Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Zarzuca tył, tak jakby jechał po lodzie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moj problem dotyczy tego, ze podczas jazdy gdy pokrece kiera w jedna i druga strone (takie szybkie, krotkie ruchy), to samochod zachowuje sie bardzo dziwnie. Tyl reaguje tak jakby z pewnym opoznieniem, tzn gdy skrece w lewo, to przod skreca normalnie, tak jak powinien, natomiast tyl przekreca sie z jakims opoznieniem. Odczucie w jezdzie jest takie, jak bym jechal po lodzie i zarzucalo mi dupe.

Ktos mial podobny problem?

Dodam, ze sprawdzalem powietrze w oponach, sruby, amorki i wszystko jest ok.

Prosze o jakies sugestie

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam pewnie to tuleje tylnej belki. :) ja nie dawno to przerabiałem i miałem podobne objawy :a4fan:

Opublikowano

Możecie pokazać to na rysunku? W quattro jest tak samo? Jaki koszt tych tulejek?

b5b8fb8e13a4b5fc.jpg

Chodzi o te na rysunku, na rogach?

Bo ja mam taki sam problem. Zauważyłem, że tył auta, szczególnie po zmianie opon na zimowe, chce zarzucać. Ostatnio wchodziłem w zakręt jakieś 60km/h i chciało mnie postawić bokiem, musiałem się ratować kontrą, szczęście, że szeroko było i nie walnąłem w krawężnik. [br]Dopisany: 26 Grudzień 2008, 02:44_________________________________________________To takie dziwne odczucie, auto skręca, ok ale podczas wychodzenia z zakrętu, gdy auto już jedzie prawie prosto, tył odchodzi w przeciwną stronę, czuć to w błędniku, nawet przy niewielkich prędkościach. Przy większych to tak jak wyżej. Pozdrawiam :hi:

Opublikowano

sprawdz tuleje i lozyska czy nie maja luzow,jezeli z tym i z tym jest ok pozostaja tylne sanki,i geometria do sprawdzenia

Opublikowano

Właśnie przerobiłem ten temat:

Też mnie tył wyprzedzał i robiło się niebezpiecznie

Sprawdź: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_1z_prosze_o_nr_czesci_zawieszenia_tylnego-t57466.0.html

tam jest wszystko opisane i wytłumaczone.

Koszt jednej tulei to jakieś 80 zł plus wymiana

Opublikowano

Tak tylko w quattro jest kompletnie inne tylne zawieszenie... :hi: Na amory bym nie stawiał, nic się nie tłucze, nie stuka, nie puka. To jest taki delikatny ruch w zakrętach, nie wyczuwalny okiem tylko błędnikiem. No chyba, że się jedzie szybko to tył wyprzedza. Auto się nie kładzie a przy zużytym amorku raczej by się kładło..., na prostej drodze bardzo fajnie wszystko działa, ładnie wybiera nierówności. To jest zdecydowanie siła pozioma..., tak jakby koła jechały prawidłowo ale nadwozie przesuwało się o kawałek i bezwładnością ciągnie za sobą koła. Bardziej stawiam na te tuleje, ale dzięki piękne za poradę :hi:[br]Dopisany: 27 Grudzień 2008, 18:39_________________________________________________Ale pojadę dla pewności na te trzęsarki, rozciągarki. Niech to sprawdzą... ;)

Opublikowano

może ćwiartka źle wspawana... :kox:

żartuję :tongue4:

Opublikowano

może ćwiartka źle wspawana... :kox:

żartuję :tongue4:

:polew:

Podjedź na kanał i oblukaj tuleje jak radzą koledz, ja mam to samo taki dziwny efekt jakby tył auto szedł swoim torem i nawet od tego tylne oponki są zdarte jakby zbieżność nie była ustawiona :wink4:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...