[B7 BKE] Głrośna praca silnika "DUDNIENIE"

[Maxito 1]

Witam, szukałem na forum i jakoś nie potrafię znaleźć odpowiedniego posta co by to mogło być więc postanowiłem zacząć nowy wątek. Mianowicie silnik 1.9 BKE 115ps w momencie kupna już zauważyłem że ten silnik jest bardzo głośny jak na disla i stwierdziłem że ten typ tak ma. Kuzyn nabył ten sam motor tzn 1.9 115ps tylko jego kod silnika to BKB(chyba) i jego motor zupełnie inaczej słychać jest cichszy, mój przy jego chodzi jak traktor :wallbash:

Silnik poza głośnym dźwiękiem nic mu nie dolega, nie rzuca, nie trzęsie, nie dusi się, nie dław,i nie gaśnie normalnie przyśpiesza tylko ta głośna praca

Na fajerze jest już 242 tyś może czas najwyższy pomyśleć o wymianie hydrauliki??? Co ile to trzeba wymieniać miałem taki zamiar ale okazało się że musiałem coś innego wymienić i odpuściłem hydraulikę. Jedyne co zauważyłem to że jak przystawię ucho do lewego koła z przodu(filtr powietrza słychać pracę silnika)

natomiast prawe koło od strony interculera słuchać to dudnienie -może to jakoś się przenosi i nie koniecznie akurat jest coś nie tak właśnie z tej strony )

To na tyle moich spostrzeżeń teraz proszę o sugestie i porady w jaki sposób uciszyć mój motor.

[darecki_123 0]

Słyszalem, ze w tych silnikach (zwlaszcza serwisowanych w LL) leca bardzo czesto popychacze hydrauliczne i wałki rozrządu.

U mnie tez jeden popychacz nie domaga, ale narazie z tym jezdze. Czasami jak sie rozgrzeje chodzi cicho, a czasami jest wlasnie takie dudnienie jak piszesz.

[Maxito 1]

Słyszalem, ze w tych silnikach (zwlaszcza serwisowanych w LL) leca bardzo czesto popychacze hydrauliczne i wałki rozrządu.

U mnie tez jeden popychacz nie domaga, ale na razie z tym jeżdze. Czasami jak sie rozgrzeje chodzi cicho, a czasami jest własnie takie dudnienie jak piszesz.

a jak stwierdziłeś że to popychacz Vagiem raczej chyba się nie da,

nie wkurza cię ten odgłos

wiem że wymiana popychaczy to znaczny wydatek bo trochę to kosztuje jak się dowiadywałem w ASO jeden to koszt 118 pln x 8

[Zygal 0]

Ja też miałem DUDNIENIE i po wymianie wałka i popychaczy wszystko jest OK.

[Maxito 1]

Ja też miałem DUDNIENIE i po wymianie wałka i popychaczy wszystko jest OK.

jakie kupiłeś szklanki ori czy jakieś zamienniki i ile cię to wszystko kosten?

[darecki_123 0]

Sciagalismy pokrywe zaworów.

Okazało się że raczej jest wszystko ok, ale jeden popychacz delikatnie odstaje od reszty.

U mnie pomogla troche wymiana oleju i przegonienie silnika na wyzszych obrotach.

Ale tak naprawde odwleklem wymiane w czasie, kiedys bede musial ja zrobic, narazie 2 razy na tydzien dudni przez jakis czas, a w pozostale dni jest cicho ;-)

Mechanicy polecaja oryginaly kupione w ASO, poniewaz moze sie okazac ze np na Inie kupionej na allegro po zlozeniu wszystkiego do kupy dalej stuka bo czesci byly podrabiane

[Maxito 1]

Sciagalismy pokrywe zaworów.

Okazało się że raczej jest wszystko ok, ale jeden popychacz delikatnie odstaje od reszty.

U mnie pomogla troche wymiana oleju i przegonienie silnika na wyzszych obrotach.

Ale tak naprawde odwleklem wymiane w czasie, kiedys bede musial ja zrobic, narazie 2 razy na tydzien dudni przez jakis czas, a w pozostale dni jest cicho ;-)

Mechanicy polecaja oryginaly kupione w ASO, poniewaz moze sie okazac ze np na Inie kupionej na allegro po zlozeniu wszystkiego do kupy dalej stuka bo czesci byly podrabiane

u mnie jest już cały czas głośno i mnie to wku niemiłosiernie

[darecki_123 0]

Ciekawe czy krzywki na walku sie nie wytarly ? daj znac jak rozbierzesz

[yesfan 1]

Może to być również problem z ciśnieniem oleju, które jest niewłaściwe ze względu na brak małego aluminiowego korka (korków) w dźwigni, która "napędza" popowtryskiwacze. Było opisane na forum.

[Musashi 13]

uszkodzony hydropopychacz, prowadzi zniszczenia walka

[Maxito 1]

uszkodzony hydropopychacz, prowadzi zniszczenia walka

aleś mnie chłopie pocieszył teraz

[Zygal 0]

"uszkodzony hydropopychacz, prowadzi zniszczenia walka" dokładnie ja miałem stuki raz na tydzień ale nie czekałem tylko wymieniałem. Za wszystko zapłaciłem około 2 000 zł

[Maxito 1]

"uszkodzony hydropopychacz, prowadzi zniszczenia walka" dokładnie ja miałem stuki raz na tydzień ale nie czekałem tylko wymieniałem. Za wszystko zapłaciłem około 2 000 zł

ale u mnie nie ma stuków, tylko takie basowe brzmienie i głośno słychac silnik

[fyky 0]

ja miałem to samo, wymieniłem popychacze na INA i jest trochę ciszej, ale to jeszcze nie to. W trakcie wymiany sprawdzony też był wałek rozrządu - trochę wytarte krzywki, ale na wymianę wałka się nie zdecydowałem, powód to koszt wałka ok 2tys. Zamiennik ok 1tys, ale nie ma pewności zgodności części bo do silnika z dpf-em (a taki mam) idzie wałek o nieco innym profilu krzywek (chodzi o dotrysk paliwa aby wypalić filtr).

Olałem sprawę i na razie będę jeździł.

[Zygal 0]

Maxito, źle napisałem to nie były stuki tylko tak jak by waliło powietrze z lewej strony komory silnika koło filtra powietrza takie dudnienie.

Gdybym wymienił popychacze około 200 tyś przebiegu problemu by nie było. Dopiero mechanik który naprawiał mi samochód powiedział, że w tych silnikach zalecana jest wymiana popychaczy przy około 200 tyś.

[Maxito 1]

Maxito, źle napisałem to nie były stuki tylko tak jak by waliło powietrze z lewej strony komory silnika koło filtra powietrza takie dudnienie.

Gdybym wymienił popychacze około 200 tyś przebiegu problemu by nie było. Dopiero mechanik który naprawiał mi samochód powiedział, że w tych silnikach zalecana jest wymiana popychaczy przy około 200 tyś.

powiem ci to co piszesz ma sens i u mnie właśnie tak slychać tylko nie wiedziałem jak to nawzać, czyli co mówisz w ciemno wymieniać te :"szklanki " -popychacze hydrauliczne , i co jak to wymieniłeś silnik stał się cichszy - sam to wymieniałes czy mechanik bo wile robię sam ale z tym chyba nie dam sobie rady.

i szklanki nabyłem u kolegi TOM77, teraz zostało mi je wymienić i oby to było to i motor ucichnie bo się zdenerwuje jak wpakuje kilka stówek a traktor nadal będzie głośny

więc czas pokaże napewno sie odezwę [br]Dopisany: 17 Listopad 2010, 20:15_________________________________________________dziś sprawdzałem coś co poczytałem na forum ściągnołem wlot do filtra powietrza załączyłem motor i przystawiłem ucho i co zauważyłem dudnienie dochodzi włąśnie z tej strony.

czy to może potwierdzić że hydraulikę czas wymienić

[Gsobczak 0]

to beda szklanki popychaczy na 100% i kto wie czy nie wałek tez, ja tak miałem i faktycznie okazało sie ze to wałek jest wytarty a w jednej szklance to dziura juz była. zreszta poszukaj mojego wątku tam sa fotki i opis. a masz filtr czastek stałych? jesli tak to jego zasługa

[Maxito 1]

to beda szklanki popychaczy na 100% i kto wie czy nie wałek tez, ja tak miałem i faktycznie okazało sie ze to wałek jest wytarty a w jednej szklance to dziura juz była. zreszta poszukaj mojego wątku tam sa fotki i opis. a masz filtr czastek stałych? jesli tak to jego zasługa

filtra nie mam a twój wątek przeglądałem te zdjęcia faktycznie sie wyjechały te szklanki pamiętasz jaki miałeś przebieg ja mam już 240tyś a podobono co 200 powinno sie szklanki wymieniać. Czekam na szklanki bo gdzieś po drodze mi zagineły

[skrab 2]

Daj znać jak wymienisz pozdrawiam :good:

[MiruK 2]

Maxito i jak tam wymieniałeś już te popychacze? Od jakiegoś czasu zaobserwowałem u siebie podobny problem, samochód na rozgrzanym silniku mi dudni basem, silnik pracuje bez zastrzeżeń,równiutko, cicho, pali na mrozach od strzała, ma moc,na VAGu wsio OK, tylko jak stanę pod odpowiednim kontem koło samochodu to czasem słychać go jak esa ;( rozchodzi się jakby rezonans, z tyłu na tłumiku też słychać lekkie du du du ... , po podniesieniu maski prawie tego nie słychać. Autko ma nalatane 230tyś km i zastanawiam się czy nie wymienić tych szklanek zanim poleci wałek, a może to coś innego, sam już nie wiem, czy w AVF też występuje ten problem ?