co mnie ostatnio rozjebało, wracam z baletu najebany - to normalne, idę spać, rano oczywiście po beknięciu i kupie czuje, że był kebab ale to też jakby norma, po kilku dniach loguję się na kredytówce, a tam transakcja kartą właśnie w Petrze - i tak dowiedziałem się, że można już tam płacić kartą- ot taka mała historia