Skocz do zawartości

szakal222

Pasjonat
  • Postów

    994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szakal222

  1. echooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo zyjecie tam ludzie
  2. szakal222

    Parowanie wnetrza

    Z ciekawości zapytam po co należy zostawić przynajmnie jedną szybę bez stosowania tego preparatu? bo wilgoc gdzies soie musi skroplic ,u mnie to dziala trza sie niezle nameczyc zeby to prawidlo na szybe nalozyc ,musi byc perfekt czysta ,sucha i najlepiej ciepla ,jak juz prysniesz specyfikiem ,polerka tego do czysta ,jak cos spartolisz jak ja za pierwszym razem to bedziesz mial mgielke w sloneczne dni ,i wcale ta m,gielka to nie wilgoc tylko ten preparat ,musialem kombinowac bo ciagle mam mokry dywan kierowcy juz szukalem pare razy gdzie woda sie wdziera ,ale znalazlem tylko jedno miejsce zrobilem a itak dalej tak samo
  3. szakal222

    Parowanie wnetrza

    FOX ANTI-FOG K2 200ml - zapobiega parowaniu szyb ,ja tez mialem takie problemy zrobilem tym wynalazkiem ,i spokoj ,przynajmniej u mnie , cena ok. 6zl. i pamietaj zostaw jedna szybe najlepiej 2tylnie bez stosowania tego
  4. witam kolego czesto jestem w okolicach zamku czocha,uzeduje tez czesto w mirsku,lubaniu ,lesnej,i jeleniej gorze
  5. rajdowiec znany troche z rsmp i gsmp ,jezdzi clio r3 bez rewelacji ale clio ogarnia nawet dobrze
  6. q z chaldexem podobnie 4motion – nazwa handlowa napędu na cztery koła stosowanego w koncernie Volkswagen AG, używana po 1999 roku, w związku z czym nie określa się nią zwykłego sprzęgła wiskotycznego, a jedynie systemy oparte na rozwiązaniu Haldex (tylny napęd dołączany; w samochodach z silnikiem ułożonym poprzecznie) i Torsen (tylny napęd stały; silnik położony wzdłużnie).
  7. fakt,poprawiam sie czujnosc pedala ciekawe gdzie on go trzyma w swoim clio r3 ,i czy jest czujny i czy go wspomaga w trudnych sytuacjach
  8. czulosc pedala tez mnie rozjeb... ,kierowca tez jakis nie za mocny co nie zmienia mojego przekazu
  9. ratowanie się a tak to dziala ze, przod zawsze ma troche sterowalnosci ,nawet w poslizgu podsterownym ,a tyl duzo mniej, wiec zawsze masz jakas sile boczna z tylu a recznym ja wzmacniasz bo tracisz calkowicie trakcje ,d*pa zarzuca ,ale powiem wam ze co kierowca to inna technika kazdy jezdzi jak potrafi ja wole tak ,i nie ma o co wojny toczyc:naughty: ---------- Post dopisany at 21:39 ---------- Poprzedni post napisany at 21:39 ---------- popatrz jak podcina auto,czy uzyl chociarz raz lewej nogi ? auto przednia os ,zeby nie bylo tez czesto lewa noga sobie pomagam
  10. ja wymienialem na wolnym powietrzu rozrusznik , i alternator w pasku przy -25 klucze do rak przymarzaly dalo rade ale dlugo tego zalowalem ---------- Post dopisany 18-12-2012 at 00:32 ---------- Poprzedni post napisany 17-12-2012 at 11:49 ---------- panowie zima sie konczy cos trza zaplanowac zeby wykorzystac ,ostatnie warunki pogodowe
  11. idzie bokiem taka specyfika quatrro i to w nim piekne:naughty: ,jak sie slizga tyl lub 4 kola to pieknie i szybko mozna go w zakretach prowadzic ,gorzej jak zacznie pluzyc przod i co wtedy panowie ,lewa noga nie pomoze zero trakcji na przednich kolach ,a dociazenie przodu walnieciem w chamulec niewiele pomoze tylko pogorszy pooslizg , i co zostaje tylko rekaw ---------- Post dopisany at 00:29 ---------- Poprzedni post napisany at 00:24 ---------- no i nioe podwarzam umiejetnosci kolegi z filmiku ,ladnie to zrobil dlugi ,i pelny poslizg (TIP TOP )LADNE ZACIECIE 2 zakretu ale to bylo kontrolowane ,a co w przypadku jak ja jezdze w gorach czesto lod pod kolami ,bo ktos wyslizgal hamujesz >lecisz ,skret kolami>brak reakcji ,reczny na skreconych kolach , i juz masz bok do tego pedal gazu w podloge i wyciagasz swoje Q i 4 litery z tarapatow dodam ze jak slisko wylaczam esp
  12. a ja wedze mieso sprzedaje kielbaske po 28zl szynka,karczek itd po 38 i swoje zarabiam trzymam jakiksc i domowy sklad i caly czas mam zamowienia a na swieta czyli teraz mam takie kolejki w galeriach ze nie urabiamy ,musze samemu z dziewczyna pracowac a jezeli chcesz trzepac kase ,to polecam szwecja/norwegia i towary deficytowe tam wywozic :whistling:z 10 tys robisz 30 tys w ciagu doby to jest zarobek ,i dziala cos o tym wiem
  13. szakal222

    [B5 AFN] Szklanki?

    ale zamiast kupywac uszczelke za prawie 40 zl. lepiej kupic sylikon specjalny kazdyt sklep motoryzacyjny go ma ,sprawdza sie przynajmniej w moim przypadku
  14. no szczegolnie jak masz mieszana nawierzchnie ,syf plus troche asfaltu
  15. tylko moze powiedzmy ile kolega ma pod maska ,bo seryjnym 150 km jak w moim przypadku ciezko zrobic cos takiego
  16. bedziesz odkladal ,do wiosny tak jak ja remont glowicy ---------- Post dopisany at 20:17 ---------- Poprzedni post napisany at 19:23 ---------- zima to zly czas na grzebanie sie z zlomem w rece:grin:
  17. niedawno mowiles ze to zlo , a teraz sam potwierdzasz ze jednak tak jest ,chetnie zobacze jak ,ktos z was nakreci filmik jak to robi z zewnatrz ,i wewnatrz ,jak te poslizgi sa plynne kiedy i jak zaczyna sie poslizg,i jak przezucacie auto na drugi kierunek,chyba sie pochwapie,na taki filmik tylko musze kogos znalezc kto nagra wszystko w jednym czasie ,a co do tekstow ze taka proba konczy sie cepem ,to mi sie nigdy nie zdarzylo nawet nigdy rowu nie zaliczylem ,wiec sie da
  18. tyle ze rekawem szybciej przerzucisz auto na drugi kierunek chyba ze masz 250km to moze gazem sie pobawic
  19. chyba ze jest cicho-ciemny i wiatro pylny ,to niekoniecznie:polew: ---------- Post dopisany at 13:25 ---------- Poprzedni post napisany at 10:52 ---------- matyss__ i jak chula juz prawidlowo turbawka ?
  20. Panowie, jak tego typu porady stosujecie to dopisujcie, że to żart bo się ktoś zabije:facepalm: Jaki ręczny, jakie sprzęgło przy winklach ~80+ ? To może jeszcze poślizg kontrolowany jedną ręką a'la jazda parkingowa tzw mycie szyb ? Szkolenia nie są takie drogie na kielcach, z Lenczowskim w okolichach Krk, na Ułeżu w okoliach wawy, warto spróbować.. Jak by któryś z instruktorów zobaczył ręce nie na kierownicy to by upierdolił przy szyi. no sorki ale raczej wiadomo ,ze podstawy ,takie jak pasy ,,2 lapki na kierce ,i odpowiednia pozycja obowiazkowe,no i sprawne auto, i kto tu mowi o zabijaniu sie,przeciesz lajk nie bedzie sie wcinal w taki zakret 100 km/h tylko spokojnie w granicy rozsadzku np zakret ktory normalnie pokonuje 50km/h,pokona z ta sama predkoscia ale bokiem ,a trening na placu obowiazkowy ,trzeba wyczuc ,jak kleji opona ,jak sie prowadzi auto, przeciesz nikt go nie namawia do jazdy samobojczej chcial rady to mu podalem jak to zrobic ,wlasny rozum i odpowiedzialnosc kazdy ma ,lepsze to niz ma sam prubowac i,popelnic blad i urwac do rowu ,a ta technika jest znana wielu upalaczom i drifterom ,tyle teori .i powiem ci tak mieszkam w gorach a sama jazda tutaj jest ryzykowna ,jezdzilem tirem ,mialem auta tylno napedowe ,teraz Q i troche juz tego pomeczylem ,wiec po co takie teksty sprobuje na parkingu i sie dowie jak to ale juz bedzie mial teorie jakas , a nie pojedzie goly a skoro z cioebie taki znawca i doswiadczony driver to napisz jak ty bys to zrtobil ,wiesz cale sie zycie czlowiek uczy ja tez , i chetnie poznam nowe techniki ,zamiast ganic /UCZ! to cyba lepsze Opisywanie przez net jak wprowadzać auto w poślizg jest podobnie skuteczne do leczenia przez sieć. Poślizg to czysta fizyka, każde auto musi mieć dociążony przód, tym samym odciążoną oś tylną, aby nie pojechać przez przód, bez znaczenia czy awd, fwd czy rwd. Aby ten przód dociążyć musisz odjąć lub zhamować się przed winklem. Jak podpowiadasz ręczny do poślizgów to się nie dziw, że takiej reakcji. Tyle teorii przez net, szkolenia nie są drogie, napewno tańsze niż reanimacja siebie lub auta:wink: kolego nie przez siec ,tylko wlasne doswiadczenie , po drugie reczny to tez chamulec i zawsze troche dociazy przednia os,nie wspominajac o inicjacji poslizgu ,poatrz chocby nawet na drifterow jak robia ,malo kto ma auto ktore bardzo szybko reaguje moca i momentem na walniecie gazem,a skoro jestes wlascicielem takiej szkoly bo widze ze ja zajadle reklamujesz, to udziel rad !bo poki co ganisz podpowiedzi a zadnej rady nie widzialem a tak ogolnie z tego co widzialem na stronie tej szkoly jazdy ,to 2 godziny jest jak nic stare nawyki szybko wychodza, a strach w kryzysowej sytuacji i w wiekszosci wypadkow sparalizuje kierowce i nie zaeraguje w taki sposob jak go uczyli tylko doswiadczenie uczy ,a takie szkoly praktyczne torie wpajaja ,a ta wogole kto uczy w tej szkole, jakis kierowca rajdowy ,wyscigowy lub jaki kolwiek ktory liznal sportu samochodowego , ja tamn nigdy nie gardze nauka ,ale te 2 godziny nauki to smieszne co pisza ze cie naucza kierowca uczy sie cale zycie na doswiadczeniu wlasnym i tyle
  21. mietkiem fajne sie jezdzi ,ale zima nigdy nie dosiadalem tego typa ,jak to sie prowadzi po sliskim ?
  22. wiem ze moja ortografia jest tragiczna, ale to nie jest tematem, napisalem w wejsci w zakret ,czyli jak juz skladasz auto do skretu w prawidlowa strone ,puszczasz sprzeglo z moca na kolach ,zaczyna tyl ujezdzac , a ze audi lubi ujezdzac przodem ,to wiem po sobie dlatego czasmi warto opanowac szybka reakcje wprowadzania tylu w poslizg ,najwyzej zaspinuje albo bedzie sie sunal bokiem ,a tyl latwiej wyprowadzic niz przod ktory nie ma podczas pluzenia zadnej sterownosci a nie przyplaci przodem albo bokiem , i nie kazdy ma zeszperowane napedy
  23. Panowie, jak tego typu porady stosujecie to dopisujcie, że to żart bo się ktoś zabije:facepalm: Jaki ręczny, jakie sprzęgło przy winklach ~80+ ? To może jeszcze poślizg kontrolowany jedną ręką a'la jazda parkingowa tzw mycie szyb ? Szkolenia nie są takie drogie na kielcach, z Lenczowskim w okolichach Krk, na Ułeżu w okoliach wawy, warto spróbować.. Jak by któryś z instruktorów zobaczył ręce nie na kierownicy to by upierdolił przy szyi. no sorki ale raczej wiadomo ,ze podstawy ,takie jak pasy ,,2 lapki na kierce ,i odpowiednia pozycja obowiazkowe,no i sprawne auto, i kto tu mowi o zabijaniu sie,przeciesz lajk nie bedzie sie wcinal w taki zakret 100 km/h tylko spokojnie w granicy rozsadzku np zakret ktory normalnie pokonuje 50km/h,pokona z ta sama predkoscia ale bokiem ,a trening na placu obowiazkowy ,trzeba wyczuc ,jak kleji opona ,jak sie prowadzi auto, przeciesz nikt go nie namawia do jazdy samobojczej chcial rady to mu podalem jak to zrobic ,wlasny rozum i odpowiedzialnosc kazdy ma ,lepsze to niz ma sam prubowac i,popelnic blad i urwac do rowu ,a ta technika jest znana wielu upalaczom i drifterom ,tyle teori .i powiem ci tak mieszkam w gorach a sama jazda tutaj jest ryzykowna ,jezdzilem tirem ,mialem auta tylno napedowe ,teraz Q i troche juz tego pomeczylem ,wiec po co takie teksty sprobuje na parkingu i sie dowie jak to ale juz bedzie mial teorie jakas , a nie pojedzie goly a skoro z cioebie taki znawca i doswiadczony driver to napisz jak ty bys to zrtobil ,wiesz cale sie zycie czlowiek uczy ja tez , i chetnie poznam nowe techniki ,zamiast ganic /UCZ! to cyba lepsze
  24. lapa,rekaw , jak to woli ,mowimy tu o recznym ---------- Post dopisany at 22:14 ---------- Poprzedni post napisany at 22:14 ---------- dzieki
  25. niekoniecznie ,oprocz uzycia mocy silnika do wprowadzenia w poslizg ,jest tez dobry do tego reczny ,wedlug mnie skuteczniejszy i latwiejszy w opanowaniu,ja osobiscie chamuje lewa noga ,jezeli wiesz o co chodzi ,i jak to dziala
×
×
  • Dodaj nową pozycję...