Jeżdżę samochodem od 10 lat prawie.Zrobiłem ogólnie z pół mln kilometrów i nigdy jeszcze nie miałem kapcia Z ubezpieczeniem nie pamiętam,ale chyba przez telefon zgłaszasz jaka opona A co do siary to mnie to rybka,ręce czyste Ale chyba mam ten preparat w bagażniku,tylko jakiś cham zajebczył z paroma innymi rzeczami,bo samochód miał iść ponoć na klamoty.