Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ile w tym prawdy ?


AudiB4

Rekomendowane odpowiedzi

ale ma racje...stary od 3 lat jest we wladaniu bmw 3 e46, i przez te 3 lata wydał wiecej kasy na auto (nie licze ubezpieczenia i wahy) niz przez 7 lat na puga 406. zreszta widze ze jest srednio zadowolony z auta, a jak mu mowie zeby to sprzedal w piździec i kupil e-klase balerona z koncowki produkcji to sie ze mnie smieje, zeniebedzie takim starym gratem jezdzil. a znajac zycie to taki baleron przezyje nie tylko e46 ale i e90...

Ze mnie też się ojciec smiał. jak mu mówiłem, że chcę A4 B5...

Przestał się smiać, jak kupiłem, podjechałem po niego, i go przewiozłem.

Zobaczyć jego minę, jak oglądał moją A4, jak jest wykończona w środku, jak jeździ - bezcenne :D

ja nie mowie ze b5 jest lepsze od e46...po prostu ze delikatne auto na polskie warunki (zawieszenie, maglownica, wtryski itd) e46 jako takie nie mialo wiekszych wtop jakosciowych

Ależ ja nie twierdzę, że E46 jest lepsze/gorsze od B5, nie o to chodziło w mojej wypowiedzi.

Chodzi o fakt, że osoba (mój ojciec) eksploatująca od 10. lat samochody nowe, z salonu, z natury "gardząca" używkami, a już marek premium w szczególności (bo, drogie, bo się psują, bo jak coś, to... bo sro... bo owo...) po fizycznym kontakcie z takim używanym, 14-letnim autem segmentu D premium - straciła argumenty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież e46 też ma aluminiowe wahacze :gwizdanie:

ASO zaleca wymianę całych wahaczy a ludzie wymieniają tylko końcówki. W Audi się tak nie da więc pewnie stąd te narzekania na wielowahaczowe zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego rozrząd w większości aut jest na pasku a nie na łańcuchu?? - dość ciekawe pytanie zadał szymongt.

Bardzo się cieszę, że mam rozrząd na pasku, bo:

- koszt wymiany paska jest dużo niższy niż łańcucha;

- pasek się nie przeciąga tak jak łańcuch.

Przeciąganie łańcucha przerabialiśmy w silniku 2,9 VR6 190PS. Przebieg około 170 tys. - moc na hamowni 162PS. Wymiana łańcuchów i ślizgów - moc 188PS.

A jak słyszę teorię, że łańcucha się nie wymienia to ręce opadają.

Wiesz ja to tak naprawdę wiem tyle co sobie wyczytam gdzieś po necie, zobaczę w tv albo zaobserwuje sam. Myk polega na oddzieleniu czyjejś fantazji od prawdy. Nie jestem jakimś specem w tym temacie, jeszcze sam rozrządu nie nigdy nie wymieniałem, ale właśnie planuje taka operacje przy drobnej pomocy :chytry:

Apropo rozrządu:

Ja nie mowie że sie nie wymienia, ale wymienia sie dużo rzadziej. I przy łańcuchu to jest raczej do zdiagnozowania w którym momencie trzeba to zrobić.

Chciał bym mieć rozrząd na łańcuchu bo:

-Jest lepszym kompromisem pomiędzy kosztami, częstotliwością obsługi a niezawodnością.

Koledzy śmigają np vectra b 2.2 benz czy toledem II 2.3 v5 i nie ma problemu.

No a ja pasek musze wymienić co 60 tyś + rolki i inne pierdoły bo producent mnie straszy że jak nie to żegnaj sie z silnikiem.

A zobaczycie co sie za pare lat będzie działo z najnowszymi, wysilonymi silnikami typu 1.4 180 km :disgust:

Ostatnio gdzieś oglądałem o jakimś renault że kolesiowi walnęła pompa wspomagania, w aso chyba 6000zł mu naliczyli, więc kupił urzywke, ale okazało sie że nie da sie jej założyć bo renault programuje podzespoły tak żeby ich nie można było nic samemu wymienić, bez specjalnego komputera.

I coś czuje że ten stan będzie coraz bardziej sie pogłębiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kimi, szacun ode mnie. Ładnie to wszystko ująłeś. Faktem jest, że ze starszymi autami nie ma takich problemów serwisowych jak z nowymi. Niestety nowe konstrukcje przywiązują nas do serwisowania w ASO. Ten brak bagnetu oleju w silniku to jakieś nieporozumienie!

Dodam jedno. Nadeszły czasy "jednorazowości" w otaczającym nas życiu! Wszystko dąży do tego by być jednorazowego użytku. Przedmiotu codziennego użytku, jedzenie, fast foody, maszynki do golenia, samochody, nawet związki między ludźmi. Dzisiaj modne jest bycie singlem, bo po co się wiązać na dłużej? Przecież jest to problem, a po co nam problemy? Społeczeństwo samo sobie jest winne. Szkoda, że motoryzacja poszła w tę stronę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzik, dowalą nam podatek od starych aut żeby wyrównać... porównujecie BMW, a mam w bloku dwa mesie c-klasy jeden 1999 suuuper autko , zero problemów , drugi 2001 w nowszej budzie wyglądem f-16 w środku :) i heh sąsiad jest szczęśliwy bo juz go nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kimi, szacun ode mnie. Ładnie to wszystko ująłeś. Faktem jest, że ze starszymi autami nie ma takich problemów serwisowych jak z nowymi. Niestety nowe konstrukcje przywiązują nas do serwisowania w ASO. Ten brak bagnetu oleju w silniku to jakieś nieporozumienie!

Dodam jedno. Nadeszły czasy "jednorazowości" w otaczającym nas życiu! Wszystko dąży do tego by być jednorazowego użytku. Przedmiotu codziennego użytku, jedzenie, fast foody, maszynki do golenia, samochody, nawet związki między ludźmi. Dzisiaj modne jest bycie singlem, bo po co się wiązać na dłużej? Przecież jest to problem, a po co nam problemy? Społeczeństwo samo sobie jest winne. Szkoda, że motoryzacja poszła w tę stronę!

Dokładnie, trafnie to podsumowałeś. Kult pieniądza, konsumpcji, "wyścig szczurów" itp. itd.

Szkoda, że to idzie w tym kierunku, ale jest to ogólnoświatowy trend, którego nikt i nic nie powstrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś prawda w tym jest na pewno... ale każdy producent ma mniej lub bardziej udane modele, silniki itd. Ciekawe ile osób świadomie - po lekturze tego forum - kupiłoby 2.0 TDI BLB czy inne...

Trzeba jednak przed kupnem zgłębić jak najwięcej informacji na temat samochodu którym jesteśmy zainteresowani a szanse wtopy na pewno w pewnym stopniu się zmniejszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja wtopiłem kupując zadbane Audi A4 B7 2,0 131KM (ALT) z 2005 roku (pierwsza rejestracja luty 2006)? Przebieg 120 000km po pełnym przeglądzie. Serwisowany w ASO, książka serwisowa, udokumentowane przeglądy i wszystko zgadza się w systemie komputerowym ASO?

Czy wybierając wersję benzynową wolnossącą 2,0 popełniłem błąd? Silnik pracuje cichuteńko, po przejechaniu 1000km nie widać ubytków oleju na bagnecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja wtopiłem kupując zadbane Audi A4 B7 2,0 131KM (ALT) z 2005 roku (pierwsza rejestracja luty 2006)? Przebieg 120 000km po pełnym przeglądzie. Serwisowany w ASO, książka serwisowa, udokumentowane przeglądy i wszystko zgadza się w systemie komputerowym ASO?

Czy wybierając wersję benzynową wolnossącą 2,0 popełniłem błąd? Silnik pracuje cichuteńko, po przejechaniu 1000km nie widać ubytków oleju na bagnecie.

Wiadomo, że nie każdy przecież musi się zepsuć, ale odsetek może wynosić np 15 na 100 aut...

Niektórzy mają wymodzone na maksa BLB, upalają je cały czas do czerwonego z butem w podłodze itp i jakoś jeżdżą i nic się nie dzieje...

Chyba trochę zależy to od "szczęścia" :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jest kimi !! tak jest !!

więc ku***a szanować swoje kilkunasto letnie audiczki bo jak zobacze jakiegos kata to w morde odrazu bede lał !

Precz z salonówkami od zawsze byłem tego zdania, wraz z ojcem!

Wole kupić 10 czy 15 letnią audice i ją zrobić za reszte kasy porządnie, zrobić wyposażenie , wybajerzony samochód niż kupować nowy samochód który sie zaraz rozsypie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jest kimi !! tak jest !!

więc ku***a szanować swoje kilkunasto letnie audiczki bo jak zobacze jakiegos kata to w morde odrazu bede lał !

Precz z salonówkami od zawsze byłem tego zdania, wraz z ojcem!

Wole kupić 10 czy 15 letnią audice i ją zrobić za reszte kasy porządnie, zrobić wyposażenie , wybajerzony samochód niż kupować nowy samochód który sie zaraz rozsypie.

Aż nie wierzę, że się ze mną zgadzasz... :cool1:

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak już jak wspominacie o żywotności silników,to ciekaw jestem ile wytrzyma najnowsza propozycja Fiata TwinAir 800 pojemności 2 cylindry i 85KM :gwizdanie:,miałem okazję jechać Pandą nówką sztuką która co dopiero z linii zjechała,i od razu napadła mnie myśl że te auto jest zepsute,bo w moim 18letnim heblu zawieszenie się tak na nierównościach nie tłucze :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak już jak wspominacie o żywotności silników,to ciekaw jestem ile wytrzyma najnowsza propozycja Fiata TwinAir 800 pojemności 2 cylindry i 85KM :gwizdanie:,miałem okazję jechać Pandą nówką sztuką która co dopiero z linii zjechała,i od razu napadła mnie myśl że te auto jest zepsute,bo w moim 18letnim heblu zawieszenie się tak na nierównościach nie tłucze :mysli:

Tego akurat nie wiemy, ale pewnie niedługo się dowiemy :D

Jeszcze jedno mi się przypomniało: słynne filtry cząstek stałych w Dieslach. Matko, ile ludzie mają z tym problemów...

W Auto Świecie kiedyś było opisane, jak kobieta kupiła Opla Zafirę z takim filtrem, który, eksploatowany tylko w mieście, nie "wydolił".

A w serwisie nie uznali jej gwarancji, bo kobitka "nie zastosowała się" do instrukcji obsługi i nie przeganiała auta po trasie, żeby wypalić syfy z filtra. :polew:

A jak kupowała, nikt jej nie powiedział, że to auto do jazdy tylko po mieście, na krótkich dystansach, się "nie nadaje"...

Nosz kufa, to do czego takie auto się nadaje? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam przykład i mnie. Sąsiad miał starego accorda jeszcze tą parówkę. W październiku kupił nowego civika i już dwa razy był w serwisie.

Teraz to syf robią a nie samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pomyśleliście, że Ci wszyscy ludzie jeżdżą do serwisu nowymi samochodami, bo po prostu są one na gwarancji, a stare naprawia się w nieautoryzowanych warsztatach. :gwizdanie:

Z nowym z byle żarówką się jedzie na zmianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thom4s ... :cool1:

Porównujemy awaryjność ogółem, a nie kto ile razy warsztat odwiedza, czy to z wymianą uszczelki pod głowicą czy z wymianą żaróweczki... Apropo to myślę, że więcej jest wizyt odnośnie poważniejszych spraw niż wymiana żaróweczki czy jakiejś tam pierdoły, chyba nie chcesz tu rozpocząć wojny i nam wmawiać że aktualne salonowe auta są bezawaryjne i super się sprawują. Wiele jest ludzi którzy przed wyjazdem na wakacje wolą zalać swoją poczciwą kilkunastą gablote, o której mają 100% pewność że dojadą, niż samochodzik kupiony w zeszłym roku w salonie :hi:. Artykuł o passacie mnie przekonał do końca o tym, oczywiście nie mówie że z każdym nowym autem tak jest, ale jak wyżej koledzy pisali, teraz wszystko idzie w kierunku naciągania klientów na koszta i tyle, a za tym idzie to że nowe auta są awaryjne i bardzo niepewne w dalsze trasy jak i te krótsze. Niestety, bo przecież Audi, VW, BMW kojarzą się nam z autami wspaniałej jakości chwalącej siebię, a tu nagle pupa, to co było nie wróci. Niektórzy do dzisiaj katują np. 80ątki ... i chwalą je ponad wszystko. Takie powinny być auta, a nie tak jak ktoś tam wspomniał wcześniej " JEDNORAZÓWKI "

Czemi Kimi dziwi cie to że się z tobą zgadzam :> ?? Przecież, dobrze gOdOsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thom4s ... :cool1:

Porównujemy awaryjność ogółem, a nie kto ile razy warsztat odwiedza, czy to z wymianą uszczelki pod głowicą czy z wymianą żaróweczki... Apropo to myślę, że więcej jest wizyt odnośnie poważniejszych spraw niż wymiana żaróweczki czy jakiejś tam pierdoły, chyba nie chcesz tu rozpocząć wojny i nam wmawiać że aktualne salonowe auta są bezawaryjne i super się sprawują. Wiele jest ludzi którzy przed wyjazdem na wakacje wolą zalać swoją poczciwą kilkunastą gablote, o której mają 100% pewność że dojadą, niż samochodzik kupiony w zeszłym roku w salonie :hi:. Artykuł o passacie mnie przekonał do końca o tym, oczywiście nie mówie że z każdym nowym autem tak jest, ale jak wyżej koledzy pisali, teraz wszystko idzie w kierunku naciągania klientów na koszta i tyle, a za tym idzie to że nowe auta są awaryjne i bardzo niepewne w dalsze trasy jak i te krótsze. Niestety, bo przecież Audi, VW, BMW kojarzą się nam z autami wspaniałej jakości chwalącej siebię, a tu nagle pupa, to co było nie wróci. Niektórzy do dzisiaj katują np. 80ątki ... i chwalą je ponad wszystko. Takie powinny być auta, a nie tak jak ktoś tam wspomniał wcześniej " JEDNORAZÓWKI "

Popieram w 100% :good:

I jeszcze dodam, na przykładzie tychże żarówek, że w wielu obecnie produkowanych autach ich wymiana wręcz ZMUSZA dumnego posiadacza nówki-sztuki do wizyty w serwisie.

O innych czynnościach serwisowych nie wspomnę.

Poza tym, jeszcze jedno - stylistyka nowych aut. To jest już oczywiście kwestia gustu, ale takie kupy, jak przykładowo Nissan Joke, mają w sobie tyle uroku, co buda dla psa.

Czemi Kimi dziwi cie to że się z tobą zgadzam :> ?? Przecież, dobrze gOdOsz.

Bo ostatnio się raczej bardzo dosadnie ze mną nie zgodziłeś i jeszcze mi "nawrzucałeś" :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja wtopiłem kupując zadbane Audi A4 B7 2,0 131KM (ALT) z 2005 roku (pierwsza rejestracja luty 2006)? Przebieg 120 000km po pełnym przeglądzie. Serwisowany w ASO, książka serwisowa, udokumentowane przeglądy i wszystko zgadza się w systemie komputerowym ASO?

Czy wybierając wersję benzynową wolnossącą 2,0 popełniłem błąd? Silnik pracuje cichuteńko, po przejechaniu 1000km nie widać ubytków oleju na bagnecie.

Czym tu się podniecać... Mam T4 2.5tdi 340tyś.km i zero ubytków na 12tyś. od,do wymiany.

Zero błędów na vagu przez ponad 3lata.Zero padniętych turbin przepływek,dwumasów i co to się w dieslach psuje.... Pasek wymieniam co 80tyś.

W przeciwieństwie do Balerona,tym autem można wyprzedzać.

VW zrobiło dużo dobrych i nie zawodnych aut. Wystarczy spojrzeć ile jeszcze starych roczników jeździ Volkswagena,a ile Fiatów,Opli,Fordów...Golf II,to też przykład Pancerwagena mam w garażu rocznik 87'zero rdzy czy padającego ciągle zawieszenia i do tego jedzie,bo ma tdi pod maską,co prawda nowsze od auta,ale z innego VW.

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...