Jeśli chodzi o mnie tankuje cały czas na jednej stacji, olej orginał. Dzisiaj z autem coś się zaczeło dziać dziwnego z pod domu wyjechałem normalnie zrobiłem kolo 5km po krótkim postoju silnik jakby stracił moc tzn strasznie długo się zbiera, pogoniłem go troszke tak do 140km/h odstawiłem pod dom po godzinie odpalilem i jest ok. Znajomy twierdzi że to nie wina oleju a prędzej świec, że olej tu nie ma nic do rzeczy. Co wy na to?