wcale nie jest awaryjne. No chyba, że ktoś pochodzi z epoki mercedesów beczek, które robiły pół miliona km bez zajrzenia pod maskę. Ale ta epoka się już dawno skończyła i dzięki bogu. Dzisiaj jeśli się dba o auto to silnik turbodoładowany też pojeździ i daje frajdę. Nawet BMW się przekonało do turbo, bo ostatnie modele BMW już prawie każde ma turbo. Dlatego powoli kończy się era w której w BMW królował silnik R6 wolnossący.
  8. Ja pier**le, tam nie ma klocków No to fest musiała być jazda. Nie ślizgało ci sprzęgło? Pytanie jak koło zamachowe wygląda, czy nie jest przypalone czy poharatane. To miałeś spieka stalowego
  9. To aby pozakrywaj wszystkie dziury w koło Tak jak mówiłem na zlocie, mam problem z terminami w robocie. Może być że nie będę w stanie pojechać a o urlopie w marcu mogę zapomnieć. Więc na ryzyko nie będę płacił zaliczki, wolę ten raz odpuścić. A czy ja mówiłem, że tylko w Q był wyłącznik... Elektroniczna blokada dyferencjałów to to samo co system kontroli trakcji? Aha. Ja nie mówię o wyłączniku, tylko o ASR pisałem. EDS czyli Electronic Differential Sperre ma podobne działanie do ESP, bo przyhamowuje po prostu szybciej kręcące się koło i ot cała filozofia szpery. Audi zrezygnowało ze szpery mechanicznej, takiej jaka była w B3/B4 bo taniej polutować układzik jakiś elektroniczny który będzie dawał namiastkę szpery niż produkować drogie dyferencjały z szperą mechaniczną. No i EDS działa podobnie do ESP, bo ESP też przyhamowuje szybciej kręcące się koło, tyle tylko, że EDs działa do 40km/h, a ESP cały czas przy obojętnie jakiej prędkości. Dlatego ESP było rozwinięciem EDS takim unowocześnieniem.
  10. Jesteś w błędzie. ASR to był, ale w FWD i najczęściej przy automatach. W Quattro tego badziewia nie było, tylko był EDS. A potem EDS ustąpił miejsca ESP. Bo na dobrą sprawę to EDS to to samo co ESP, tyle tylko że EDS działa do 40km/h, a ESP działa obojętnie przy jakiej prędkości. ESP to taka lepsza wersja EDS. To, że w B3/B4 był taki wyłącznik to dobrze o tym wiem. Tak czy siak myślałem, że dostanę tu jakieś konkretniejsze informacje od użytkowników B5 Quattro.
  11. Wiem, że Guru miał w quattro ABS/EDS i miał wyłącznik ABS na desce rozdzielczej.
  12. Jeszcze jedno pytanie czy A4 B5 Quattro 95-97 które każde miało w standardzie EDS, czy miało wyłącznik ABS na desce rozdzielczej.
  13. Rozeznałem jeszcze dalej sprawę w Etce i wychodzi na to, że A4 B5 95-97r. były wersje które nie miały ani EDS ani ESP. EDS wszedł dopiero przy pierwszym lifcie w 98r. Bo są różne wiązki i różne sterowniki. Te proste wiązki nie mają ani czujnika przyśpieszenia, ani czujnika zmian obrotów a więc nie miały EDS. Są różne sterowniki, te najtańsze i najprostsze to są po prostu zwykłe ABS bez niczego.
  14. No więc z mojego rozeznania wynika, że jeśli był ABS-EDS to nie było ESP. A jak weszło ABS-ESP to już nie było EDS-u. Co do sprzętu to kompletny abs zawiera: Pompa abs, sterownik, czujnik przyspieszenia, czujnik poślizgu, czujniki obrotów, przekaźnik, bezpieczniki. Różnica FWD/quattro jest tylko w pompie abs. Reszta jest taka sama FWD/quattro. Szukam kompletnego abs-u i przeszczepiam abs z B5 do B3. Bo nie chce powtórki z rozrywki. A ABS z audi B3/B4 to wielki szajs. Działa o wiele gorzej i nie ma diagnozy komputerowej. Więc w razie awarii nie można nic podejrzeć vag-iem.
  15. Zapraszam, jakbym spał to dzwoń Szybkie pytanie potwierdzające. Czy były jakieś Audi A4 B5 Quattro bez ESP. Czy każde miało ESP ? Bo z mojego rozeznania wynika, że jeśli nie miały ESP to miały EDS. A jak miały ESP to nie było EDS i wtedy był przełącznik ESP na kokpicie.
  16. Grześ, a czyja to wina, co? Między innymi takich rezaczy jak Ty!!! Ale co tam, w końcu człowiek zawsze chciał mieć auto porobione jak należy, więc coś tam działam - a motywuje mnie to, że nie ja jeden cierpie na to schorzenie Sorry, ale jakbyś się wzorował na mnie to albo dokładał byś koksu do motora, albo dłubał na performance. A nie zmieniał progi, zderzaki, fele, dokładki, kierownice itp.
  17. gnojok fajny, na pierwszy rzut hak out do tego relingi i lustra w srebro i furka jak talala Synek, aleś się wyrobił na tych A4-kach Mega rezocz z ciebie się robi Mario fakt faktem było hardcorowo podczas tego hamowania, ale auto szło prosto więc mam sprawny zawias i heble, muszę tylko ABS odpalić. Wiele ludzi twierdzi, że sportowe auto jeździ bez abs bo kierowca ma tak wyczuty hamulec, że nie potrzebuje abs-u. Ale taka sytuacja awaryjnego hamowania na drodze publicznej pokazuje, że jazda tak szybkim autem bez ABS-u o ile da się jeszcze wyhamować, to po takim hamowaniu przednie opony są do wyrzucenia. Następne co zrobię to odpalę ABS w tym aucie, bo nie chcę powtórki z tego zdarzenia.
  18. Chyba mnie dziś h*j szczeli. Robiłem objazd po okolicy czarną i jakiś gość mi zajechał drogę jak zabierałem się za jego wyprzedanie. Ja byłem już na lewym pasie jakiś czas. Rzecz jasna miałem nieco większą prędkość niż on, a on zauważył: "jakiegoś zwierzaka" w rowie przy jezdni i połową auta wjechał na lewy pas. Oczywiście hamowanie mega awaryjne z jakiś 160 do jakiś 70. Brakowało 10cm żebym go jebnął, no ale wyhamowałem. Potem się zatrzymałem, gość też się zatrzymał no i powiedział: "sorry moja wina" No i było by bez żadnych strat materialnych gdyby ABS był włączony. ABS był jednak wyłączony. Zblokowało przednie koła na jakieś 50m-100m (trudno ocenić) i się starły w jednym miejscu. Teraz jak się jedzie to jakbym miał przednie koła jaja. Opony starte miejscowo- 2 przednie opony do wyjebania. Minimum 500zł w plecy bo to 18" jeśli kupię używki teraz jakieś. Majki gratki kółek i zawiasu. Mały Sport wagon się z tego zrobił, wygląda fajnie A jak tam sprzęgło? Rozumiem najpierw wygląd, a auto się jakoś będzie kulać
  19. Ja również dzięki za spotowanie. Jak masz to ładuj filmik, choć w sumie nic tam takiego nie było bo nie było żadnego boka, wąska droga.
  20. Ja już widza Egona w zakręcie z dużą prędkością,....na pewno
  21. taaa... może jeszcze osobny, ciasny domek dla dwojga, co? Tak Maniek, ale spoko, nie bój nic, zaprosimy Ciebie Ja tam dziękuje za takie imprezki... :decayed: No już się nie ukrywaj tak, i tak wszyscy wiedzą jak jest Sami swoi! bleee fujjj Tam ci się stanie każdy bliższy, zaufaj mi. No a już na pewno parę osób.
  22. Ale Mario co jak co ale gleba by mu sie przydała Gleba sreba...., niektórym to tylko to w głowie Tak jakby w aucie poza felgami była gleba najważniejsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...