Skocz do zawartości

Lolek

Pasjonat
  • Postów

    203
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lolek

  1. ehhh tylko pozazdrościć
  2. to aż taka jazda jest na gwincie? myślałem że tak strasznie to nie jest
  3. chcieć to może i bym chciał ale jak to się później przekłada na żywotność wahaczy? żeby się później nie okazało że co 15kkm do wymiany błagam stary normalnie ganiasz skoro tak to czemu nie to na taką przyjemność musze ile przeznacyć, do 2tyś zł można kupić jakiś dobry gwint? i co normalnie później 17/18 czy jeszcze jakieś dystanse są potrzebne?
  4. chcieć to może i bym chciał ale jak to się później przekłada na żywotność wahaczy? żeby się później nie okazało że co 15kkm do wymiany
  5. Ty mi najpierw napisz czy dobrze koła odpowietrzyłeś? :grin: Jeszcze jedna robota nie odebrana a za następną sie bierze Pany wczoraj o 14.13 pisałem hamulec jak brzytwa ---------- Post dopisany at 22:07 ---------- Poprzedni post napisany at 21:43 ---------- co Ty ćpiesz Maciek? Weź to odłóż ja do czarnej wsadziłem FK AK Street, mogłem kręcić w dół w góre przy komforcie porównywalnym z 1BE... :whistling:nowe te gwinty po tysiaka latają na allegro, ponad 50kkm zrobiłem, mrogal ponad dyche zrobił jak nie dwie na tym zawiasie i auto poszło w świat... nie idź w żadne pół środki, bo za chwile się i tak i tak zdecydujesz na gwint. w sumie z tym gwintem o tyle dobra sprawa, że te 16 moęe zostawić na zimę i poprostu krecić pod nie zawias w górę, a na lato 17 chyba dadzą rade?
  6. szczuraz bo nie specjalnie się znam, chodzi o zmianę samych sprężyn tak?
  7. Panowie powiedzcie mi, bo pewnie większość z Was ma obniżone zawieszenie w swoich autach. Sam powoli przymierzam się do takiego zabiegu i powiedzcie mi co najlepiej zrobić żeby obniżyć, a przy okazji nie tracąc komfortu z jazdy, czy jest taka możliwość, czy albo to albo to? Czy kola jakie mam na chwilę obecną 225X55 r16 będą okej czy już za małe? Czy tylko w grę wchodzi gwint? jeśli tak to co polecacie, jakie koszta mnie czekają za taką przyjemność. Jeśli nie powinienem tu zamieszczać takiego pytania od razu najmocniej przepraszam
  8. A ja nie dam rady pojechać bo tydzień po mam wesele
  9. Pany sorki za wczorajszego posta, za załamnie regulaminu ale wczoraj byłem już za bardzoo ...... yyy niemyślący odpowietrzyłem dzisiaj ten holerny układ, przy okazji wymieniając prawie cały płyn. Okazało się że prawy przód i tył ostro bryznął powietrzem, natomiast lewy tył gdzie grzebałem tak troszkę. Hamulec jak brzytwa, dzięki Wszystkim za udzielone wczoraj wskazówki:thumbup1:
  10. oj oj sory ale ciężkooo mi już dzisiaj myśleć, ale porządek już został zaprowadzony, bo post został usunięty, ehhh człowiek w finansowym dołku a tu zawsze pod górke
  11. i wszystko jasne, dzięki za pomoc. Nie pozostaje nic innego jak ...... siup Wasze zdrówko Pany:drinks:
  12. Pany a jak będę odpowietrzał to korek na zbiorniczku zakręcony ma być? Wybaczcie ballantines robi swoje:decayed:
  13. haha dzięki wielkie teraz już wiem ale obawiam się, że do jutra może mi się zapomnieć hihihi, całe szczęście że zostanie to na forum tak to jest jak się jest razem z teściem na zwolnieniu L4:decayed:
  14. picie piciem, ale od którego zacząć, proszę informacje jak krowie na rowie:grin:
  15. Hornet tylko powiedz jeszcze, od najbliższego czyli prawy przód czy zaczynam od prawego tyłu? ---------- Post dopisany at 19:55 ---------- Poprzedni post napisany at 19:54 ---------- pomyłka lewy przód czy lewy tył jako pierwszy, sory za wypisywane głupoty wcześniej
  16. płynu nigdy mi nie zabrakło w zbiorniczku. Jak jeździłem z tym cieknącym to na bieżąco dolewałem. Po wymianie na inny zacisk, przy odpowietrzaniu pilnowałem żeby był. A wystarczy że odpowietrzę tylko drugi zacisk z tyłu czy muszę wszystkie? ---------- Post dopisany at 19:48 ---------- Poprzedni post napisany at 19:43 ---------- dobra bo już się pogubiłem, tak mam ABS. To żeby odpowietrzyć cały układ to zaczynam od tylnego lewego koła, później prawe. Następnie lewy przód i prawy, tak?
  17. jutro spróbuje, mówisz że ściągając tylko jeden zacisk mogło się wszystko zapowietrzyć? no to jutro lewarek, fura w górę i ogień
  18. jutro spróbuje, mówisz że ściągając tylko jeden zacisk mogło się wszystko zapowietrzyć?
  19. szczuraz masz racje, dokładnie jest tak jak piszesz. Przypomniałem sobie jak kiedyś koleszka z 1.8T pałował się z katem i faktycznie bez palnika się nie obeszło. A powiedzcie mi ostatnio wymieniłem lewy tylny zacisk bo stary ciekł, niby odpowietrzyłem i leciał już sam płyn, więc niby spoko. Problem polega na tym, że podczas jazdy naciskam na hamulec i miękko wpada, dopiero za drugim razem jest okej. Co może być przyczyną? powinienem odpowietrzyć też drugą stronę?
  20. po c**j mu palnik?! z całą puchą wycinasz i w to miejsce wspawać rure - ile to roboty!? Trzeba grzac. Dobrze gada na zimno nie ruszy flanszy przy turbo Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2 Niekoniecznie u mnie problemu nie było żadnego. Dokładnie u mnie też nie było żadnego problemu, hehe zależy jaki specjalista
  21. ---------- Post dopisany at 20:05 ---------- Poprzedni post napisany at 10:50 ---------- Auto odebrane od lakiernika, cacunio haha dodatkowo w cenie prysnęli klamkę i całe auto umyli aaaa mało tego ustawili opadnięte drzwi kierowcy. Lakiernik do mnie - a bo tak się dziwnie zamykały i denerwowało mnie jak skrzypią ---------- Post dopisany at 20:06 ---------- Poprzedni post napisany at 20:05 ---------- zapomniałem dodać, wymieniłem zacisk na urzywkę, póki co nie cieknie i wszystko działa jak należy. Zobaczymy jak długo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...