-
Postów
879 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Dajmon
-
Z tym poceniem na gumowej rurze, to może olej, który spływa/wypływa kroplami z czwórnika. Należałoby wziąć szmatkę do ręki i wyczyścić/przetrzeć dokładnie element czwórnika i gumowego węża. Zobaczyć następnie skąd to pocenie, skąd ten olej po przejechaniu odcinka trasy. ---------- Post dopisany at 11:02 ---------- Poprzedni post napisany at 11:01 ---------- Masz może tylko po prostu mówiąc delikatną nieszczelność węża z czwórnikiem.
-
Hej. Długo się nie odzywałem bo na urlopie byłem i po urlopie dużo w trasie jeździłem. Czujnika jeszcze nie wymieniłem bo zbieram fundusze na nowy oryginalny. Na koniec tego miesiąca myślę, że go kupię i podstawię z wymianą oleju jednocześnie - wiadomo. Ogólnie to szlak mnie trafia bo kontrolka zapala się u mnie niemiłosiernie równo co 100km. Po zapaleniu się OIL MIN zatrzymywałem samochód, sprawdzałem stan oleju i dalej w drogę kasując stan licznika. Po kolejnych 100km ponownie, macha w górę i stan na bagnecie. Później to już tylko podnosiłem rączkę machy, odczekiwałem z minutę i szedłem zamknąć klapę. OIL MIN co 100km. Zrobiłem trasę w sobotę i w niedzielę i w poniedziałek, dziennie po około 350km-400km. Dziennie co 100km czujnik oleju. Jestem tak zirytowany, że do końca miecha dojeżdżę i zmieniam na czujnik na nowy. Zaintrygowała mnie jeszcze wyżej przedstawiona odpowiedź na temat pęcherzyków powietrza/piany. Ale będę o tym myślał jak wymienię najpierw czujnik.
-
No to Ci powiem, że przemilcze ten stan rzeczy. Dziękuję jednak za zdjęcie z pękniętą rurą.
-
Zrobiłbyś kolego dobrej jakości zdjęcie tej Twojej popękanej rury, żeby mieć wgląd na jej stan. Umożliwiłoby to Nam porównanie z Naszymi rurami.
-
Co oznacza u Ciebie "popękana odma" ? Masz na myśli czwórnik ? Czy samą rurę spustową - wąską u góry przy czwórniku, szeroką na dole przy filtrze oleju. Czy czwórnik z rurą spustową. Ja wymieniłem u siebie sam czwórnik bo miałem pęknięcie na króćcu, tym o małej średnicy - podciśnienie. Samej rury wychodzącej z czwórnika na dół do filtra oleju nie wymieniałem, ponieważ: nie mam żadnych wycieków oleju i nie widzę żadnego pęknięcia, popękań. Co do kontrolki, to przejechałem aktualnie jakieś 900km i na razie mam spokój. Spokój, bo dolałem do silnika tyle oleju, że po zgaszeniu samochodu z trasy (rozgrzanego) i sprawdzeniu stanu od razu (nie po 15stu minutach) mam 3/4 na bagnecie. Teraz kontroluję na bieżąco stan oleju, żeby mieć pewność ile oleju jest na bagnecie. Byłem na wekendzie. Zrobiłem około 450-500km, przy czym jakieś 250km z prędkością między 140-160km/h. Do tej pory mam spokój. Myślę, że stan oleju na początku posta miałem za mały. Analizuję jednak dalej. Jak się zaświeci kontrolka, dam informację. Sprawdzę wówczas przy jakim u mnie poziomie się zlampionowała.
-
yhm
-
Jeśli masz uszkodzoną membranę lub dźwignię, czyli mówiąc krótko uszkodzoną gruchę to możesz spokojnie wyciągnąć wężyk idący od dekla gruszki do zaworka. Będziesz miał wzorzec dla sprzedającego w sklepie. Wymontowany z króćców wężyk nie będzie wpływał na dotychczasową jazdę samochodem - nie będzie miał znaczenia. Fura będzie tylko zamulona, tak jak miałeś to do tej pory.
-
Ja jak pisałem wyżej, wymieniłem olej (chyba w środę). Po sprawdzeniu na gorąco, od razu po wyłączeniu silnika - miałem 1/4 na miarce bagnetu. Po przejechaniu 181km od wymiany, zaświeciła mi się kontrolka (jak się nie mylę to w piątek). Pomyślałem w sobotę przed dłuższą trasą (do Piwnicznej), że jeżeli kontrolkę wywaliło po wymianie nowego oleju, to może nie z przyczyny wysokiej temperatury oleju, nie z przyczyny złej jakości/zużycia oleju, tylko z poziomu oleju bliskiemu min. na moim bagnecie, tzn. z tej 1/4 na miarce po wyłączeniu silnika - czyli po ok. 15sek. Powiedzmy, że tyle czasu potrzeba mi na wykonanie kontroli poziomu oleju po wyłączenia maszyny. Postanowiłem więc dolać do mojego motoru - oleju, którego zostało mi w bańce 1.2litra lub ciut więcej. Dolałem jakieś 200ml, może 300ml. W bańce pięcio-litrowej Motula Synergi 6100 10W/40 zostało mi więc oleju tak na równo z ostatnią kreską, ok. 1litr. W niedzielę wieczorem przyjechałem z wypadu. Przejechałem w obie strony łącznie ok. 490km. Lampion się nie zapalił. Po przyjeździe do domu, po zgaszeniu motoru i skontrolowaniu poziomu oleju bagnetem, miałem stan 3/4. Wczoraj i dziś zrobiłem kolejne 100km. Do tej pory lampion się nie zapalił. Stan oleju na gorąco po zgaszeniu - 3/4. Zobaczymy jak długo ten stan oleju będzie się mi utrzymywał i jak długo pojeżdżę bez lampionu.
-
Tak. Ze zdjęć rozebranego czujnika i widocznych ścieżek miedzi, które są pokryte izolującym lakierem nieprzewodzącym, to niewątpliwie są one otaczane olejem. 1/3 elektroniki czujnika, to generator jakiejś jednej konkretnej częstotliwości, która jest "pompowana" w pierwsze uzwojenie miedziane "transormatora", tzn. pomiędzy środkowym odczepem, a powiedzmy prawym zewnętrznym odczepem. Druga z trzech części czujnika, to detektor liczby impulsów nadawanych z generatora. Impulsy odbierane są drugą częścią uzwojenia. W zależności od liczby odebranych impulsów przez detektor (po przejściu przez badany olej), trzecia część elektroniki czujnika wysyła odpowiednio szeroki impuls o jakości oleju, będący sumą impulsów odebranych w jednostce czasu, powiedzmy, że w ciągu 20milisek (nie zwróciłem uwagi jaka tam jest na rys. stała czasowa impulsu). Jak przez kondensator (w którym jest zwinięta folia z olejem) będziesz przepuszczał sygnał prostokątny, który zaczniesz zwiększać (zwiększać częstotliwość przy stałej amplitudzie), to przy pewnej danej częstotliwości kondensator się zapcha mówiąc potocznie. Nie nadąży przenosić impulsów na druga stronę. Tutaj jet podobnie, tylko nie zmienia się częstotliwość, tylko medium w postaci gęstości, lepkości, jakości oleju (czyli pojemność przysłowiowego kondensatora). Hm. Rózne silniki ALT maja różne przebiegi i różnie przerabiają olej. Hm.
-
Diagnostyka czujników G62, G266 w silniku AVB (Błędy: 17664, 00562 oraz 18062) ---------- Post dopisany at 19:02 ---------- Poprzedni post napisany at 18:48 ---------- Audi A4 2000r. 1,9 TDI Czujnik poziomu oleju - elektroda.pl
-
Więc do tej pory jak miałeś stary silnik to lałeś do niego olej półsyntetyk 10Wpowiedzmy40. Zmieniłeś silnik z jakiejś tam przyczyny, nieważne z jakiej i teraz lejesz do niego syntetyk 5Wpowiedzmy40. Na tym zmienionym silniku - aktualnym - zapala Ci się kontrolka. Hm, od początku , czy od nie dawna ?. Pojawiająca się kontrolka na tym motorze wymogła na Tobie, że ją wymienisz. Postanowiłeś więc podstawić czujnik z tamtego starego silnika, gdzie nie miałeś problemu z kontrolką. Hm. ---------- Post dopisany at 18:41 ---------- Poprzedni post napisany at 18:31 ---------- dorzucę jeszcze
-
Tutaj akurat nie trzeba myśleć, tylko sprawdzić czy jest membrana cała. Zajmie to 5min. delikatnej pracy. Podnieść machę. Zwrócić uwagę na kolektor ssący i umieszczoną przy nim czarną plastykową puszkę, która dołem przypomina swoim kształtem gruszkę. Ściągnąć delikatnie klapkę/dekielek z gruszki, podważając mały ząbek małym płaskim śrubokrętem. Zobaczy się wówczas ramię/dźwignię. Obejrzeć okiem czy jest dźwigienka cała. Następnie odkręcić gruszkę przymocowaną do kolektora ssącego dwoma śrubami torx. Nie wyjmować jeszcze gruszki. Wyciągnąć teraz wtyczkę zasilającą z gniazda zaworka umieszczonego na gruszce. Ściągnąć/zsunąć wężyk zasysający powietrze z króćca wymienionego zaworka wkładając delikatnie rękę pod zaworek. Wyciągnięta wtyczka zasilająca i zsunięty wężyk z zaworka umożliwią teraz odłączenie gruszki od kolektora ssącego powietrze. Wyjąć gruszkę delikatnie zwracając uwagę na sprężynkę oraz dwa pomarańczowe oringi (zewnętrzny i wewnętrzny). Po wyjęciu gruszki ściągnąć z drugiego króćca zaworka krótki 7-mio centymetrowy wężyk idący do dekla membrany. Zassać ustami powietrze tym wężykiem lub próbować ustami powietrze wtłaczać. Podczas zasysania, membrana powinna schodzić w dół, poruszając dźwignią. Podczas próby wpychania powietrza ustami, powietrze to powinna membrana zatrzymywać. Tyle. Gdy jednak membrana nie pracował w dół lub przepuszczała powietrze, to będzie oznaczało, że jest nieszczelna. W celu dostania się do membrany, dekiel gruszki ściąga się wkładając płaski śrubokręt między nim a korpusem gruchy.
-
życzę dziurawej membrany na całej podstawie (dookoła) i pękniętej dźwigni w trzech miejscach Pozdro
-
Aby więc zweryfikować komu co dolega, myślę, że należy podłączyć równolegle do kabli analizator stanów logicznych (SALEAE logic analyzer 24MHz 8CH). Zczytać analizę na laptopa i oglądnąć te przebiegi. Wówczas będzie można określić, czy poziom oleju, czy lepkość oleju (przepalenie) - syntetyk, półsyntetyk, Castrol, Motul, Mobil czy co tam innego, czy czujnik temperatury, czy połączone dwa ze sobą stany lub wszystkie na raz. Zanalizuję podłączenie tego i dam znać. ---------- Post dopisany at 10:27 ---------- Poprzedni post napisany at 10:05 ---------- Analizator stanów logicznych. Saleae logic (3384695929) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ---------- Post dopisany at 10:31 ---------- Poprzedni post napisany at 10:27 ---------- Lub jeszcze inaczej. Bez zakupu powyższego analizatora stanów logicznych, który również obsługuje CAN'a. Jak się pojawi ta nasza kontrolka. Należałoby wówczas podjechać do jakiegoś gościa (wcześniej umówionego na ten stan rzeczy), który podłączy swoje urządzenie diagnostyczne z CAN'em w celu weryfikacji złapanego błędu: temperatury lub poziomu lub jakości oleju. ---------- Post dopisany at 10:36 ---------- Poprzedni post napisany at 10:31 ---------- Nie wiem czy z poziomu VAG'a ze złączem ODB2 jest możliwość wyłapania CAN'a lub wejścia w obsługę takich błędów. ---------- Post dopisany at 11:10 ---------- Poprzedni post napisany at 10:36 ---------- Hm. W danej temperaturze olej przyjmuje daną gęstość. Im temp. wyższa tym olej rzadszy - jak woda. Hm. Ciekawy jestem jaki olej ASO rekomenduje do tych Naszych typów silników, tak z ciekawości. ---------- Post dopisany at 11:43 ---------- Poprzedni post napisany at 11:10 ---------- Pytam z ciekawości, ponieważ myślę, że inżynierowie AUDI zaprojektowali ten czujnik i wsad do pamięci procesora w komputerze, pod konkretny typ oleju - typ, z którym Oni robili próby. Nie zmienia to faktu, że wszystkie istniejące rekomendujące się oleje mają/posiadają świadectwa dopuszczenia spełniające wymogi i normy oraz, że szerokość wypełnienia impulsu (100%) może mieścić się w przedziale od 20 do 80% - duże widełki histerezy.
-
Forum Audi A6 Klub :: Zobacz temat - [3.2 FSI] Kontrolka poziomu oleju, paliwo w oleju ---------- Post dopisany at 07:55 ---------- Poprzedni post napisany at 07:41 ---------- ściągnijcie sobie książkę ---------- Post dopisany at 08:05 ---------- Poprzedni post napisany at 07:55 ---------- print screen
-
Forum Audi A6 Klub :: Zobacz temat - [3.2 FSI] Kontrolka poziomu oleju, paliwo w oleju ---------- Post dopisany at 07:55 ---------- Poprzedni post napisany at 07:40 ---------- ściągnijcie sobie książkę ---------- Post dopisany at 08:04 ---------- Poprzedni post napisany at 07:55 ---------- print screen
-
OK. Zajefajna sprawa. Masz plusa benyA4. Zassałem wszystkie zdjęcia na kompa. Teraz bedę spokojny bo bede mógł przeanalizować co tam jest i jak to działa. ---------- Post dopisany at 14:00 ---------- Poprzedni post napisany at 13:24 ---------- rozmawiałem z forumowiczem ucho.77 na temat tego czujnika, odpowiedział mi, że też miał problem z ta kontrolką OIL MIN. Mechaniorzy zmienili mu omawiany przez Nas czujnik "poziomu oleju" i jak ręka odjął.
-
Odpowiadam na zapytanie dla kolegi: "ucho.77" Przy każdym otwarciu maski mam komunikat na fisie, że jest otwarta!
-
hejka ---------- Post dopisany at 18:25 ---------- Poprzedni post napisany at 18:22 ---------- walczę z olejem w mojej A4 i z kontrolką poziomu oleju OIL MIN, ewentualnie czujnikiem poziomu oleju: http://a4-klub.pl/2-0-219/wymiana-poziom-oleju-279999/ może wesprzecie ?
-
Forumowicze gdzieś tutaj pisali, o mikroswitchu umieszczonym w zamku klapy. Ja myślę, że mam czujnik przy bagnecie. Proszę spójrzcie czy to nie jest czujnik ?
-
Kurcze, tylko jak sprawdzić przewody, które idą od czujnika pod spodem silnika, zakrytego osłoną silnika. Jeżeli przewody od czujnika idą do góry komory silnika, że widać je będzie pod maską, np. gdzieś za zbiorniczkiem płynu wyrównawczego, to jestem w stanie tam gdzieś podjść, coś wymontować, odkręcić i sprawdzić. Inaczej musiałbym na warsztat podjechać, furę na podnośnik, ściągnąć osłonę w moim przypadku spiętą "trutkami plastykowymi" i dopiero wtedy analizować przewody od samego czujnika. Może macie jakieś doświadczenie z tymi przewodami. Gdzie się one pokazują górą ? Może jakieś odpowiedzi, może jakieś zdjęci, linki. Proszę jeszcze o odpowiedź na pytanie dotyczące kasowania kontrolki. Jak wyżej pisałem, po otwarciu machy i sprawdzeniu oleju przez wyciągniecie bagnetu, zauważyłem, że kontrolka nie zgasła. Kontrolę oleju musiałem przeprowadzić ponownie jeszcze raz. Czyli kontrolka mi zgasła na FIS'ie jak ponownie podniosłem machę i sprawdziłem bagnetem olej. Zauważyłem jeszcze, że u mnie samo podniesienie machy nie kasuje kontrolki nawet jeśli macha dłuższą chwilę jest podniesiona (nawet kilka minut). Dopiero jak bagnet wyciągnę i włożę to kontrolka się zgasi/wyłączy. Nie analizowałem dotąd ile potrzebuje komputer czasu podczas badania oleju bagnetem, żeby wykasował kontrolkę na FIS'ie.
-
No nie chcę ale muszę napisać, że po przejechaniu równo 181km od wymiany oleju przeprowadzonej przed wczoraj wg opisu powyżej, zapaliła mi się ta nieszczęsna kontrolka. Przez nią mam znacznie wyższe ciśnienie i sam nie wiem jak dalej podejść do tego skurw....ństwa. Z jednej strony niech to sz... to trafi. Z drugiej strony jak sprawdziłem stan oleju na bagnecie, to miałem zaraz po zgaszeniu samochodu na poziomie 1/4. Ten poziom jest zgodny z poziomem oleju jaki miałem do tej pory i który Wam forumowicze przedstawiałem powyżej. Kontrolę poziomu oleju na bagnecie przeprowadziłem bezszmerowo z uwagi na już zdobyte w tej kwestii roczne doświadczenie. Po otwarciu machy, wyciągnąłem bagnet, wyczyściłem go chusteczką, po czym z powrotem włożyłem i wyciągnąłem do wglądu (1/4 na miarce). Bagnet włożyłem, machę zamknąłem. Chwila, moment i olej sprawdzony. Czynność tą przeprowadziłem poniżej 1minuty, no może w okolicach 30...40sek. Przekręciłem następnie kluczyk na zapłon, ale nie uruchomiłem jeszcze silnika. Na FIS'ie pojawiła się dalej ta kochana kontrolka przeraźliwym dźwiękiem mnie informując. Czujnik klęknięty, przewody połączeniowe ?
-
Czyli, że nalali Ci w serwisie oleju tyle, ile powiedzmy pisze w instrukcji, tj. ok. 4.2litra. W twoim przypadku byłoby to, jak piszesz, dokładnie ok. 4100ml...4200ml (bo zwrócili Ci 800...900ml oleju z bańki 5000ml/5litr). Jestem więc bardzo ciekawy jak to jest w Twoim przypadku kolego "kiko70", tzn. ile masz rano na bagnecie oleju przed uruchomieniem maszyny (po ścieknięciu oleju z nocy) ? Hm. Czy wówczas wart jest czegoś/"przysłowiowego szylinga" ten pomiar ? Czy raczej nic on Nam nie powie dotąd, dopóki się nie sprawdzi, ile jest na bagnecie oleju ale po tych mówionych/pisanych 15-stu minutach od wyłączonego ZAGRZANEGO silnika, powiedzmy, że po przejechanej trasie. Gdyby badać ilość oleju bagnetem przed pierwszym porannym uruchomieniem sinika, przyjmując wlane 4.1...4.2litra, to na bagnecie będzie wówczas dużo, dużo ponad kreską max. Ja jak pisałem powyżej, mam max. na bagnecie po nocy, a wlałem 3.8litra oleju. Rozumując ten stan rzeczy po wlaniu 4.1....4.2litra oleju do silnika, to: odczytana wysokość oleju na bagnecie dużo dużo większa od max. przed porannym odpaleniem silnika, nie spowoduje negatywnego wpływu na silnik, a raczej będzie miała pozytywny wpływ z uwagi na to, że: - pompa olejowa musi olej wtłoczyć i rozprowadzić po całym silniku, czego następstwem będzie ubytek początkowo zimnego oleju w misie oraz należy przyjąć jeszcze bardzo ważne założenie, że ten pobrany/obracany olej musi się w końcu rozgrzać w silniku do pewnej konkretnej wartość temperatury, przy której należy wykonać prawidłowy/dla Nas ważny wówczas pomiar oleju bagnetem po odczekaniu 15-stu minut od wyłączenia silnika. Z uwagi na powyższe rozumowanie - kontrolka oleju, o której nie chcę tutaj pisać, świeci się wielu użytkownikom ALT, również mi się zaświecała do tej pory, bo mieli Oni/miałem i ja rzeczywiście za mało nalanego oleju (pomijam fakt świecenia się kontrolki wynikający ze zjadanego oleju przez silnik). Należy więc analizować stan oleju na bagnecie po czasie 15-stu minut od zgaszenia rozgrzanej maszyny. To by pewnie było tyle tego rozumowania. Czujnik poziomu oleju będzie pewnie w jak najlepsiejszym porządku w każdym samochodzie ALT, więc żadna jego wymiana, czy na oryginalny lub zamienny produkt nie zmieni dalej faktu świecenia się niemiłej kontrolki oil min. jeśli oleju jest za mało dolane.
-
witam i pozdrawiam
-
Witam. Tyle jest postów i wątków odnośnie ALT'a A4 B6, że nie sposób przeczytać wszystkie naraz. Chciałbym ustalić konkretnie, kiedy należy sprawdzić poziom oleju i ile ma go być na bagnecie. Dodam, że wymieniłem olej na świeży i chciałbym raz na zawsze przyjąć zasadę pomiaru. Zapytanie to wynika z pojawiającej się kontrolki "oil min". Nie chcę jednak w tym temacie poruszać wogóle tematu kontrolki, tylko się dowiedzieć ILE OLEJU ma być na BAGNECIE po wymianie na nowy i kiedy go badać - czy badać poziom oleju po 15-stu minutach od zgaszenia rozgrzanego silnika (przykładowo z trasy) ? Poniższą informację pisałem już w innym temacie: http://a4-klub.pl/2-0-219/kontrolka-oleju-268468/, jednak na potrzebę tego postu przypomnę: Dotychczas od ponad roku czasu jeździłem na Cstrolu Magnatec 10W/40. Zmieniałem olej co około 8-10tys. km. Jako, że aktualnie zrobiłem już około 30 tys. km od zakupu maszyny, więc zmieniałem już 4 razy olej, licząc pierwszy raz na samym początku. Teraz przejechałem od ostatniej wymiany jakieś 7800km. Podjechałem do "olejarza" na zmianę oleju. Stary olej - Castrol, zlewał się tak około 10min. Kolor zlewanego oleju był ciemny (myślę, że przepalony). Po spuszczeniu starego oleju i wymianie starego filtra oleju (nie wiem jaki tam ostatnio montowałem, może Filtron), na nowy Knechta, następnie zakorkowaniu miski na dole, olejarz nalał nowego oleju. Nalał z początku tak około 3.3litra, po czym poprosił o odpalenie samochodu na moment, tak aby olej przepchał silnik i nowy filtr oleju. Dolał kolejne 500ml oleju i poprosił o ponowne uruchomienie silnika na moment. Po tym dolaniu na bagnecie miałem 1/2 miarki czyli połowę. Weszło więc 3.8litra oleju do silnika. Pozostałe 1.2litra Motula Synergi 6100 10W40 zabrałem ze sobą do bagażnika. Następnego dnia przed jazdą do roboty, przed uruchomieniem silnika (po nocy) na bagnecie miałem pełny stan, tzn. max. Po uruchomieniu silnika na moment i zgaszeniu, na bagnecie poziom oleju przyjął wartość min. Po przyjechaniu do roboty, po 25km, zgaszeniu silnika, i sprawdzeniu stanu oleju - poziom na miarce bagnetu w okolicach 1/4 a 1/3. Po piętnastu minutach od wyłączenia maszyny poziom na miarce bagnetu w okolicach 1/3 a 1/2. Po kolejnych piętnastu minutach, czyli po 30min. od przyjazdu, wskazanie bagnetu na poziomie 3/4. Podsumowując: Mógłbym pewnie jeszcze wlać oleju do silnika, powiedzmy 200ml lub mniej lub więcej, jednak tyle aby stan oleju po 15min. od wyłączenia maszyny z trasy przyjmował powiedzmy poziom 3/4 lub prawie max. Piszę, że mógłbym pewnie jeszcze dolać tego oleju, sugerując się lub opierając się na gdzieś tu na forum wyczytaną informacją, że w instrukcji obsługi tegoż AUDI A4 B6 z tym typem silnika ALT, pojemność oleju wynosi 4.2litra. Patrząc na moje wlane do silnika dotychczasowe 3.8litra oleju i odczytana przeze mnie wartość na podziałce bagnetu 1/4 a 1/3 po 15minutach od wyłączenia rozgrzanej maszyny, podpowiadałoby mi że: można by jeszcze oleju uzupełnić ale, tu ważne ! - nie na pałę do 4.2litra, tylko do wspomnianej ilości 3/4 lub max na bagnecie po 15 minutach od wyłączenia rozgrzanej maszyny. Nie wiem (nie doczytałem), czy te wymienione/podane 4.2litra oleju w instrukcji AUDI nie wchodzi na nowy silnik montowany we fabryce, gdzie nie wszystkie obrzeża, itp. bloki silnika są zalane. Co myślicie więc Panowie na temat ilości oleju jaką należy wlać do ALT, jaki przyjąć poziom oleju na bagnecie i czy badać ten poziom rzeczywiście po 15-stu minutach?