a po gównie dopalaczowym wyrzygasz sie na ojomie i dalej będziesz miał faze :polew:
tylko swoje wlasne sadzone, a nie cudze chemią barwione
każdy tak krzyczy na alkohol że powinien być zakazany bo reszta jest, ale ciekaw jestem co by wolał robić na swoim weselu :gwizdanie: pić wóde czy łykać tabsy sączone klejem syntetycznym i widzieć skaczace pasztety :polew: a juzjak wszyscy by sie wszyscy tym na stukali to niezłe zawieszone weselicho
nic tylko dokument kręcić
lufke mozna spalic dla rozluźnienia, ale nie zbąbić sie żeby nie kontaczyć na takiej imprezie, po alko przynajmniej idzie sie dogadać, a potym to jak sie wkręci, ktos ci nagada ze masz buty zawiązane i rozbeczysz sie :polew: bo zjarany wierzy we wszystko