Witam, ostatnio zauważyłem dziwne wskazania temperatury na zegarze. Z rana kiedy silnik jest zimny, po przekręceniu zapłonu wskazówka podnosi się do 70st, natomiast po przejechaniu kilku km zamiast 90st wskazuje 100st. Po prostu przesunięcie o 10 st. Na klimatroniku wszystko okej. Dodam, że jakiś czas temu założony nowy czujnik i termostat, ale wszystko był okej, a od dwóch dni taki psikus. Co to może być, ostatnio wyciągałem zegary ale czy podczas takiego zabiegu coś by się przestawiło?