Skocz do zawartości

choco

Pasjonat
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez choco

  1. A to ja też podgiąłem trochę styki na wszelki wypadek. To w sumie może to pomogło, a nie podmiana na zapasowy. W każdym razie też działa bez problemów u mnie od miesiąca.
  2. U mnie pomogła podmiana kluczyka na zapasowy. Teraz od dłuższego czasu juz nie było problemu. Przełożyłem środek tylko bo ten co używam byl w lepszym stanie wizualnie.
  3. Założyłem całe podszybie. Zastanawiam sie czy ta mała kratka co była nad osłona filtra kabinowego powinna iść pod spod czy juz nie jest potrzebna? Mowię o tym http://img16.staticclassifieds.com/images_tablicapl/341707779_1_1000x700_podszybie-oslona-filtra-kabinowego-obudowa-audi-a4-b6-starachowice_rev005.jpg
  4. Piszecie, ze potrzebne są przeróbki przy osłonie płynu od spryskiwaczy. A podszybie pasuje bes żadnych kombinacji na akulutor i zbiornik od płynu hamulcowego?
  5. Buger, daj znać jakbyś znalazł źrodło problemu u siebie. U mnie dzieje się to raczej sporadycznie, ale lepiej posprawdzać jakby u Ciebie udało się znaleźć przyczynę.
  6. mam czasami ten sam problem. Póki co mi się nie udało wyczaić co jest problemem. Edit: Udało mi sie znaleźć podobny temat na forum. Dopytalem forumowicza na PW. U niego problemem był padający akumulator.
  7. Pablo, cup oryginalną baterię. Większość tych zamienników to jest marnej jakości. Powiększona bateria po kilku miesiącach będzie mieć mniej pojemności niż oryginał. Może niektóre zamienniki będą dobre, ale z tego co większość miałem to i tak najdłużej wytrzymywał ori.
  8. Hej, co powiecie na taki odkurzacz piorący: http://allegro.pl/niemiecki-reczny-odkurzacz-pioracy-myjka-cleanmaxx-i5862399286.html zastanawiam się nad zakupem czegoś takiego. Chciałbym wyprać fotele w kilku autach i może jakiś dywan trochę poprawić. Pewnie do karchera się to nie równa, ale cena zachęcająca. Napiszcie jak ktoś używał lub może coś więcej powiedzieć czy warto. Kiedyś na allegro pojawiały się czasami karchery za 300-500zł używane. Ale teraz nic nie widzę.
  9. ja bym ten temat najprościej podsumował tak: Jeśli wszystko jest sprawne (świece, kompresja, akumulator, alternator, rozrusznik i inne osprzęty związane z kondycją i rozruchem silnika), to niezależnie od temperatury samochód powinien odpalić po przekręceniu, podgrzaniu i kilku sekundowym odczekaniu. Wiele rzeczy wpływa na kondycje silnika i z wiekiem ją osłabia. Widziałem różne diesle, ale akurat jak dla mnie to w B6 AVF nie sprawia problemu zimą jeśli nie ma usterek.
  10. A to nie jest tak, ze świece i tak grzeją dłużej niż ta kontrolka na desce? I dopiero w chwili gdy tyknie przekaźnik to przestają. Sporo juz widziałem, ze ludzie grzeją po kilka razy i tyle samo odpowiedzi, ze świece nie grzeją tyle co kontrolka na desce. Gdzies spotkałem sie z opinia, ze nawet lepiej poczekać chwile po zgaśnięciu kontrolki, zeby sie ciepło rozprowadzilo po komorze i wtedy odpalać.
  11. Dokładnie mam tak samo jak greg. Przy -15C przekręcam i czekam aż zgaśnie kontrolka od grzania świec. Pali od strzała w 2-3 sekundy max. Jedyne co zrobiłem gdy zaczynały się mrozy to naładowałem akumulator prostownikiem. Kiedyś czytałem, że takie kilkukrotne grzanie świec to też nie działa tak do końca. Pomimo, że zgaśnie kontrolka to nie oznacza, że samochód dalej się nie dogrzewa. Była gdzieś porada, żeby odczekać jeszcze chwilę po tym jak zgaśnie kontrolka grzania, żeby ciepło się rozprowadziło po cylindrze.
  12. Też w tym roku kupiłem na stronie Dzika. Zobaczymy co Motul warty do tej pory jeździłem ponad 40k km na Castrolu. Nie narzekałem. Auto jeździ ok.
  13. Ok. Dzięki za informacje. Jeśli to z tamtego miejsca to nie jest zle.
  14. Wczoraj miałem problem, ze po prawie godzinie jazdy wskazówka od temperatury była prawie na 50. Po rozebraniu w termostat wciął sie taki plastik. Co to moze byc? http://fs5.directupload.net/images/151121/temp/txksi668.jpg http://fs5.directupload.net/images/151121/temp/g2nmps9h.jpg
  15. A to nie jest tak, że jeśli sąd podtrzyma decyzję policji to punkty są naliczane na dzień zdarzenia? http://www4.rp.pl/artykul/1103439-Nie-mozna-oszukac-systemu-liczenia-punktow-karnych.html
  16. ja tam przy jeździe 10 minut to bym nie uruchamiał klimy dla własnego zdrowia, żeby się nie załatwić taką różnicą temperatur w tak krótkim czasie.Tak jak tomasz102 pisze to nie jest jakiś nakaz, ale eliminuje w jakiś sposób źródło problemu. Poza tym ja stosuję taką metodę jeszcze z innego względu. Żeby w lecie przy dużych temperaturach się nie przeziębić. Wolę po trasie wyłączyć klimę trochę wcześniej żeby temperatura powoli zaczynała się zrównywać z tą na zewnątrz. Dla mnie jest to sposób jak szybko się nie pochorować. Kolega w tym roku raz ze mną jechał i stwierdził, że on to ustawia sobie na 19 stopni nawet przy dużych upałach i cały czas tak jeździ, nie wyłącza wcześniej klimy przez zatrzymaniem. Nie minęły 2 tygodnie jak dostał porządnej anginy Zgadam się, że te pianki i inne środki "domowego" użytku to nie są jakieś magiczne i super skuteczne specyfiki. Ale one są do zastosowania prewencyjnego!!! Jak ktoś zapuścił klimę i wali z niej jak z wiejskiego obornika to nie ma co się potem dziwić, że pianki nie pomagają. Tak jak już tu kilka razy pisałem. Moja metoda pianka + ostatnio izopropanol w wlot od filtra kabinowego przed i po sezonie wystarcza mi od prawie 3 lat w tym samym aucie. Do tego wyłączanie klimy wcześniej niż postój i nie mam żadnych problemów z klimą. Każdy stosuje jakie tam chce sposoby, ale potem się nie dziwcie że non stop śmierdzi i jakieś cuda wianki łącznie z wymianą parownika są potrzebne. Zapobiegać nie leczyć Polecam oglądnąć sobie dwa filmiki od moto doradcy:
  17. Robię podobnie jak Janusz. Moim zdaniem to co piszesz to jest klucz do tego jak nie doprowadzić do szybkiego zagrzybienia klimatyzacji. Kolejnym problemem jest to co piszą koledzy wyżej. Jak poradzić sobie z klimą, która jest już bardzo mocno zapuszczona. Ja bym tutaj spróbował chyba z jakimiś profesjonalnymi warsztatami zajmującymi się odgrzybianiem. Te wszystkie poplularne środki służą raczej dla profilaktyki, a nie ratowania klimy z dużego smrodu. Ja tak jak pisałem wcześniej używam Atas Clim profilaktycznie co 3-4 miesiące + zasada ECON kilka minut przed dojazdem na miejsce i nie ma żadnego problemu od 2.5 roku z klimą. Takie pytanie do osób, które mówią, że śmierdzi im zaraz po uruchomieniu. To jest chyba raczej przez pierwszych kilka sekund normalne zjawisko. Ciężko żeby zastane i mocno zagrzane do słońca powietrze miało morską bryzę przy pierwszym wydmuchu po odpaleniu nawiewu. Mówię tutaj o pierwszym wydmuchu, później w trakcie jazdy powinno już być świeże. I druga kwestia, czy koledzy mający problem z klimą w lecie mają podobne objawy w zimie na klim / eco?
  18. Jak długo miałeś włączoną klime i na jakich ustawieniach? Po kilku minutach na pewno powinna pojawić sie mała plama pod autem i potem sukcesywnie bedzie kropla po kropli kapać.
  19. Cześć. Polecicie mi jakiś warsztat, który umie sprawdzić geometrię i zbieżność, a jeśli trzeba to dobrze to ustawić?
  20. To możliwe ze masz wszystko ok. Klimatronik jest dość inteligentny i możliwe ze w zależności od temperatury silnika decyduje czy otwierać klapy a niekoniecznie tylko na podstawie klima / eko lub manualnego zamknięcia obiegu
  21. A sprawdź jeszcze czy jak ustawisz sobie nawiem na trochę wyższą temperaturę tak z 18 stopni i niekoniecznie nawiew na maxa to czy się otworzą.
  22. Przesadzacie z tym PSJ. Ja dla porówania powiem, że miasto mam tak samo jak Ty, ale przy prędkościach 140-160 autostrada mam spokojnie 6.0 do 6.3 (a sporo jeżdżę po a4). Tylko to co już wspominałem chyba nawet w tym temacie: nie porównujecie opon. Ja mam 195/65/15 z tego co widzę kolega wyżej ma coś większego. I pewnie różnica o ten litr wyjdzie wtedy akurat.
  23. Ja robię tak samo jak Michał, tylko że z płynem Atas Clim. Michał, ile razy w roku rozpylasz piankę?
  24. wojtas_7, ja tam polecam ten preparat: http://www.autokosmetyki.pl/atas-clim-czysci-i-odkaza-klimatyzacje-400-ml,p1407.html Już polecałem go tu na forum. Jeden z kolegów pisał, że nic nie pomagało, a to załatwiło problem. plus instrukcja: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/279794-smierdzi-z-klimatyzacji-dlaczego/?p=4486019
  25. cieszę się że pomogło. Ogólnie pianki mają bardzo słabą opinię wśród użytkowników ale ta konkretna takim sposobem jak dla mnie działa dobrze przy zapobiegawczym używaniu. Daj znać za jakiś czas czy zapach nie wrócił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...