Daro79B5 Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 Witam,Panowie pytanie odnośnie silnika 30v 2.8 lub 2.4 jakie obroty są u Was na biegu jałowym?? U mnie po zakupie auta obroty według obrotomierza pokazywał jakieś 600 obr/min,uszkodzona była przepływka i brudna przepustnica, po wymianie przepływki i wyczyszczeniu przepustnicy obroty bardzo nieznacznie poszły w górę ale moim zdaniem nadal są za niskie i tak samo jak przed naprawą,trzęsie trochę silnikiem,czuć po prostu wibracje na jałowym. Co może być przyczyną tego stanu rzeczy??bo rozumiem że nie ma możliwości podniesienia obrotów? Z góry dzięki za sugestie.
valdi1104 Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 Witam. U mnie ten sam problem, obroty na jałowym 650 obr/min i tak jakby zapłon wypadał niezależnie Pb czy LPG, świece i przewody nowe, na Vagu mam błąd sondy lambda ale raczej nie wiążę tego z obrotami. Bardzo jestem ciekaw wszelkich odp. w tym temacie. Daro79B5 w jaki sposób sprawdzałeś przepływkę i jakie były objawy ze padla?
janSerce Opublikowano 12 Listopada 2010 Opublikowano 12 Listopada 2010 na Vagu mam błąd sondy lambda ale raczej nie wiążę tego z obrotami. Sonda jest odpowiedzialna za skład mieszanki i to może mieć wpływ na obroty silnika na biegu jałowym, u mnie jest troche inny silnik ale obroty sie utrzymują około 650obr/min, wcześniej miełem lekkie odrgania na biegu jałowym ale wyeliminowałem to zupełnie, zostały wymienione sondy, wymieniłem węzyki od podciśnienia, uszczelniłem kolektor ssący(nowa uszczelka+silikon), wyczyściłem przpustnicę i wymieniłem wszystkie uszczelki przy niej, a i jeszcze wymieniłem plecionkę bo drgania przenosiły sie na budę. Teraz silnik chodzi bardzo równo, wskazówka od obrotościomierza jest wręcz przyklejona do blatu na jałowym PS. wczeniej wymieniałem kable i świece (komplet beru) i było bez zmian trzesło tak samo silnikiem.
szabelek Opublikowano 12 Listopada 2010 Opublikowano 12 Listopada 2010 Witam W moim przypadku tez wystepuje nierowna praca silnika.Obrotomierz wskazuje 800-950tys.Swiece i przewody wymienione i nic nie pomoglo. Ostatnio nawet sa klopoty z odpaleniem silnika. Zrobilem wiec taki test,ze sposcilem plyn z chlodnicy. Po tej czynnosci silnik odpalil. Dodatkowo bez plynu chlodniczego zauwazylem ze obroty sa rowne i troche wyzsze,do wyregulowania oczywiscie ale najwazniejsze ze silnik rowno chodzi .Teraz pozostaje mi wymienic uszczelke pod glowica.Dodam jeszcze ze z tłumika leci bialy dym,wiec to wszystko prawdopodobnie wiaze sie z uszczelka. Pozdrawiam
Mariot Opublikowano 12 Listopada 2010 Opublikowano 12 Listopada 2010 U mnie trzymają się na poziomie 720 obr/min i fajnie równo trzyma...
Daro79B5 Opublikowano 13 Listopada 2010 Autor Opublikowano 13 Listopada 2010 odnośnie pytania wyżej,przepływka była sprawdzona na Vag-u i wyszedł ewidentnie jej błąd który nie dal się skasowac,ponadto nawet bez sprawdzania komputerem,auto mulilo,gasł na wolnych obrotach i przerywał. U mnie żaden inny błąd nie wyszedl na komputerze typu sonda lambda,bo też obstawialem i to. Zauważylem że auto nieraz po lekkim zagrzaniu i zgaszeniu,potrzebuje dodania trochę gazu przy odpaleniu ponownym,jak jeszcze jest trochę ciepły,może jakiś czujnik temperatury jest uwalony,ale nie wyszło by to na komputerze przy diagnozie?? Tylko co ma czujnik temperatury do pracującego już silnika,raczej byłby problem z odpalaniem tylko. Nie wiem tak szczerze co dalej z tym.
Bebzo28 Opublikowano 13 Listopada 2010 Opublikowano 13 Listopada 2010 U mnie jak jest zimny to jest 1200 obr/min a jak się nagrzeje to pochwili jest 900 , na benzynie i na gazie oczywiście.
janSerce Opublikowano 13 Listopada 2010 Opublikowano 13 Listopada 2010 odnośnie pytania wyżej,przepływka była sprawdzona na Vag-u i wyszedł ewidentnie jej błąd który nie dal się skasowac,ponadto nawet bez sprawdzania komputerem,auto mulilo,gasł na wolnych obrotach i przerywał. U mnie żaden inny błąd nie wyszedl na komputerze typu sonda lambda,bo też obstawialem i to. Zauważylem że auto nieraz po lekkim zagrzaniu i zgaszeniu,potrzebuje dodania trochę gazu przy odpaleniu ponownym,jak jeszcze jest trochę ciepły,może jakiś czujnik temperatury jest uwalony,ale nie wyszło by to na komputerze przy diagnozie?? Tylko co ma czujnik temperatury do pracującego już silnika,raczej byłby problem z odpalaniem tylko. Nie wiem tak szczerze co dalej z tym. Ja bym wymienił ten czujnik dla świętego spokoju albo chociaż go jakoś sprawdził miernikiem czy nie ma za dużych odchyłów(było kiedyś na forum o tym jak to zrobić), często się zdarza że na vagu nie ma żadnych błędów a jednak coś jest nie tak, co do sond tak samo trzeba sprawdzić czy oscylują w odpowiednich wartościach na ciepłym silniku.
Daro79B5 Opublikowano 13 Listopada 2010 Autor Opublikowano 13 Listopada 2010 u mnie na ssaniu też bardzo ladnie trzyma ponad 1000obr/min problem jest jak się zagrzeje to trzyma w granicach 700obr/min i czuć wibracje,sprawdze jeszcze poduszki pod silnikiem i skrzynią,V-ki ponoć dośc nisko trzymają obroty ale czy mogą schodzić do 700obr/min?? [br]Dopisany: 13 Listopad 2010, 14:04_________________________________________________co do sond to litrażuję auto własnie także tutaj też wyjdzie czy jest ok z nimi po samym spalaniu,bo jak pisalem Vag nic na temat sond nie pokazał,natomiast ten czujnik temperatury nie wiem jeszcze gdzie się znajduje bo zapewne nie jest tylko jeden,tylko pytanie właśnie, co ma ten czujnik do pracy na rozgrzanym już silniku?
Bebzo28 Opublikowano 13 Listopada 2010 Opublikowano 13 Listopada 2010 Właśnie czujnik temperatury jest bardzo ważny dla obrotów silnika na biegu jałowym. Jeżeli jest uszkodzony to będzie auto rozgrzane miało problem z obrotami wolnymi, bo podaj złe parametry do kompa i nie może ustawić dobrej dawki paliwa. Do dobrze ustawionej dawki paliwa ( spalania ), musi się zgadzać układ dolotowy powietrza ( czysty filtr i czy nie ma lewego powietrza) nawet w przepustnice trysnąć WD40. A gdy silnik jest już rozgrzany czujnik podaje inne parametry dzięki którym jest dobierana dawka paliwa i powietrza , wszystko się sumuje. A co do sądy to mało prawdopodobne . U mnie tak się działo i wymieniłem czujnik temperatury cieczy chłodzącej. I wszystko gra.
MARCIN607 Opublikowano 13 Listopada 2010 Opublikowano 13 Listopada 2010 a nie ma w ETCE lub w instrukcji napisane ile powinien trzymać 2.8 na jałowym biegu?? 650-750 to bardzo spokojny przedział pracy moim zdaniem-ale specem n ie jestem
Mariot Opublikowano 14 Listopada 2010 Opublikowano 14 Listopada 2010 Autodata podaje dla silnika ACK - 700+-60 obr/min
valdi1104 Opublikowano 14 Listopada 2010 Opublikowano 14 Listopada 2010 Czyli obroty na poziomie 650 obr/min wydają się ok. U mnie pojawiają się ciągle dwa błędy: 16518 i 16538 co by wskazywalo ze sondy padają ale jak sprawdzam na Vagu to ładnie falują od 0,1 do 1 V. Także nie wiem w końcu wymieniać czy nie, dodam jeszcze ze te błędy miałem jeszcze przed założeniem gazu. Pozostaje jeszcze sprawdzenie dolotu i czyszczenie przepustnicy i przepływki. Koledzy powiedzcie mi jeszcze czy duzo trzeba sie namęczyć w tym motorze, zeby wyciągnąć przepustnice do czyszczenia?
panmaly Opublikowano 15 Listopada 2010 Opublikowano 15 Listopada 2010 Co do obrotów to też mam ok 600obr/min i jest prawidłowo bo to automat, natomiast co do błędów sondy to na świecach 3-elektrodowych (NGK) zawsze miałem błędy sondy po wymianie świec na 1-elektrodowe (champion) aż dziw mnie brał że nic się nie pojawia. Generalnie błędy związane z sondą przy instalacji gazowej to norma.
Daro79B5 Opublikowano 15 Listopada 2010 Autor Opublikowano 15 Listopada 2010 Pozostaje więc kwestia poduszek pod zespołem napędowym,chociaż wyglądają dobrze jak ostatnio patrzalem,ale jeszcze to sprawdze na spokojnie no i druga opcja przenoszenia wibracji(lekkiego drgania) to może zużyte napinacze łańcuchów walków rozrządu co??Możliwe jest to że to one też wpływają na drgania silnika??Nawet jak podciągnę obroty pod 900-1000 to też czuć lekkie drżenie.Przyszly mi do głowy te napinacze,bo u mnie na rozgrzanym silniku słychać lekkie klepanie a podobno te silniki borykają się z tym problemem.
valdi1104 Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 To ciekawe z tymi świecami 1-elektrodowymi, a możesz podać ich oznaczenie? Powiedzcie mi jeszcze koledzy czy ciężko w tym motorze wyciągnąć przepustnice?
panmaly Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Oznaczenia nie pamietam ale wiem ze za ngk musiałbym zapłacic ok 25 zł za szt a championy kosztowały ok 90 zł / kpl.Kupiłem je na próbe i na zimnym nie zapala zawsze za pierwszym razem ale na gazie jest duzo lepiej niz na ngk.
Radziu Audi A4 Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Napiszę coś od siebie. Od niedawna mam a6 2.4 quattro. Ato wibruje na wolnych obrotach (bieg jałowy) Wymieniłem świece, kable, cewkę, podciśnienia, wyczyszczona i zaadoptowana przepustnica, zmienione łączniki elastyczne na wydechu, zmienione poduszki pod silnikiem. Nie iwem czego się czepnąć jeszcze. Auto jak wibrowało, tak wibruje. Na Vag-u żadnych błędów.
janSerce Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Napiszę coś od siebie. Od niedawna mam a6 2.4 quattro. Ato wibruje na wolnych obrotach (bieg jałowy) Wymieniłem świece, kable, cewkę, podciśnienia, wyczyszczona i zaadoptowana przepustnica, zmienione łączniki elastyczne na wydechu, zmienione poduszki pod silnikiem. Nie iwem czego się czepnąć jeszcze. Auto jak wibrowało, tak wibruje. Na Vag-u żadnych błędów. Witam, zrób mały test: jak ściągniesz pokrywę silnika i będziesz miał odsłonięty dekiel kolektora ssącego psiknij np WD-40 do okoła po uszczelce na odpalonym silniku i sprawdź czy gdzieś nie zasysa i jak sie zachowują obroty w tym momęcie, może byc tak że masz do wymiany tą uszczelkę bo łapie lewe powietrze.
Daro79B5 Opublikowano 21 Listopada 2010 Autor Opublikowano 21 Listopada 2010 Panowie ponawiam pytanie.... czy owe wibrowanie na jałowym,może być spowodowane zużytymi napinaczami od łańcuszków rozrządu??chociaż w sumie nie wydaje się to racjonalne,bo gdyby łańcuchy aż tak się wyciągały,to nigdy silnik nie miał by prawidłowego zapłonu,cyklu pracy a na va-gu nic na to nie wskazuje...Ja też nie wiem co to jest,dam chyba z tym spokój bo szkoda nerwów.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się